olej opałowy a olej napędowy .... (Strona 1 z 4)

kurna widać że nie miałeś kontroli i nie oświecili Cie jak mogą po kieszeni przyłożyć, miałem latem kontrolę. konsekwencje straszne.
Sprawdzają każdą maszynę samobieżną, beczki ich nie interesują.
uy kumpla byli bo ma suszarnię i kupił tonę opału myśleli że jeździ na opale ale jak miałem kontrol to wszystkim znajomym dałem cynę że sprawdzają i wszystko zalał normalnym paliwem. Nie polecam Wojtek, drogo ale nie ryzykujesz.

Jest to zwykły ON tylko OO od ON różni się stawką podatków akcyzowego i paliwowego oraz dopuszczalną zawartością wody - do 3% wg PN.
Kolor spowodowany jest barwnikiem który niby niczemu nie szkodzi, ale jego pozbywanie się już tak ponieważ na skalę "przemysłową" wykonuje się przy pomocy kwasu siarkowego neutralizowanego tlenkiem wapnia CaO. Powstaje po tym zabiegu spora ilość mazi którą tworzą sole siarczanu wapnia i inne świństwa.
Dla starszych traktorów praktycznie nieszkodliwy, chociaż osobiście stwierdziłem, że na przyzwoitym paliwie ciągnik jest trochę mocniejszy.
Jeśli chodzi o cenę to dwa tygodnie temu OO był po 3,47. Aby go zakupić to trzeba by było zakupić suszarnię do zboża i na to konto zakupić określoną ilość. Jeszcze lepszym sposobem jest podpięcie się pod jakiegoś znajomego który zużywa spore ilości tego paliwa. Np zakład ceramiczny czy piekarnia - gość będzie zadowolony bo ma fakturę i odpisze sobie co trzeba, a ty masz nafty ile Ci trzeba.

3,80 za litr red bulla? panowie nie opłacalny interes. na dzień dzisiejszy ON stoi u nas 5,34 minus 0,85zł akcyzy (o ile sie nie myle, jak kto wie niech poprawi) i minus 1zł vat. Daje nam 3,49. jeden minus tgo. trzeba czekać na swoją kasę (skarbówka 3m-ce, akcyza pół roku).
Co do odbarwienia red bula to potrzebne filtry węglowe i jakiś śmieszny odczynnik. Ale pozostaje jakiś węglowodór co ją wyróżnia i to i tak wyjdzie na kontroli... mino że żółta ale nadal czerwona...

Aby oddali acyze trzeba mieć chyba sprzęt rejestrowany ja niemam i do pola mam niewiele może 1 km tak więc od kilku lat jeżdze na OO cena ostatnio to 3,70 problemu z dostawa do domu  niemam bo jest sprawdzony dostawca

Bzdura! Możesz nie mieć żadnego sprzętu - wystarczy posiadać hektary(własność, dzierżawa nie ma znaczenia) i napisać oświadczenie, że paliwo poszło na cele rolnicze.

Tak to jest jak sie sucha mądrych sąsiadów zamiast ruszyc się i samemu dowiedzieć Dzięki a jeszcze jedno pytanie czy jest jakiś limit ? np paliwa na hektar czy jakoś inaczej ?

86 litrów/ha i po 85 gr za litr, a zamiast słuchać głupków wpisz na próbę swój problem w google np "paliwo rolnicze" i w pierwszych trzech wynikach dowiesz się wszystkiego co jest potrzebne.

U nas na stacij oo po 4 zł a napęd po 5,4 zł

U mnie jest tak że opał jest po 3,70zł..... ale mieszkając przy granicy mam ruskie (z rosyjskiej stacji ŁUKOIL) za 3,90-4.00zł. Znajomy wjeżdża starym autobusem (ma niezłe kontakty i zbiornik 800L) i przewozi cały bak. Z jednego kursu ma 720L do sprzedaży.

Paliwo ruskie energetycznie jest jest takie same (przynajmniej w ciągnikach) ale ma dużo niższą temp TZZF czyli zapchania filtra. Nawet VERVY, ULTIMATY i ARCTICi przy -30 bez dodatków stawały się kaszopodobne a ruskie nie. 

Czerwone stosowałem kilka lat i ma negatywny wpływ na silnik. Nie jest on wielki (częściej trzeba robić wtryski, i zdejmować głowicę by regenerować gniazda zaworowe bo się mocno wypalają) ale jest. Dlatego ja na beczkę 200L dolewałem do czerwonego 10L oleju roślinnego z biedronki (świetnie się miesza, znacząco poprawia smarowanie np. pompy i wtryskiwaczy). Jednak wyższa temperatura spalania dalej pozostaje...