141

Odp: Szkody łowieckie

marczi80 napisał/a:

Panowie czy mysliwym wolno jezdzić prywatnymi autami po naszych łąkach?postawili ambone u sąsiada i dojeżdzają do niej po mojej łące praktycznie codziennie i sprawdzają tam możliwości aut.

Myśliwy podczas polowania ma prawo wstępu na teren prywatny (bez względu na konstytucyjne prawo własności) ale to nie znaczy, że może się wozić po polu jak chce.Niech chodzą na nogach. Za szkody wyrządzone podczas polowania przysługuje ci odszkodowanie. (dobrze że chociaż polują) Jeżeli zabronisz im wstępu na swoje pola a będziesz miał szkodę to się wypną na ciebie bo stwierdzą ,że teren jest wyłączony z obwodu łowieckiego.

Ja w tym roku miałem szkody w wysokości 10,5% powierzchni całego gospodarstwa, a sprawa za rzepak sprzed trzech lat nadal trwa.

142

Odp: Szkody łowieckie

Tak jak Bartek pisze. Mogą włazić gdzie chcą. Są ponad prawem!  Szczegółów nie rozpisuje bo w chwili obecnej zespół parlamentarny osły, myśliwi i nie wiem kto jeszcze piszą to prawo łowieckie od nowa. Obezne jest chyba z lat 60 i nie pasuje..... Jak dobrze pójdzie w ciągu roku się pozmienia.

143

Odp: Szkody łowieckie

Tu jest coś o tym napisane http://www.ppr.pl/artykul-bedzie-noweli … 187274.php

144

Odp: Szkody łowieckie

Dzięki panowie za rady.Chodzić im nie zabraniam ale denerwuje mnie to jeżdzenie po łące,nawet gdyby polowali to też bym nic nie mówił ale gość wjeżdza mi na łąke zatrzymuje sie czasem wyjdzie z auta popatrzy w prawo i lewo a nieraz tylko zawróci i jedzie dalej,narazie wbije chyba kilka pali i odgrodze jakaś taśmą,ehhh.

145

Odp: Szkody łowieckie

Wszystko zależy od ludzi, poprzedni łowczy u nas tylko beczał że na nic nie ma kasy. Teraz łowczym został kolega to nie widzi żeby dać konkretny pastuch jak np korel za około 500 zł ale żeby porządnie kopał. Wprowadził takie zarządzenie w kole że od marca do końca października polować tylko na polach i łąkach a w lasach to jedynie w pozostałej części roku... Wszystko zależy od ludzi

E 516 na części
Telefon 695 076 269

146

Odp: Szkody łowieckie

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-s … Id,1579114

mdw

147

Odp: Szkody łowieckie

Smutne. Od zawsze mówię że warszawiaki to fajne chłopaki.
Dostrzelił, wystarczyło poczekać minutę. Umieranie trochę trwa. Aż tak mu się śpieszyło ?
Zabrać broń, wyrzucić z PZŁ i posadzić na dwa lata. Niech w spokoju bez pośpiechu przemyśli co zrobił.

148

Odp: Szkody łowieckie

To nie myśliwy tylko kłusownik. Świnie co się samemu hoduje na zabicie się lepiej traktuje i humanitarniej zabija. Choć sama w sobie granica humanitarności jest co jakiś czas przesuwana, i za niedługo będzie to uznawane jako norma, lub nawet dobry obyczaj czy tradycja. Dokąd to wszystko zmierza?

149

Odp: Szkody łowieckie

znam kilku myśliwych do tego stopnia że trochę się tym tematem interesuję.Ale ci osobnicy to co pokazali to nawet kłusownik tak by nie zrobił...nie wspominając o reklamie w mediach...

150

Odp: Szkody łowieckie

jak tam u was z dzikami, u mnie jakaś masakra jeszcze takich strat nie miałem, w jedna noc zeżarły mi 2 hektay kukurydzy, a jeszcze tydzien zanim zejdzie , aż sie boje, codziennie w nocy jezdze i strzelam petardami  , słome pale i tak dupa. sasiadowi co wczesniej siał wpierd...ły z 10 ha.

mdw

151

Odp: Szkody łowieckie

tego samego dnia co siew to od razu pole grodzić mocnym pastuchem, a najlepiej żeby pola cały czas były ogrodzone to wtedy zwierzyna już się przyzwyczai i zmieni kierunek

E 516 na części
Telefon 695 076 269

152

Odp: Szkody łowieckie

żeby nie przechwalił ???? myśliwce u nas dają radę ale  z dzikiem ciężko wygrać . jest ich za dużo . walą do nich co noc  3 sztuki padły pod rząd na moim polu .   dziś nie pojechałem patrzeć na pole żeby sobie niedzieli nie zesrać nerwami . trudno  jak zeżrą trzeba będzie przesiewać bo innej rady nie ma . wykończą nas i myśliwców te dzikusy . że to afrykański pomór nie bierze czego wam i sobię życzę

Leszek   dla kolegów'

153

Odp: Szkody łowieckie

U mnie nie biorą ale już kawałek dalej tak chyba radio się sprawdza

154

Odp: Szkody łowieckie

U mnie pszenica poległa :-(  , jęczmień jary przewróciły jeszcze tego samego dnia co go wsiałem.
Jakaś masakra. We wtorek przyjeżdżają szacować, w tym roku im nie odpuszczę.
Normalnie zapiszę się chyba do koła łowieckiego i będę strzelał.

R E S P E C T ! ! !

<a href="http://forum.atnel.pl" >ATNEL tech-forum</a>

155

Odp: Szkody łowieckie

puki co cisza. Dzika nie czuć, za to sarny chodzą watahami, o bykach nie wspominając....

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

156 Ostatnio edytowany przez farmer1 (2015-05-03 21:22:23)

Odp: Szkody łowieckie

ja swoją zaprawiłem perfumami i na razie spokój zobaczymy jak długo ponoć mają działać :hmmm:.Za raz jadę na pole zobaczyć czy coś nie łazi

Świat należy do młodzieży Stary robi Młody leży

157

Odp: Szkody łowieckie

Spotkałem mysliwego w nocy jak byłem straszyć, mówił ze chodzą watachy po 30-70 sztuk. pale kostki ze słoma zeby troche dymu narobić i zeby tego było mało miałem straż pożarna na polu wczoraj bo jakiś debil zadzwonił, tyle ze troche chalasu narobili, przyjechały dwa nowe many żeby dwie kostki słomy zgasić które sie prawie wypalily.

mdw

158

Odp: Szkody łowieckie

Już kiedyś pisałem o swojej metodzie ale pewnie nie bardzo w to uwierzyliście, wasza sprawa i nie przespane noce.
Napiszę jeszcze raz może ktoś się skusi i spróbuje. Otóż w paru miejscach na polu najlepiej z wiatrem w kierunku pola przed zmrokiem spalić trochę plastiku. Worek po nawozach w niego ze dwie butelki np. po oleju garstka słomy żeby się zajęło. Dymu nie na robicie tylko trochę smrodku, uwierzcie dziki go nie lubią.

159

Odp: Szkody łowieckie

Znajomy w starych blaszanych wiadrach wycina przy dnie otwór 5x5cm. na dno układa 10cm słomy, jakąś drzazgę, kijki itp,  troche plastików, a na samą górę łopatę może dwie łąjna prosto z wychodka. Stawia od zawietrznej i podpala. dość skuteczna metoda.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

160

Odp: Szkody łowieckie

Yokoslaw i kto poniesie w takim przypadku koszty dla straży?