Przygotowanie Kombajnu E512 Do żniw (Strona 3 z 5)

W  sezonie tylko powietrze, a po sezonie najpierw powietrze,  a potem woda

Niektórzy mają więcej a niektórzy mniej ale 2200 powinien miec

Dzięki chłopaki :beer:

U mnie na podwórku ma 2400, chyba troche za duzo? Dodam jeszcze że na pierwszym "ząbku" kombajn ledwo chodzi, jak zmniejsze obroty na lince np do 2200 to na pierwszym ząbku za każdym razem gaśnie, rok temu tego nie było. Czytałem że może to być wina jakiejś listwy w pompie, jakies inne pomysly?

a na wierzchu pompy nie ma śryby regulującej max wychylenie dźwigienki ???

No ja też bym chciał się o to co Pawełmały88  przypytać bo drania nie mogę na razie ustawić Raz za brudno raz za czysto .  Tak to jest z tymi początkami

Mam jeszcze jedno pytanko bo już nie wyrabiam i mam pomału tego wszystkiego dość. Otóż co powinienem zrobić  aby nie mieć nie domłóconych ziaren w zbiorniku klepisko dokręcone na max obroty silnika 2000 obroty młocarni ok 900- 950, jadąc pod górkę zborze w zbiorniku wydaje się być ok ale już jadąc w dół dzieje się masakra mnóstwo kłosek nie wymłóconych w zbiorniku, dodam, że są to małe wzniesienia a nie góry. Ciężkie są te pierwsze początki, proszę poratujcie.

Sito żaluzjowe wydaje się być ok domyka się dobrze bo tak w ogóle to ja je mam teraz zamknięte przy koszeniu a dolne 8 lub 9 mm nie pamiętam. Dodam że kombajn był rozebrany w mak i poskładany. Interesuje mnie pochylenie sita dolnego i kierownicy wiatru

Nie dojrzałe zboże też się dobrze nie wymłóci