Ile wart jest zt 323? na co zwrócić uwage,co jest delikatne (Strona 38 z 41)

Gadałem już z nim, ale myślę że nie będziesz stratny, za tą kase ciężko coś trafić możliwego.

Sławku jeszcze nie żonka z czasem może kto wie , sama zaproponowała że ze mną jedzie ja nie miałem przeciwskazań, grzecznie przyglądała się gdy rozmawiałem i oglądałem go z właścicielem i jak po jeździe próbnej zapytałem jak jej się widzi to odpowiedziała : "Fajny taki duży i koła ma prawie wyższe odemnie a siedzenie to chyba jakieś miękkie ma bo strasznie podskakiwałeś" skończyła jarać kiepa :nooo: i wróciliśmy do domu Jestem cały czas pod wrażeniem tego jak układ kierowniczy tam lekko pracuje , kuzynostwo ma JD6600 i tam jest tak samo lekko. Nie wiem tylko czemu sa takie wibracje przy pewnych obrotach i nie wiem jak to zlikwidować.

Yoka i co tam Tomek dziś mówił jak rozmawialiście ?

Nie rozmawiałem z nim na ten temat nawet , troche to zignorowałem z tego względu że u siebie mam to samo już od początku i nic się nie dzieje . Mówił że zmianiał łożyska na sprzęgle docisk i tarcze. Jakbyś tam z  nim rozmawiał kiedyś to mógłbyś dopytać co to może być przyczyną. Ogólnie jestem zadowolony.

O bobrach nic mi nie mówił bo jakby wspomniał to na pewno bym poszedł zobaczyć, ale mówił że 15ha mu zalało i że nie za kolorowo jest .

ok Yoka jak chcesz jeszcze popisać na ten temat to pisaj w hendy park, gg forumowe , tutaj nie bedziemy już smiecić.

To najważniejsze że wad ukrytych brak, nie wyglancowany widać że prosto z pola.

Tylko w nim siedzi silnik leylanda ale jak kuzyn miał 323 z ifą to było to samo dokłądnie tak jak piszesz..... Nie no bez przesadyzmu Sławku moja nie chodzi za mną krok w krok , sam jechać nie chciałem kumple z okolicy mieli co innego do roboty , ona planów żadnych nie miała , zrobiła sobie małą wycieczke i tyle. Do 120 brakuje mi 15kg z wzrostem 185cm w Fortschrittcie kabina jest większa niż w fergusonie. Jeszcze pół godziny i ten zły dzień Sławku się kończy, życze Ci aby niedziela była tym lepszym dniem.

Więc Tadziu zainteresowany Renówką już nie jesteś rozumiem? Wioskę dalej gościu kupił wiosną Renówkę Ares 115 koni z Damasławka. Ładna piękna sztuka wypicowana, trochę wiosną nim zaorał, zasiał agregatem uprawowo-siewnym no i od paru dni stoi u sąsiada na warsztacie. Co się okazało to wali z komporechy, uszczelka pod głowicą dmuchnięta, na liczniku 4,5 tyś mth ale sąsiad twierdzi że tam chyba jedynki z przodu brakuje... Wygląd ma bardzo ładny ale nie wszystko złoto co się świeci... I oby ten 323 prosto z pola był do pracy a nie do zawieszenia tylko oka

Przekalkulowałem wszystko i na renie w tym roku Laszku nie będzie stać mnie jeszcze niestety a kredytów brać nie chce. Nie Ciekawa sprawa tamtej renówki którą opisałeś ale to już jest loteria. A z Fortschrittem mam nadzieje że nie będzie problemów takich poważnych problemów, 303 pójdzie na przeszczepy gdyby coś.

ważne jest to że to nie była żona sąsiada

Ale mi tajemnica nie wyważone sprzęgło.
Tomek to jest forum Użytkowników Fortschritta a nie jakieś komercyjne, więc takie posty budzą we mnie nie smak, chyba że żartujesz wtedy sory.