massey ferguson opinie (Strona 4 z 13)

Ja zanim kupiłem forsza to miałem kupować MF 3080 za 20 tysiaków ale coś miał zrąbane w skrzyni bo tylko wolno jeździł niby biegi wchodziły wszystkie ale nie dało się przełączyć na szybszą grupę poza tym nie miał akumulatora tłumika na oponach nawet ślad po bieżniku nie został maska leżała obok w pokrzywach w kabinie tylko przednia szyba była no i bak papierów to se dałem spokój z takim rzęchem a za kilka dni kupiłem zt300 i jak na razie nie mam z nim żadnych problemów

troche duzy ten mf do takich lzejszych robot a i szesc garow spali wiecej niz cztery a case sie troche boje jak z tymi czesciami jest do nich a o deuch farach co powiecie narzie to jestem przekonany do mf 690

Ja miałem brać  df dx 150 za 25 tysi z 83 r. ale speniałem no i brak pneumatyki obciążników zaczepu górnego i jedno wyjście wom a powinny być chyba dwa i z jakoś dziwno przysrawko na dodatek , dwa wyjscia hydrauliczne i wolny na szosie chyba 25/h .
Wiem jedno spalanie maleńke nawet w tych wielkich i w miarę  mocne ciągniki  , wygodne brak  elektroniki w starszych ,silniki proste w budowie i naprawie jak przerośnięty t 25   .
Ale skrzynia jak chodzi to chodzi ale jak  walnie to problem, one są  ich największym mankamentem   ciężkie do naprawy są one jak coś zaczyna szwankiwać to go szybko lepiej opchnąć bo nawet naprawa nie gwarantuje że będzie działać długo, gościu robił 3 razy i go potem opchnoł  . W stosunku do mocy dosyć wielkie gabaryty jednak zwrotne , części dostępne ale cena wiadomo . Mi się one podobają  wygodny,  fajnie się nim jeździ, nawet radyjko słychać    ale jak się sypnie to i radyjka  się odechce . Jak ktoś wie o jakimś dobrym  ciągniku to warto,  będzie służył długo , jednak jak jakieś padło brać  to różowo nie będzie

Panowie co powiecie na temat MF 203  dodam że stosowane były te modele pod ładowarki i koparko-ładowarki.

Maksx nie wiem co ukryłeś pod nazwą archaiczny, co prawda nie ma 4x4 ale miały ładowacze o udźwigu 2T a głównie o to mi chodzi no i należy do lżejszych maszyn czyli do prac pomocniczych jest dobry a na moim terenie nie musi do lekkiej roboty miec 4x4. Codzu mi głównie od jakiego modelu miały podzespoły czyli skrzynia, most bo silnik mają 3P.

Cena jest najważniejsza ;-)

To jest bardziej masywniejsze od tego MF-a http://allegro.pl/international-784-i1643691331.html i to też jest o niebo lepsze http://allegro.pl/ciagnik-international … 79953.html ,a jaka cena tego MF-a ???

Ja MF-a mam za 9000zł do tego nie jest mi potrzebny drugi taki duży traktor bo MF ma zastąpic 330 czyli będzie do lekkich prac no i części są ogólnie dostępne nie jak do IHC ale jeszcze nic nie jest przesądzone bo na razie to tylko przymiarki i ciągle szukam czegoś a najlepiej na zamianę.

Ja też wolał bym 4x4 ale nie IHC bo u mnie części nie ma do tego no i u mnie nie ma takiej konieczności żeby pomocniczy traktor musiał miec 4x4 co nie powiem że wolał bym takowy.