Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 139 140 141 142 143 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U mnie wilki pogryzły jałowkę w nocy z soboty na niedzielę. Na szczęście żyje. Ciekawe co będzie od nowego sezonu jak na wiosnę krowy z małymi cielakami ruszą na łąki...
U nas 2 lata temu i w tamtym roku było parę wilków i też parę jalowek zacieli po ludziach.... takie to stworzenie że jalowka się urwala to zagonili w takie miejsce za góra aby nie miała gdzie uciec dalej. Ktoś mówił jak słyszał po 3:00 jak jakiś cielak ryczal a to było to... W tym roku tylko 1 chodzi wilk więcej nie widać śladów...
)Wilki?! W lubuskim? Muszę poinformować staruszka.
Koło mnie są 2 watahy podobno. W lesnictwie wyżarły już 80 danieli bo najbardziej głupie i łatwe do złapania. Powoli robi się problem....
Zrobiłem remont silnika.
Zrobiłem uszczelniacz przystawki.
Rozje... łożysko przystawki
Silnik po remoncie. Ciągnik dorwał się do pługa. No i rzeczywiście musiało mu mocy przybyć bo nadmiaru mocy nie wytrzymała tarcza albo docisk. W pługu na czwórkach (wyją obie) zamiast jednostajnego wycia pojawiło się jąkanie. zamiast jednostajnego uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jest
au au au au au au au uuuuuuuuuuuuuu au au au au au uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
W poniedziłałek będę próbował skończyć orkę zostało dobre 3 ha i siew 8ha.
Może się uda...
Ja jeszcze orki nie zaczynałem.. dziś zrobiłem 24 belki a jutro owijać... Zostanie jeszcze ok 5ha skosić i będzie na koniec w tym sezonie... Teraz leże sztywny bo mnie wszystko napier.... za dużo jednemu roboty....
)A zapomniałem. łozysko w przystawce padło na najdalej położonym polu od domu.
Dziś pojechałem tam orać. wychodzę zapiąć łańcuch do kolczatki patrzę a tu resztka powietrza z koła w pługu uchodzi.... dzwonię po żonę.
Mówię przywieź kobyłkę, klucz fajkowy 24 i pokrętło. Przez telefon wyjaśniłem co gdzie leży. Znalazła choć rzadko zagląda do warsztatu. Sama rzuciła stwierdzenie że dobrze że mam porządek......
Przyjechała. Zwaliłem koło felga skręcana ale chciała się rozejść więc ją do bagażnika i do domu. Tam stwiedzam że mam taką przy jednoośówce. Odkręciłem jedziemy. Na miejscu się okazuje że dupa nie pasuje..... Jedziemy do domu żona się pyta "A ty to tak na spokojnie....???"
Odpowiedziałem
To tylko kapeć... nie urwało mi ręki, nogi ani jajek... trzeba załatać i już....
To nic że 3 dni teu wymiałem dętkę bo kominek wylazł....
Teraz trza wypić drina i się nie przejmować...
O tak panowie trzeba pic bo na leb idzie dostać wiec na zdrowie 🍻
zdrowie!
Im większe nerwy to wolniejsza robota .............
Mój ojciec mówi, że w życiu to trzeba mieć wygodne buty i się nie przejmować
Krzysiek to faktycznie masz dobre podejście, podziwiam.
Im większe nerwy to wolniejsza robota .............
wytłumacz to mojemu ojcu jak sie wscieka we zniwa
Mój ojciec mówi, że w życiu to trzeba mieć wygodne buty i się nie przejmować
Po ziemi twardo stąpać i fujarę co dzień kąpać :beer:
Kolega przyjedzie wyjąć silnik ładowarką teleskopową. Lepiej by podjechał od przodu czy z boku?
od przodu na dłuższym pasie żeby się bujał i było można nim manipulować
Tomek, lepiej na jednym łańcuchu z dużymi oczkami żeby można było jakąś śrubą regulować, tak by przód najpierw się podnosił. Wkładanie identycznie, sprzęgło gumowe niżej trafiamy w frez wałka i powoli opuszczając osiada druga strona silnika.
w ciągniki to pikuś wyciągnij silnik w 516
A co za problem w 516?? W stodole wciągarką wyciągaliśmy, potem kombajn odciągnięty i silnik opuszczony na przyczepę...
dobrze że masz stodołę.... dużą stodołę.. 5lat temu jak 323 robiłem generalkę to w stodole wszystko. Dziś tak leży około 150t zboża do wywiezienia, a forszowi przegląd znów potrzebny.
Strony Poprzednia 1 … 139 140 141 142 143 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo