Temat: Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Myślę nad zmianą poczciwego Bizona na 514 czy ktoś z Was ma taki kombajn ze stołem i sieczkarnią -jak się on sprawuje(najczęstrze usterki) z góry dziękuję:P
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Myślę nad zmianą poczciwego Bizona na 514 czy ktoś z Was ma taki kombajn ze stołem i sieczkarnią -jak się on sprawuje(najczęstrze usterki) z góry dziękuję:P
Ja mam E-514 z sieczkarnią, z hederem 4,2 i stołem do rzepaku.
miałem problemy z hederem, wymieniłem belkę palcowa na od Bizona chyba z 6 lat temu.
w tym roku będzie jego 10 sezon u mnie.
istotne róznice od 512:hydrauliczna rura wysypu, napęd kosy i większy zbiornik- pszenicy to i ponad 3 tony wejdzie.
najczęstsze usterki to pękające belki przenośnika pochyłego i przecieranie sie blaszek w których chodzą palce ślimaka , ale to akurat nie jest drogie.
zrobiłem pewnie około 700 mth, teraz nie wiem czy bym go kupił powtórnie, u nas jest kiepsko z częściami, a jak handlarz nie ma konkurencji to drze niemiłosiernie za części. Ale maszyna bardzo prosta w budowie ( znajomy mechanik mówi że jest łatwiejszy w remoncie od Bizona ).
wszystko na to wskazuje ze juz nie dlugo stane sie (mam nadzieje) szczesliwym posiadaczem E514.mam tylko jedna prosbe.napiszcie mi na co zwracac szczególna uwage przy zaqupie zeby nie wtopic.i czy ten oto jest war uwagi.
www5.traktorpool.de/suchen/detail.php?masch_id=613417
Witam zamierzam kupić kombajn za kwote 30-40tyś i biore rownież pod uwage E 514 lub E 524 ponieważ tez widziałem oferty poniżej 40tyś chociaż taki duży kombajn nie jest mi potrzebny.Co mozecie dobrego powiedzieć o tych modelach czy warto dołożyć troche wiecej i wziąc 524 czy lepiej w lepszym stanie i 514?Na co głównie zwrócić uwage przy zakupie to już troche wiem z tego Forum. ale interesują mnie części i ich ceny czy nie ma z nimi problemu Ja jestem z Lubelskiego może ktoś wie gdzie mozna kupić części do nich?
Z góry Dzięki za podpowiedzi.
ja kombajnu nie mam ale wydaje mi sie ze lepszy jest mniejszy a w lepszym stanie bo z taka krowa to mniejszy gospodaz cie nie wezmie na usluge bo nie warto ci bedzie jechac a jak juz pojedziesz to nawet na polu sie dobrze nie rozkrecisz a juz po robocie bedzie ale to tylko zdanie kogos kto takiej maszyny nie ma a najmuje
Kupując model 524 Musisz liczyć sie z większym zużyciem paliwa przez ten kombajn, wiadomo, że wydajność jest większa, ale jeśli nie jest Ci potrzebny taka duża maszyna, to daj sobie spokój, lepiej wziąść młodszego 514, z silnikiem Perkinsa i wersje MDW, no i koniecznie, żeby miał klime.
Jeśli będziesz kupował 524 to kilka rad; uważaj żeby się nie grzał, sprawdź komputer czy działa, sprawdź czy działa cofanie podajnika z przodu a i jaki ma napęd kosy polecam schumechera. A co do części mamy prawie wszystko przesyłka na drugi dzień no i nie drogo(zależy od wagi)
Erdem napisz dokładnie, z której części Lubelskiego jesteś :beer:
Witam
Mieszkam 30 km na połódnie od Lublina trasa Lublin-Biłgoraj.
Dzięki wszystkim za porady.
Raczej będe szukał 514 ponieważ pola u nas są niezaszerokie a i troche szosami musze jeździć.Najlepiej nowszego z 90-91r z nowym typem kabiny klima moze nie konieczna ponieważ jeśli miałbym wybierac to wolał bym ze stołem do rzepaku.Niestety w mojej okolicy widziałem tylko starsze typy do 88r w cenie 28-35tyś(cena wyjściowa do negocjacji).
Może wiecie gdzie sprowadzaja Fortschritty w lubelskim lub w ościennych województwach?Narazie byłem w Rol Transie w Nowym Dworze w Rolmaxie i dzwoniłem do Pliskowa ale gościo ma być dopiero w niedziele.
witam!jestem zainteresowany kupnem fortshritta 514... chcialbym sie dowiedziec czym rozni sie model MDW od zwyklej 514, w mojej okolicy jest to raczej malo popularny kombajn i nikt nie potrafi mi tego wyjasnic... bede wdzieczny za pomoc!!!
Mam jeszcze kilka pytanek: 517 zuzywa ponoc okolo 30 l paliwa na godz. a 514? slyszalem ze ktos kombinowal i zakladal do 517 mniejszy heder czy jest to mozliwe i czy ma to sens...? w niektorych ogloszeniach czytalem ze kombajn ma kryty zbiornik- czy to znaczy ze sa kombajny z odkrytym zbiornikiem? zaznaczam ze w temacie fortschri-ów jestem kompletnie zielony, wiec moje pytania moga niektorych rozbawic...
Witam nowicjuża, nikt nie będzie sie śmiał z Twojej niewiedzy, po to jest to forum, aby przekazywać sobie informacje i dementować nieprawde i mity o tych maszynach.
Więc tak, jeśli chodzi o zużycie paliwa przez model 517, to wynosi ono ok. 20 litrów/godz pracy, silnik V8 IFA, a jeśli ktoś podaje, że zuzycie wynosi 30 litrów- zgadza sie, ale tak zachowuja sie silniki kwalifikujące sie do naprawy układu paliwowego, ustawienia zaworów, oraz z braku dbałości o układ dolotowy- zapakowany filtr paliwa, oraz z nieumiejętnego użytkowania. Do różnych modeli kombajnów fforszaja, można stosować różne wielkości hederów, ale w zależności od szerokości gardzieli, czyli przenośnoka pochyłego i ogólnie całego kombajnu, bo np heder szer. 4.2m, pasuje do modelu 512, 514, ale do 516 w zwyż już nie, bo one mają gardziel 1,6m, a 512 i 514 - 1,3m, a pozatym do 514 można założyć heder oczywiście 4,2, 5,5, czy szersze? tego już nie wiem czy są, natomiast do 516, 517 szerokości zaczynają sie od 5,5m chyba, jest to dobry heder jeśli chodzi o przejazdy (krótkie) po drogach, bo można sie jakotako zmieścić, a z szerszym juz nie, być może dlatego ludzie zakładają takie hedery, ale wtedy kombajn nie jest w pełni wykożystany (mowa o modelach od 516 w zwyż), natomiast do 514 heder 5,5 m jest optymalnym wyborem, chociaż z hederem 4,2 też można sie pobawić, bo łatwiej jest poruszać sie po drogach i szybciej troszke można lecieć na polu w czasie pracy. Co do pokrywy zbiornika, to zgadza sie, że 514 żadko występują z pokrywą, chociaż można takie spotkać, z resztą dorobienie pokrywy nie stanowi większego problemu. Natomiast modele MDW, są to młodsze egzemplarze, produkowane już przez firme Case, po przejęciu części udziałów wytwórni Forschritta, różnią sie niewiele, przedewszystkim napędem kosy (Schumacher), budową i wyposażeniem kabiny, kolorystyką i jeszcze kilkoma drobnymi szczegółami, oraz zmianą jednostki napędowej, na Perkinsa, oraz Volvo w większych modelach.
Ogólnie są to bardzo wdzięczne maszyny, bardzo mało awaryjne i ekonomiczne ( zużycie paliwa w 512, 514 - 10 l/godz pracy/ha) oczywiście z silnikiem IFA.
dzieki bardzo, sporo istotnych dla mnie spraw zostalo wyjasnionych, gdybym potrzebowal jeszcze waszej pomocy to sie odezwe.. pozdro!!!
koledzy może mi ktoś powiedzieć czy za około 12000 kupi 512 w miare dobrym stanin i w jakich cenach są części ponieważ jestem początkujący niemam kombajnu i mam ograniczone fundysze chyba jak wszyscy:D można także na gg 3226550 będe bardzo wdzięczny za odpowiedz.
poszukaj na forum tatamarty wstawił link do ogłoszenia 512 za7 tys. gotowy do pracy , myślę , że jak niebędiziesz się spieszył to w koncu trafisz.
chyba za takie pieniądze to najlepszy wybór a obsługa jest trudna początkujący sobie poradzi bez większych problemów:D
Moim skromnym zdaniem nie ma na rynku tańszych i lepszych używanych kombajnów zbożowych, jak tylko Fortschritt, szczególnie 512, a co do obsługi, to jest dziecinnie prosta, moja dziewięcioletnia córka potrafi go uruchomić i prowadzić, oczywiście pod nadzorem, tak, że nie Obawiaj sie, że nie sprostasz wymaganiom jakie stawia najmniejszy* Forszajek
*najmniejszy z produkowanych przez Fortschritta, ale wcale nie taki mały.
a jak jest z częściami ja jestem z okolicy krakowa i same naprawy czysą bardzo skomplikowane i w jakich cenach sa części zamienne:):)
Ceny porównywalne do bizona w mojej okolicy nie ma problemów z częściami , a wiele sklepów prowadzi sprzedaz wysyłkową
jk myslisz np z wrocławia przyjechać do krakowa byłby problem czy morzna by śmiało i jak oceniasz tego z allegro za 7 tys mi sie nie bardzo podoba że on stoi pod chmórką bo tego sie nie urzywa durzo i te maszyny rdzewieją i psują sie od wody
Nie znam tych kombajnów kilka razy tym kosiłem ale nic więcej , ale lepiej mi szło niż bizonem. Jeśli chodzi o przejazd to znam ludzi którzy znad morza jechali w góry. Jeżeli jest sprawny to chyba nie byłoby problemu. Choć ja osobiście bym nie jechał , ale ja jestem inny (nie lubię się wlec) jak kupowałem ciągnik 100km ode mnie to też wynająłem transport
Jeśli chodzi o naprawy, to prawde mówiąc, narzędzia w skrzynce zdążą zardzewiedź, a jeśli już sie coś zepsuje, to sama naprawa jest bardzo prosta, dzięki bardzo prostej i przemyślanej konstrukcji, w całym kombajnie są dwa rodzaje łożysk (wymiary), większe w napędach młocarni, jazdy, a mniejsze w wytrząsaczach, wialni, pozatym większość łożysk jest hermetycznie zamknięta, w związku z tym w całej maszynie jest tylko kilka punktów smarowania, więc jedna smarownica starcza na kilka dni, bo jeśli zastosuje sie lepszej jakości smar, to on poprostu jest cały czas w łożysku i po nasmarowaniu, po całym dniu pracy smarując na drugi dzień, wystarczy tylko niewielki ruch dźwignią smarownicy i już smar wychodzi, troche więcej jest do smarowania w hederze, ale ja użytkuje mój kombajn od 2001 roku i wymieniłem dopiero dwa łożyska, pierwsze od napędu jazdy, poprostu było je słychać, nie rozsypało sie i mozna by na nim jechać, tylko poprostu było troche głośno słychać to buczenie w kabinie, a drugie łożysko od napędu targańca kosy, poprostu jest tam łożysko stozkowe, które dokręca sie gdy powstanie w skutek naturalnego zuzycia luz i już nie szło go bardziej dokręcić i pukało, więc wymieniłem na nowe, w brew pozorom to były groszowe sprawy i ogólnie dostępne wymiary, łożyska te kupiłem w Greene. W sezonie młóce nawet do 100 ha, oczywiscie na usługach. Natomiast co do transportu, to jeśli elektryka jest sprawna, to tylko na kołach.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo