Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Nawożenie Dolistne Zbóż
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie w tym roku o nią zadbałem trochę dokładniej jak zawsze. Chciałem tylko poradzić się czy przełożyłoby sie to na zwyżkę plonu? Pamiętam jak kiedyś pogoda podpasowała i ojciec prysnął jakąś odżywką na kłosa to później kłosy były od dołu normalne, a od połowy w górę kwadratowe i ziarno grube jak bober.
odżywka Ci zwyżki nie da.... a jak da to niezauważalną. Na pewno roślinki będą wyglądały ładniej .....kolorku dostaną .....
ja w zeszłym roku mocznikiem dokarmiałem po przekwitnięciu... na odżywki chyba za późno...
Nie zupełnie jeszcze w tej fazie jaka jest można wykonać zasilanie + mikroelementy roslina pobierze - na pewno zaskutkuje
o ile ma niedobór to poskutkuje, ale jak ma wszystkiego pod dostatkiem to tylko schaboszczakiem karmić, albo stejkami zeby masy nabierała jak hardcorowy koksu
Czy odżywka + mocznik na jęczmień jary w trakcia kwitnienia może zaszkodzić?
nie powinno się pryskać w trakcie kwitnienia....
A jak się kłosi? Tzn większość kłosów już jest prawie wykształcona...
Pół na pół niektóre nawet nie wyszły niektóre znowu już stoją wykłoszone z tydzień,może lepiej.
Witam czy można jeszcze pryskać pszenice zimową na grzyba gdy jest wykłoszona?
ja dopiero bede a już kwitnie ... niestety czas nie pozwalał inaczej ... ale obawiam się żeby to z celem się nie mineło
Ja jarkę będę pryskał na grzyba jak przekwitnie , chyba jeszcze coś da.
Moja ozima już po kwitnięciu, trochę fuzariozy widzę że się pojawia, ale chyba juz nie będę pryskał.
Panowie nurtuje mnie taka sprawa. Nawóz płynny w przybliżonym procentowym składzie:
Azot 0,4
Potas 0,8
Chlor 0,4
Siarka 0,2
Oraz mikroelementy w mg/kg:
Bor 3,1
Mangan 0,73
Cynk 0,55
Miedź0,036
Molibden 0,014.
Nazywa sie gnojówka i jest dostępny w większości gospodarstw. Dlaczego nikt nie podejmuje sie stosowania jego jako dolistnego. Znojomy w zeszłym roku pryskał 3razy jęczmień roztworem 50/50 w dawce 200l roztworu na ha. W żniwa było widać na uwrociach gdzie nie dopryskane. Ja zaczynam od dziś testy na pszenicy. Jeden przejazd opryskiwaczem by zobaczyć czy jeet faktycznie działa i nie szkodzi.
Czy ktoś z was ma jakieś doświadczeni z tego typu rozwiązaniem?
Czekamy na efekty z tą gnojówką bamberas . co do dokarmiania do listnego najlepsze efekty są podczas pełni krzewienia , ja stosuję mocznik i w tej fazie 50 kg nawozu na zbiornik 400 litrów plus siarczan magnezu a dolistne już takie bez azotu i magnezu ale tylko na działki gdzie nie było obornika bo tam mikroelementy już są , warto też zrobić taki oprysk podczas suszy najlepiej wieczorem - wierzcie że pomaga .
ale tak chyba nie można. Tasiemce i takie tam mają bezpośredni kontakt z tym co będziemy jedli..... Jak polejesz po ziemi to nie ma problemu....
Po sąsiedzku na polach agrifarmu zawsze wiosną leją w zbożach gnojowice, ścieżki mają na 24 metry i przy beczce taka sama szerokość lacny z wężami wleczonymi więc wszystko pasuje tylko to w sumie nie było zasilanie dolistne a pogłówne bo węże ciągną się po ziemi
gnojówka daje radę .. swego czasu właśnie tak 50-50 laliśmy na buraki efekty są ... ale kd kąd coraz mniej gnoju to juz nie to samo ..
Moje zboża wszystko na pasze przeznaczone, do tego nie ma szans żeby coś na zbożu bez papu przeżyło, a to drobnoustroje przeciaż jeść potrzebują....
Jak pisałem tak uczynilem zasilałem pszenice dzisjaj dolistnie nie ma innej możliwości wspomożenia pszenicy jak azot i mikroelementy oraz wapń- na to mokro jakie panuje u nas?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Nawożenie Dolistne Zbóż
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
