Temat: Przekładnia zwalniająca
czy jest sens założenia do kombajnu przekładni zwalniającej, przydatne byłoby to do rzepaku
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » młocarnia » Przekładnia zwalniająca
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
czy jest sens założenia do kombajnu przekładni zwalniającej, przydatne byłoby to do rzepaku
czy jest sens założenia do kombajnu przekładni zwalniającej, przydatne byłoby to do rzepaku
A po co??
Przeciez masz w kombajnie regulacje predkosci obrotowej bebna mlucącego (mlucarni) wiec po co dodatkowa przekladnia zwalniajaca??
gdy rzepak jest bardzo suchy, to te ( jak u mnie ) około 650 obrotów jest za dużo, a wolniej się nie da ustawić, bo pas już nie ciągnie.
No to faktycznie troche za wysokie masz obroty. Jak kosilem rzepak Rekordem to wtedy kiedy trzeba bylo to schodzilem nawet do 500 obortow. Warunek- musisz miec dobry pasek. Do ilu schodzi 524 to nie wiem bo jeszcze nie probowalem bo narazie Bizon jest od rzepaku Jak zrobimy do 524 stol to wtedy sprawdze
Ja kosze z przekładnią i obroty schodzą do 300. Trzeba wolniej jechać.
gdy rzepak jest bardzo suchy, to te ( jak u mnie ) około 650 obrotów jest za dużo, a wolniej się nie da ustawić, bo pas już nie ciągnie.
Nie zstanawiaj się nad zastosowaniem przekładni tylko zastanow się co masz nie tak , w każdym kombajnie można zejść do 500 a nawet mniej. Może już masz zużyty pas.
Oj nie wiem czy w każdym ? W instrukcji E-514 mam podane że obroty bez reduktora są od 603 do 1300, a z przekładnią od 296 do 1300. Gdy ustawi się obroty minimalne to bardzo łatwo zabić młocarnię, bo pas już zaczyna pracować dołem na kole odrzutnika.
wymiana pasa nic tu nie da.
Panowie Do Rzepaku Do Kukurydzy I Innych Pierdół Jest Potrzebana Przekładnia Czyli Reduktor Obrotów
Cholera od 10 lat koszę kombajnem i nie wiedziałem ze jest takie cudo :stu:
Mówią ,że człowiek całe życie się uczy a i tak głupi umiera
-ja też nie miałem o tym pojęcia
Ale chętnie zobaczyłbym taką przekładnie tam jest niewiele miejsca i ciekawi mnie to rozwiązanie. Poza tym moje 500 obr/min nigdy nie było zaduzo i nigdy nie łupało rzepaku nawet jak był suchy
Tak, nawet mam to cudo tylko nie chce mi zejść po dobroci ta część co siedzi na wale by założyć przekładnię i dałem spokój. Może na przyszły rok założę.
Moja ma spore drgania do tego stopnia ze biegi wyskakują. Może to przez te łozyska lub zwyczajnie tuleja jest wybita i nie lezy osiowo, i ta śróba mocująca która trzyma sie ma 1,5 cm gwintu choć gwint w wale jest długi.
Czy ktoś aktualnie używa tej przekładni??
Nie wyobrażam sobie koszenia rzepaku i kukurydzy bez niej.
Tak jak Janusz pisze , o ile rzepak jakoś tam idzie to kukurydza wcale poprostu śróta po wysuszeniu.
kukurydzy kosic nie bedziemy, a pytam sie, bo nie wiem czy warte swieczki
do rzepaku nie potrzebna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » młocarnia » Przekładnia zwalniająca
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo