Odp: Buraki Cukrowe
Andrew to zależy jak się ogławiacz ustawi przecież. Ja tak ustawiam żeby był jak najmniejszy łeb buraka, tylko tyle żeby się liście nie rozsypywały. Przecież to pieniądze lecą. Prawda jest taka że pasza jak dobrze zakiszona, właśnie małe główki buraka, to ma piękny zapach i bydło to bardzo chętnie je. Nie zauważyłem nic złego. Nawet kiedyś na praktykach byłem w Luksemburgu u krowiarza to zazdrościł dostępu do tej paszy.
Dodatkowo jak mieliśmy świń więcej i jadły na mokro to dodawaliśmy do paszy takie liście zakiszone i powiem szczerze że śruta była lepiej nieco przetrawiona.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.