Odp: Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Optymista !
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Optymista !
co silników perkinsa to ja bym niebyl optymista jakos zle mi sie te silniki kojaza a w mojej okolicy jest parenascie 512 i nikt nie narzeka kumpel ma 512 i cheder chyba 6 metrów i smiga jak nie wiem a o ciagnikach forszaja to w wiosce obok jest chyba z 15 sztuk i na silniki nikt nie narzeka a nieszczesliwe wypadki w kazdym silniku sie zdazaja wiec badz tak jak sławek pisze poprostu optymistą
Co do tych perkinsów, to nie mów chop dopuki nie skoczysz, ja mam 512 od 2001 roku i jeszcze nie miałem problemu z silnikiem, a w sezonie nieraz i 100ha robię, filtr oleju zmieniam zawsze przed sezonem, w końcu 5 zł to nie majątek, odśrodkowy czyszczę też w czasie wymiany wkładu i jakoś nie miałem jeszcze problemu ze smarowaniem silnika, a powodów zatarcia może być wiele, nie koniecznie winny jest zawsze filtr, ale to loteria która występuje w każdym sprzęcie, nawet najlepszym, co do tego claasa, to modele które podałeś mają już grubo ponad 30 lat, więc nie pokładałbym dużej nadzieji na mniejszą awaryjność niż w forszaju, wręcz przeciwnie, forszaj jest daleko z przodu pod względem bezawaryjnej pracy, więc twój optymizm jest mało zasadny.
Ja miałem 512 od 1997 roku z silnikiem IFy (od dwóch sezonów śmigam mdw 514) i co jak co, ale na silnik to ani jednego złego słówka nie mogę powiedzieć bo byłoby to bluźnierstwo.
Ja miałem 512 i co sezon coś się rozwalało pierwszego roku wał w siniku wyszedł bokiem to kupiłem drugi silnik i założyłem i wtedy to już wszystko zaczeło siadac najczęściej to się rwał ten wałek co napędza kose i zawsze kupywałem oryginały po kombajnie nie widać było że był bardzo wekspleatowany ale wałki nie wałki wszystko sie rwało idałem sobie z nim spokój
:smiley:
ja tez zastanawiałem sie nad kupnem merkatora lub dominatora ale jednak jestem bardziej przekonany do forszaja bo jest wieksza dostepnosc czesci i sa tansze i kupiłem 514 w tym tygodniu go przyprowadze
Ja miałem 512 i co sezon coś się rozwalało pierwszego roku wał w siniku wyszedł bokiem to kupiłem drugi silnik i założyłem i wtedy to już wszystko zaczeło siadac najczęściej to się rwał ten wałek co napędza kose i zawsze kupywałem oryginały po kombajnie nie widać było że był bardzo wekspleatowany ale wałki nie wałki wszystko sie rwało idałem sobie z nim spokój
:smiley:
Nic nie dzieje się bez przyczyny, a awaria to najczęściej efekt niedopatrzenia, nie wspominając o niedbalstwie, poprostu miałeś luzy na główce, lub na wykorbieniu mimośrodowym na tym wałku, to jest bardzo czuły element napędu kosy, ale wystarczy co kilka dni sprawdzić luz na łożyskach i ewentualnie o ćwierć obrotu dokręcić nakrętkę ustalającą, nie wspominając już o systematycznym smarowaniu odpowiednim smarem, a nie jakimś tam najtańszym ŁT.
Cały napęd do kosy był nowy wszystko wymienione a smarowanie wszystkiego to było przed każdym wyjazdem w pole już na punkcie tego kombajnu to byłem dokładny i wszystko sprawdzałem żeby za pół godziny nie gonić do domu jeżeli inwestuje się już kilka tysięcy w niego. ja robiłem nim na własny użytek nie na zarobek bo nie było czasu kupiłem go stą myślą że kilkanaście lat umnie porobi niekiedy się widzi bizony w którch zamiast wymieniać odrazu w nim złużyte rzeczy to spawara i cheja dalej na pole i ja się im nie dziwie jak po kilku latach czegoś takiego wszystko się sypie a w moim chciałem żeby wszystko było na tip top
dziś widziałem 514 mdw z ta nowa kabina lala gość z Niemiec przyprowadził , muszę namówić tatę na sprzedaż bizona i poszukać takiej 514 nie koniecznie z ta kabina a co do wałków to wszędzie sie rwa i nie koniecznie musi być to niedbalstwo czy luzy itp , np trawa w zbożu koszenie łąk a nie zboża. myślę ze jest to okazja słuchaj taty i wielu innych oni najlepiej wiedza bo używają ten kombajny a nie słuchaj tych ludzi co nie maja pojencia
Szkoda że wcześniej nie trafiłem na to forum to może bym go nie sprzedał i dalej bym sobie jeżdził w tej komfortowej kabinie osobiście wydaje mi się że 512 to taki odpowiednik polskiego Rekorda
Fortschritt 512 jest raczej odpowiednikiem supra, a 514 już bardziej podchodzi pod rekorda.
tata marty napisz mi szczegółowo, na co mam zwrucić koniecznie uwagę jak będę oglądać e-512, ty masz ten kombajn to wiesz wszystko co w nim siedzi, z góry dzięki
Kupiłem w tamtym roku 514 zrobiłem przegląd techniczny zajeło mi to 2 tygodnie części, jakie kupiłem to lusterka i lampy.
Skosiłem prawie 100 ha i zero awarii niewyobrażam sobie co w nim może się popsuć,
fakt że jestem dobrym mechanikiem.
Podstawa w kombajnie to sprzęgła, jak są dobrze ustawione to daję w talary, że nic się nie urwie.
Witam!!! Jestem od niedawna właścicielem kombajnu fortschritt E512, Mam wielką prośbę, potrzebuje dokładne namiary na jakiś sklep z częściami do tej maszyny po czeskiej stronie, słyszałem, że tam jest taniej. Dodam, że mieszkam w okolicach Zgorzelca na Dolnym Śląsku. Jeśli jest osoba, która coś wie to proszę o pomoc, interesują mnie sklepy również po polskiej stronie, oby niezbyt daleko od miejsca zamieszkania. Ewentualnie jakieś linki do stron z prezentowaną tematyką. Z góry dziękuję!!!!!!!!!!!
Czy ktoś ma jakieś namiary na kombajny w mojej okolicy (łódź)? Gdzieś na forum widziałem informacje, że za Kaliszem jest jakiś handlarz. Czy ma ktoś jego namiar?
niedaleko mnie gosć ma do sprzedania kombajn 514 pekinsa 1990 r. okolice Wrześni Kleparz pan Michalak jak by co to mój numer 721225828.
silnik perkinsa to chyba model saksonia ten czerwony
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Chcę Kupic Kombajn Fortschritt
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo