glebosz (Strona 3 z 5)

głęboszowanie zwiększy przepuszczalność na pewno, na cięższych, zlewnych glebach. Ten gościu jedzie teraz bezorkowo w systemie HORSCH agregat Terrano FX i siewnik Pronto. Co jakiś czas głębosz i pola równiutkie jak na stole. W tym roku kupił konkretny opryskiwacz

http://otomoto.pl/horsch-terrano-4-fx-A221339.html
Że ile k##rwa???

drogie są ale te zabezpieczenia zębów terra grip są po prostu niezniszczalne. Na firmie u nas mają Tigery i Terrano na tych zabezpieczeniach to żadnego zęba nie ułamali a hektarów trochę mają, w Tigerach połamali ramy które z resztą niemcy im je wymienili później a zęby za to wytrzymują. Kiedyś takiego kamienia ząb wyciągnął że cały agregat się na nim powiesił.

ale robote ładną robi i wytrzymały jest

http://www.youtube.com/watch?v=B2pwn28ZTDI
Panowie ile potrzeba minimalnie mocy żeby uciągnąć taki zestaw? Podają różne firmy różne zapotrzebowanie na moc. Mam talerzówkę agromasza 3m i powiem szczerze, że jak jest w miarę sucho to ciągnik ma w niej lekko. Myślę jak się uda w dobrych pieniądzach kupić głębosz, a jak nie to od podstaw zrobić. Dobrze byłoby jakby ładnie górna warstwa była też wymieszana, z tym że znowu pojawi się pytanie jaki koń to musi ciągnąć. Ewentualnie talerzówkę podpiąć mniejszą tyle aby kryła ciągnik.

No nie napisałem mnie najbardziej interesowałyby 3 lub4 zęby, A talerzówkę chciałem 3m bo po prostu taką mam. Takim zestawem chciałbym robić co 2-3lata.

Mi się wydaje że przy tej głębokości i 4 pazurach to 125KM to styka. I chyba nikt nie zaprzeczy że 323 z tym zestawem z filmiku da radę będzie szedł wolniej ale pójdzie 1-III 4-II lub 4-I

Nie mam gór- znaczy bardzo mało, i ziemie dość lekkie ale chciałem mieć coś żeby podeszwę zerwać. Ewentualnie jakąś kolczatkę za głęboszem, żeby ziemia była doprawiona za nim. Przez to pomyślałem, o bronie talerzowej którą mam. Sprzęt konkretny, a 4II nie ma co robić jak sucho. Z podnoszeniem też nie powinno być problemu. Raz siałem z tyłu Fiona+ 300kg ziarna i nie składałem siewnika na bronę to nie źle. Poza tym nie chciał bym pakować po ramę wystarczy na 10cm więcej jak się orze tak powiedzmy do 35cm. Ciekawę jakby się ciągnik zachowywał, jakby głębosz na tuzie pchać a talerzówka z tyłu. Głębosz na jakieś 30cm pierwszym razem.

ja robiłem raz głęboszem pożyczonym od wuja na 5 łap. Głębokość 30-40 cm, spięty zt300 i ursus 902. na glinie ledwo co szły... trzeba było wypłycać. Na lżejszej było ok. Jak znajde gdzieś tego głębosza to wstawię link