101

Odp: Porzeczki

Ludzie co się dzieje. W odmianie (rovada )którą zazwyczaj zaczynałem rwać koło 15 lipca już jest sporo dojrzałych owoców około 5%, takich różowych 10% i 80% takich co są totalnie zielone.
Wcześniejsza odmiana ma 60% dojrzałych 20 różowych i 20 całkowicie zielonych. 
Mówię tu o owocach które są w porównywalnym stopniu wystawione na słońce.

102

Odp: Porzeczki

Miesiąc wcześniej wszystko. Poniekąd wszystkie znachory mówią o jakiejś mroźnej ciężkiej zimie... Zastanawia mnie jak zbiory wcześniej to siewy też wcześniej, czy czekać do normalnych terminów?

103

Odp: Porzeczki

Do normalnych raczej .....

104

Odp: Porzeczki

Grzesiu tak daleko w przyszłość nie patrz, najpierw zbierz.

E 516 na części
Telefon 695 076 269

105

Odp: Porzeczki

racja.

106

Odp: Porzeczki

Grzegorz89 napisał/a:

Miesiąc wcześniej wszystko. Poniekąd wszystkie znachory mówią o jakiejś mroźnej ciężkiej zimie... Zastanawia mnie jak zbiory wcześniej to siewy też wcześniej, czy czekać do normalnych terminów?

Planista... lol  Rzepak zasieje w lipcu a pszenice w sierpniu lol
Mnie w tych porzeczkach nie martwi tak bardzo termin dojrzewania co nierównomierność  i jakość plonu przy zbiorach...

107

Odp: Porzeczki

u mnie to samo z czeresniami dwa tygodnie szybciej niz zwykle.

mdw

108

Odp: Porzeczki

Ponoć za rok będziemy tak mieli wink https://www.youtube.com/watch?v=Nsim-7wu_Ss

109

Odp: Porzeczki

Fajnie by było gdyby zboże też dojrzało miesiąc wcześniej bo zapasy się kończą;)

110 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2018-06-13 16:50:20)

Odp: Porzeczki

Może ktoś wie co to https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2995d47f3d8fcdc
Odmiana rovada pozostałe problemu nie mają

Problemem są czerwono różowe przebarwienia na spodniej stronie liści. Oraz uszkodzenia mechaniczne blaszki i nerwów 5-10mm od początku liścia. Dodam że jeden i drugi problem dotyczy liści zjdujących się " na zewnątrz" krzaka w środku nie ma takich objawów wcale. Objawy są tylko na liściach z tegorocznych przyrostów. Blaszka gdy już jest od dołu różowa na całej powierzchni robi się sztywniejsza. Uszkodzeń mechanicznych i przebarwień raczej bym nie łączył choć zazwyczaj występują razem to też zdażają się liście uszkodzone i nie przebarwione jak i nie uszkodzone i przebarwione.

Co do chemi jaką w ostatnim czasie stosowałem to tylko azotan wapnia w stężeniu 1,5% na rosę lub tuż przed nią 1 zabieg na tydzień. No i poszedł proteus na przeziernika.

111

Odp: Porzeczki

A to nie mszyca czasem?

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

112 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2018-06-13 22:54:21)

Odp: Porzeczki

Nie no proteus zwalił ją z nóg dawno.
Właśnie wróciłem z pryskania. trza było prysnąć bo na nowych przyrostach punktowo pojawił się mączniak. I tak pomykając po plantacji chyba połowicznie rozwiązałem zagadkę, może nawet w 100%. To co wygląda jak ugryzienia czyli uszkodzenia mechaniczne blaszki to moja sprawka. Rovada ma ogromne liście jak na porzeczkę niektóre są wielkości dłoni dorosłego chłopa. Jak ostatnio pryskałem azotanem wapnia wpadłem na pomysł że zwiększę prędkość jazdy jednocześnie podnosząc obroty wentylatora i ciśnienie cieczy. Godzina seksualna się zbliżała chciałem trochę pogonić a przy okazji uzyskać lepsze pokrycie wewnątrz krzaka. No i mam liście się połamały. Zagadką zostają jeszcze te czerwone liście ale kto wie może to też od przeciągu. Jutro sprawdzę bo mam kontrolę tam gdzie poryły dziki musiałem mocno zwalniać...
Od taka historia...

113

Odp: Porzeczki

Krzysiek pisałeś kiedyś o porzeczce przypalonej commandem. Powiedz co było później z tą porzeczką? Dziś pryskałem przy porzeczkach i burakach i mimo że wieczorem późnym nie było w ogóle wiatru to zawsze mam mieszane uczucia czy nie zawieje, bo ten środek cholernie lotny jest. Kiedyś pryskałem koło malin, lekki wiatr wiał w drugą  stronę a maliny i tak zbielały.

114

Odp: Porzeczki

Myślę że masz spore szanse na zmianę koloru.....
A co potem?
Przejdzie im i tak już kończą "wegetacje"
Gorzej z burakami one dostaną.

115

Odp: Porzeczki

Na etykiecie jest napisane o burakach, że mogą zmienić kolor, jednak raczej ich nie spali. Chociaż jak zwykle za dużo myślę, a pryskałem w sumie w idealnych warunkach, bardzo wolno małym ciśnieniem. Jakby było coś nie halo z warunkami do oprysku to zrobiłbym nalistnie.

116

Odp: Porzeczki

Dostawca nawozu wystawił minie do wiatru....
W okolicy nie ma nic bezchlorkowego albo są NPK z zaporową ceną pow 3tyś za tonę  ale tam tylko 18K

W planie miałem patentkali lub kalisop no ale nie ma gdybym chciał  całe 24 t to nie byłby problem...Sypać sól potasową?

117 Ostatnio edytowany przez Laszek (2020-02-18 01:54:47)

Odp: Porzeczki

Masz gdzieś kontakt do ampol merol? Brachol bierze właśnie patentkali pod pyry

E 516 na części
Telefon 695 076 269

118

Odp: Porzeczki

Nie słyszałem o takich u nas

119

Odp: Porzeczki

Siedzibę mają chyba w Wąbrzeźnie a z sąsiedniej wioski kolega jest u nich przedstawicielem, teraz już chyba stopień wyżej. Nawozy teraz w sumie od nich bierzemy a wcześniej był ch...rol. No i tutaj puki co nie ma żadnego przypadku jeśli chodzi o jakość nawozy żeby składać reklamację czy coś. Zboże jak biorą w rozliczeniu to tez po dobrej cenie

E 516 na części
Telefon 695 076 269

120

Odp: Porzeczki

Mój dostawcą zrobił odwrotnie niż twój. Złożyłem zamówienie we wtorek miał być na piątek lub poniedziałek w zależności jak się wyrobią a przyjechał następnego dnia od samego rana.

Środków ochrony jakby brakło to można poszukać w innych częściach kraju ale nawozy to chyba koszt transportu zje różnice cenową. Ile w ogóle potrzebujesz tego nawozu?