Odp: Porzeczki
W zeszłym roku trochę poniosło mojego oprysku na buraki cukrowe sąsiada szkoda była zbyt mała żeby zgłaszać ale nie byłoby problemu jak ma ubezpieczenie. Dowiadywałem się i nie poniekąd nie ma z tym problemu i załatwiania zbyt wiele. Później pojechałem opryskiwaczem plecakowym opryskałem niezłym mixem wraz z asahi i buraki były na kniec najładniejsze w tym miejscu. A pryskałem Goldem. Tobie też radzę ratować Asahi i ewentualne koszty niech kolego poniesie.