Odp: glebosz
Ja proponuje zacząć od bliżniaków na forszaja do uprawy
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne maszyny » glebosz
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja proponuje zacząć od bliżniaków na forszaja do uprawy
Sławku masz racje jeszcze dochodzi ciężki sprzęt teraz nie uprawia sie tak jak twoi sąsiedzi dwoma konikami orali, forszaj waży ponad 7ton jeszcze jak troche wilgoci i sie też zbija ziemia a nie zawsze jest jak sie chce, jest to interes pod gołym niebem
Głembosz jest prostą maszyną, ja mam głembosza z zabezpieczeniami kołkowymi i zrobiłem go sam, stopy można wyciąć palnikem, rama z kwadrata 10-10 i paczka elektrod troche chęci i maszyna służy kilka lat, po co wydawać za nowego 10tyś.
Na swoich kamienistych ziemiach, na kołki bym nie wyrobił !
Ja dorobiłem łapy do atlasa III hydraulicznego. Odkręcam korpusy od grządzieli, przykręcam łapy i wio. Żaden głaz mi nie straszny, nawet nie muszę się oglądać za siebie. Słyszałem że Grudziądz kiedyś takie oryginalne łapy robił.
Słyszałem że Grudziądz kiedyś takie oryginalne łapy robił.
Robił, sam nawet widziałem takowe w Agromie w Olsztynie leżały przez parę lat w komisie - kiedyś często jeździłem do Olsztyna -, przyznam że teraz sam bym takie kupił - mam TUR-a S -, ale kiedyś nie byłem czymś takim zainteresowany.
Na swoich kamienistych ziemiach, na kołki bym nie wyrobił !
Ja dorobiłem łapy do atlasa III hydraulicznego. Odkręcam korpusy od grządzieli, przykręcam łapy i wio. Żaden głaz mi nie straszny, nawet nie muszę się oglądać za siebie. Słyszałem że Grudziądz kiedyś takie oryginalne łapy robił.
ja mam zabezpieczenia 16mm. gróbe i nie siadają ze czesto chyba ze jest kamień jak telewizor to puści albo wyrzuci go do góry nieraz to pół dnia jerzdze i kołki trzymają jak ktoś ma wyrabane otwory to siadają co chwile
panowie a co powiecie o glebogryzarce HOWARD? i czy wałek do niej musi być ze sprzęgłem ?
a wogóle czy ktoś ma taki wałek do sprzedania- grubośc 40 mm , 8 frezów
a ja mam zamiar gleboszowac pola doradzcie kiedy najlepiej nim wyjechac w pole dodam ze sieje same zboza i jak jezdzic wzdluz pola czy poprzecznie roznie to slyszalem
Tak apropo głębosza to do forszaja to ile ząbków?
Na początku pisało 3 zęby
mysle ze na te 60cm musi w ziemie isc
w pierwszych latach uprawy bezorkowej niestety spadają plony może lepszym rozwiązaniem byłoby uproszczenie uprawy np. po rzepaku talerzówka 2x i można uprawiać i siać nawet siewnik talerzowy nie jest potrzebny ale po zbożach gdzie słoma została na polu to trzeba zaorać (szczególnie żyto) albo w siewnik talerzowy zainwestować. Użytkuje ktoś z was taki siewnik?
Ja pożyczam do siewu siewnik talerzowy POLONEZ 4m. Całkiem fajny sprzęcik i ładnie sieje
na jakiej głębokości powinien procować głębosz.
Jak W szkole nas uczyli to że głeboszem można pracować do 80 cm ale to już chyba przesada
U nas trzy łapy na glinie na 50 cm ZT323 to wszystko co pociągnie na 2x2
Dwie wioski dalej ode mnie gościu ma takiego zbója
http://www.youtube.com/watch?v=YOYIS44d0mI
Brachol coś takiego w robocie ciąga ale jeleniem na gąsienicach ....
powiedzcie czy czyms takim 2-3 łąpowym powyrywa korzenie po drzewach ??
hmm powiedzcie co daje wogóle te głęboszowanie prócz zrywania dren w polu ....
Zależy jakie grube są to korzenie ale myślę że bez większych problemów głębosz by sobie radził, lecz trzeba kawał ciągnika podpiąć.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne maszyny » glebosz
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo