1 Ostatnio edytowany przez Fenol (2011-08-12 17:04:09)

Temat: Bizon - problem z wysypem.

Cześć własnie wróciłem an podwórze i wywaliłem pszenice na plandekę. Pasek zaczął się okrutnie ślizgać i nie ma siły wywalić ziarna przez rurę, jedynie przez zbiornik prosto na plan. Dźwignia zaczęła lekko pracować zupełnie jakby nie było oporu. Gdy wcisnę tą wajchę bez włączonej młocarni to pasek wydaję się w miarę ciasny lecz gdy idzie w ruch młocarnia to zaraz się kopci. Czy ktoś już miał taki problem? jeden zbiornik wcześniej już wydawało mi się że jakoś wolno idzie.
Czy napinacz można regulować?
Czy jedynie trzeba wymienić pasek?
Po doju pogrzebię przy tym, najgorsze że trzeba teraz z ziemi machać na przyczepę.

Dodam że ślimak nie jest zablokowany i w kombajnie i w rurze łomikiem obróciłem bez trudu.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

2

Odp: Bizon - problem z wysypem.

A może łożysko siadło i na luźno idzie ale jak napniesz pas to staje.

3

Odp: Bizon - problem z wysypem.

Tak jak Tomek pisze, Łożysko. Tam jest jeszcze taka tulejka bonitowa i czasami jest ciężko ją wybrać.. Mnie to będize w następnym sezonie też czekało bo jak się wysypywało już to blokowało ślimak i zbytnio nie chciał kręcić..

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

4

Odp: Bizon - problem z wysypem.

Ja miałem to przed chwila w 512. Jak była pełna rura to pasek dymi i nie wysypuje. Po złożeniu i opróżnieniu rury wystartował normalnie i wysypał.
Ps. Dzieje się tak tylko przy życie.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

5

Odp: Bizon - problem z wysypem.

tak sie dzieje jak nie jest za suche albo szczelina nad ślimakiem za duża i za małe obroty silnika to prawie wszyscy przerabiali sypiąc ma plandekę i do  worków ja w 514 robię to prawie na całym gazie i włączam zdecydowanie nie dziubiąc dzwignią

6

Odp: Bizon - problem z wysypem.

kurna! żebyście wiedzieli jakie jest tam parszywe dojście, no ludzkie pojcie to przechodzi, ile trzeba wybebeszyć kombajnu aby tam swobodnie się dostać. Pasek już kupiłem są dwa rodzaje ja mam ten krótszy, kupiłem też łożysko i klin na przenośnik ziarnowy bo wykapowałem luz. Na domiar złego gdy przed chwilą wracałem z grene spadł deszcz a wcześniej rano dmuchałem to co wczorej namłóciłem na oborę i częściowo zmokło, szczęściem sasiad był i przykrył. To są żniwa, i 385 rozbebeszona.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

7

Odp: Bizon - problem z wysypem.

Fenol napisał/a:

Dźwignia zaczęła lekko pracować zupełnie jakby nie było oporu.

Stawiam  na  ścięty sworzeń przy  dźwigni wysypu, bo  strasznie  cieniutki  jest .

8 Ostatnio edytowany przez damian9871 (2011-08-14 12:30:09)

Odp: Bizon - problem z wysypem.

ile razy naciągałem napinacz zanim doszedłem że to sworzeń na dźwigni:D
bezcenne