wymiana końcówek wtryskiwaczy (Strona 2 z 3)

Pompa. Żeby nią jeszcze jakiś czas popracować, zmniejsz ciśnienie wtrysku na wtryskiwaczach. Proponuję 130 - 140 atm.

@Piotrfire, możesz jeszcze przed odpaleniem spróbować odpowietrzyć układ.

Piszę poprawnie po polsku.
 

Psykać to se można, jak się ma dzikie lokatorki na męskich narządach płciowych Tylko, aby, nie daj Panie, nie obraź się, Bombay - nie Ciebie to tyczy. Samostarty, plaki, gazy do zapalniczek - pomagają, ale właścicielom szlifierni. Można je traktować jak wyjście ostateczne. Wszystkie preparaty ułatwiające rozruch, to granat dla silnika. Pamiętam taką bajkę, kaczor donald dostał się w poważne tarapaty, jedynym wyjściem z sytuacji było zniesienie jajka - pod wpływem sytuacji i stresu - zniósł. To nasze jednorazowe odpalenie na samostarcie. Ciąg dalszy bajki - jak zniósł jedno, czekało na jego produkcję setki wytłaczanek. Nie pamiętam finału tej bajki. Pewnie się powiesił na najdłuższym piórze.
Używając samostartu, stawiamy silnik przed setkami wytłaczanek - albo albo. Życie stwarza wystarczająco dużo sytuacji podbramkowych - nie potrzeba więcej.

Ja kupiłem 323 po tym jak poprzedni właściciel urzywał samostartu i co i remoncik kapitalny. Silnik powinien zapalić na pierwszy strzał a samostartu bym nigdy nie zastosował do żadnego silnika.

narazie po przestawieniu jeszcze raz pali lepiej. Bez samostartu jedynie podgrzewam swiece zarowa. Sławek42 twoje teksty sa *** plus dla ciebie:)

Mi na obroty wchodzi ale na pusto , mam zaczepiony pług ten co zwykle ale na biegach którymi zawsze orałem ciągnik nie idzie (brak mocy) . Dlatego wymieniam pompę na regenerowaną koszt 400 zł to nie pieniądze wolę wziąć w sklepie niż jeździć po pompiarzach.

Możesz spróbować zwiększyć odrobinę dawke paliwa i zobaczysz co będzie.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

Ja  miałem podobną sytuację i okazało się,że odkręciła się śrubka od korka paliwa i przyblokowała otwór w zbiorniku. Objawy były identyczne bez obciążenia pięknie się wkręcał, jak dostał obciążenia nie kopcił,ale nie miał mocy

Witam,potrzebuje porady,podczas cięcia kukurydzy w silniku sieczkarni E-281 zaczeło coś stukać,cisnienie ok temperatura wody też,zgasiłem silnik i po ponownym uruchomieniu na wolnych obrotach było wszystko ok ale po dodaniu gazu znowu zaczeło stukać,wróciłem tak do domu na wolnych obrotach silnik kopćił na niebiesko bardziej niż zwykle,jak dojechałem do domu to stukanie mineło,i tu moje pytanie czy to moze byc wina koncówki wtryskinacza?czy doszło do tzw spalania stukowego?