Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Szkody łowieckie
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
tak mam kolege w izbach to powiedział mi ze on przy szacowaniu moze byc, ale nie ma prawa sie odzywac, czyli moze byc widzem...
niech nie pieprzy głupot,że nie może się odzywać. W izbach są ludzie po szkoleniach i pomagają rolnikom w szacowaniu
takich to moze jest 10% u mnie izby to tylko kolesiostwo i dbanie o swoje koryto takie sa realia
Pogadaj z jakimś naganiaczem od nawozów i śor, oni mają gadane i nie dadzą się przegadać cwaniakom z koła. Widz widzem ale im więcej ludzi tym lepiej. Jak Ty jesteś sam a z koła będzie kilku to zawsze mają przewagę...
Ja spierałem się podczas szacowania z prezesem koła, że liczą na moją niekorzyść i powiedziałem, że nie podpiszę protokołu, sprowadzę przedstawiciela gminy i właśnie izby rolniczej, to doszliśmy do porozumienia i metodą umowną ustaliliśmy 15% strat. Z pomiaru jakiś absurd wychodził ok 4-5%.
Pr5zedstawiciel Izby Rolniczej zawsze zapieprza jak się go wezwie na planowane szacowanie szkód, bo to jego obowiązek.
do jasnej ciasnej czy nie można w końcu zredukować populację tych szkodników ile to jeszcze ma trwać !!!
Tomek nie rób jaj, dlaczego chcesz od razu redukować. Urzędnik też człowiek. 
hihi
Ja spierałem się podczas szacowania z prezesem koła, że liczą na moją niekorzyść i powiedziałem, że nie podpiszę protokołu, sprowadzę przedstawiciela gminy i właśnie izby rolniczej, to doszliśmy do porozumienia i metodą umowną ustaliliśmy 15% strat. Z pomiaru jakiś absurd wychodził ok 4-5%.
Pr5zedstawiciel Izby Rolniczej zawsze zapieprza jak się go wezwie na planowane szacowanie szkód, bo to jego obowiązek.
u mnie jest podobnie ale moi z koła sądu nie chcą byli raz i to im wystarczyło wolą się dogadać i jakoś kompromis osiągamy , jak się raz postawisz konkretnie to pózniej jest szacunek i zrozumienie . trzeba sie dogadywać bo sady to ostateczność ale w wiekszości spraw wygrywają rolnicy.
zamówiłem pana biegłego aby wydał opinię na temat strat, facet popytał, połaził pooglądał i następnego dnia zadzwonił że wyliczył 3380zł straty. Kopara mi opadła. Powiedział że na przyszłość abym zadzwonił i umówił się z nim na oględziny myśliwych.
Uprzedził że jest niezależny i może się okazać że oceni mniej niż sam oceniłem.
Koszt 190 zł z kilometrówką.
Myśliwi stratę ocenili na koszt siewu i materiału siewnego.
Fenol sory że tu piszę ale czy znasz tą firmę ? http://olx.pl/oferta/byczki-miesne-ciel … 2;promoted
Mam chęć tam pojechać po cielaki i ciekawią mnie opinie na temat tego pośrednika .
Koseś ja się pytałem ale tam mają wszystko mleczne....
Też mam odwieczny spór z kołem łowieckim. Przypuszczam że bartek autor tego tematu z tym samym kołem ma problem co ja. Tzn tak bynajmniej mi świta po podpisach które były zbierane na skargę zbiorową. ogólnie moje ziemie są dość sporo rozrzucone po powiecie można rzec, i na terenie 3 kół łowieckich szkody puki co mam na dwóch, z czego jedno koło łowieckie dookoła moich ziem ma wiele ambon i widuje ich często na nich i polują, do tego zawsze podzielą sie hunikolem czy postawią tubę z petardami czasowymi. a to drugie koło blisko gosp. dosłownie ma wy... ne na nas rolników. teraz mam posiane żyto przewódkowe do Centrali Nasiennej i dosłownie po siewie działke 3ha zrąbały mi 1/3 i teraz zastanawiam się co robić czy zgłaszać szkodę czy mam jeszcze czekać jak wspomniałem zyto przewódkowe więc wzejdzie dopiero wiosna i nie wiem czy bedą chcieli oszacować.
to zależy czy przepisy sie zmienią odnosnie szacowania szkód, jesli sie nie zmienia to chyba lepiej poczekać do wiosny.
powinno się zgłaszać szkody od momentu powstania , wstępne szacowanie.
teoretycznie
jak idzie na ostro z kołem i pachnie sądem to trzeba , bo potem sapią myśliwce że stare szkody , i mogą się wypiąć.
Fenol sory że tu piszę ale czy znasz tą firmę ? http://olx.pl/oferta/byczki-miesne-ciel … 2;promoted
Mam chęć tam pojechać po cielaki i ciekawią mnie opinie na temat tego pośrednika .
Firma niedaleko mnie handlują dość długo cielakami z tego co pamiętam od 1998 roku ,załatwie też telefon do kumpla który jest teraz przedstawicielem dawnych zakładów bm kobylin ich właściciel też podobno handlują cielakami .
Też mam odwieczny spór z kołem łowieckim. Przypuszczam że bartek autor tego tematu z tym samym kołem ma problem co ja. Tzn tak bynajmniej mi świta po podpisach które były zbierane na skargę zbiorową. ogólnie moje ziemie są dość sporo rozrzucone po powiecie można rzec, i na terenie 3 kół łowieckich szkody puki co mam na dwóch, z czego jedno koło łowieckie dookoła moich ziem ma wiele ambon i widuje ich często na nich i polują, do tego zawsze podzielą sie hunikolem czy postawią tubę z petardami czasowymi. a to drugie koło blisko gosp. dosłownie ma wy... ne na nas rolników. teraz mam posiane żyto przewódkowe do Centrali Nasiennej i dosłownie po siewie działke 3ha zrąbały mi 1/3 i teraz zastanawiam się co robić czy zgłaszać szkodę czy mam jeszcze czekać jak wspomniałem zyto przewódkowe więc wzejdzie dopiero wiosna i nie wiem czy bedą chcieli oszacować.
Patryk zgłaszaj szkodę w ciągu 7 dni od zauważenia, na szacowanie możesz umówić się nawet na wiosnę, ale wtedy pewnie dowiesz się, że siałeś rozsiewaczem do nawozu cyt. " bo jakoś tak nierówno jest na tym polu"
żyto wzejdzie, ale z opryskiwaczem nie pojedziesz już 7km/h.
Do roku 2018 szacowanie szkód się nie zmieni więc jeszcze rok zostaje po staremu.
To bede zgłaszał w takim razie już, Widzieliście praktykowaliście panowie grodzenie pola siatka do balotów? na innym z forum chłopaki QQ grodzą tym na potęge i ponoć się sprawdza, i tanio
Na mojej gminie jeden ogrodził, wzbudziło to zainteresowanie bo przy drodze krajowej 50
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Szkody łowieckie
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo