4,701

Odp: Ręcę opadają.

To jest chory kraj , polna droga koleś ciśnie quadem i wjeżdża ronikowi w maszynę,  teraz rolnik ma pod górkę bo na ch...j jechał polną drogą :stu:

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

4,702

Odp: Ręcę opadają.

Max 3,5 tony ciągnik + Max 750 kg przyczepa na kat. B.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

4,703

Odp: Ręcę opadają.

Ciągniki rolnicze
Większość osób jednoznacznie kojarzy ciągniki rolnicze z kategorią T. Jest to jak najbardziej słuszne skojarzenie, ale za kierownicą tzw. „traktora" usiąść może także osoba posiadająca wyłącznie prawo jazdy kategorii B. Nie obowiązują tutaj żadne ograniczenia wagowe. Dopuszczalna masa całkowita ciągnika może przekraczać  3,5 t i w wielu przypadkach tak jest, np. popularny w Polsce Ursus 1614 waży ponad 5 t. Problem w tym, że posiadacz kategorii B nie może już np. jechać ciągnikiem z przyczepami załadowanymi np. kilkoma tonami zboża lub ciągnąć za sobą kołowe narzędzie rolnicze. Bez przeszkód natomiast, posiadacz kategorii B może korzystać z dróg publicznych w sytuacji, gdy ciągnik wyposażony jest w rolniczy sprzęt podwieszany np.: pług, siewnik, kultywator, rozsiewacz nawozów itp. Do innych, większych narzędzi, takich jak np. kołowy opryskiwacz, roztrząsacz obornika, kombajn ziemniaczany, wymagane jest posiadanie kategorii T lub E (np. B+E). Ta ostatnia kategoria może być stosowana jako odpowiednik kategorii T. Główna różnica polega na tym, że o kategorię T można się ubiegać w wieku 16 lat, zaś o kategorię B+E w wieku 18 lat.

Ogólna zasada w przy korzystaniu z narzędzi rolniczych jest taka, że do wszelkich urządzeń podwieszanych wystarczy prawo jazdy kategorii B. Podobnie zresztą, jak w przypadku samochodów osobowych –  do korzystania z tylnego bagażnika rowerowego nie są wymagane dodatkowe uprawnienia. Narzędzia rolnicze, które posiadają koła, należy traktować jako przyczepy, zgodnie z Ustawą prawo o ruchu drogowym: „przyczepa – pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem”.  Jeżeli jednak masa narzędzia kołowego będzie mniejsza niż 750 kg, wtedy będziemy mieli do czynienia z przyczepą lekką.  W takim przypadku kierowcy ciągnika rolniczego wystarczy kategoria B. Jeżeli narzędzie wraz z ciągnikiem nie będzie ważyć więcej niż 3500 kg, wtedy również wystarczy kategoria B.

4,704

Odp: Ręcę opadają.

Andrew89 napisał/a:

To jest chory kraj , polna droga koleś ciśnie quadem i wjeżdża ronikowi w maszynę,  teraz rolnik ma pod górkę bo na ch...j jechał polną drogą :stu:

Ty tak naprawdę czy żartujesz???
Kiedyś jadąc samochodem ledwo uszedłem z życiem bo gamoniowi w starym ciaganym pilmecie  Też się łan a otworzyła, i cudem mnie drzewo zasłonięte .

4,705

Odp: Ręcę opadają.

gówno prawda t to na ciągnik i przyczepe 2 osiową

4,706

Odp: Ręcę opadają.

https://www.farmer.pl/technika-rolnicza … 54079.html

4,707

Odp: Ręcę opadają.

Jak mial WOM to kat.b wystarczy.

Kupilem dzis auto zarejestrowalem i w poldrogi wrocilem do sprzedawcy...zaczal leciec plyn chlodniczy.dolalem wody zajezdzam do goscia a tam...nic nie leci.

4,708

Odp: Ręcę opadają.

koseś napisał/a:
Andrew89 napisał/a:

To jest chory kraj , polna droga koleś ciśnie quadem i wjeżdża ronikowi w maszynę,  teraz rolnik ma pod górkę bo na ch...j jechał polną drogą :stu:

Ty tak naprawdę czy żartujesz???
Kiedyś jadąc samochodem ledwo uszedłem z życiem bo gamoniowi w starym ciaganym pilmecie  Też się łan a otworzyła, i cudem mnie drzewo zasłonięte .

To są dwie inne sytuacje, droga publiczna asfaltowa i droga polna , nieraz między uprawami przejeżdżamy z rozłożonym opryskiwaczem a nawet kombajnem z hederem i nie wyobrażam sobie żebym musiał przejeżdżając drogą polną ściągać heder bo jakiś ziomek chce sobie quadem po polniaku przejechać, niech on uważa bo jest w miejscu pracy rolnika. Wiadomo że przepisy o ruchu drogowym obowiązują te same ale do jasnej trochę myślenia.

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

4,709

Odp: Ręcę opadają.

Tyle gó..a płynie do Bałtyku a gdzie ekolodzy? Jak rolników to non stop bo azotany bo fosfor... A tu tyle tysięcy na sekundę wypływa...

4,710

Odp: Ręcę opadają.

Ale to nie jest jakieś byle jakie gówno tylko warszawskie....

4,711

Odp: Ręcę opadają.

https://www.youtube.com/watch?v=iHgZUSdL_ZE przed pierwszą minutą

4,712

Odp: Ręcę opadają.

Andrew89 napisał/a:

To są dwie inne sytuacje, droga publiczna asfaltowa i droga polna , nieraz między uprawami przejeżdżamy z rozłożonym opryskiwaczem a nawet kombajnem z hederem i nie wyobrażam sobie żebym musiał przejeżdżając drogą polną ściągać heder bo jakiś ziomek chce sobie quadem po polniaku przejechać, niech on uważa bo jest w miejscu pracy rolnika. Wiadomo że przepisy o ruchu drogowym obowiązują te same ale do jasnej trochę myślenia.

A właśnie że nie ! winny jest tylko i wyłącznie kierowca ciągnika gdyż spowodował zagrożenie na drodze bez znaczenia jakiej kategorii by ona nie była . Szczęście że nikt nie zginął bo wtedy to była by tragedia dla rodziny Quadowca i traktorzysty .
A że ty jeżdzisz z rozłożonym opryskiwaczem po drodze to tylko współczuję lenistwa bo nawet ręczne złożenie zajmuje mniej niż minutę .

4,713

Odp: Ręcę opadają.

Koseś a Ty za każdym razem jak jedziesz po polnej drodze bizonem to odczepiasz heder na wózek?

E 516 na części
Telefon 695 076 269

4,714

Odp: Ręcę opadają.

koseś napisał/a:
Andrew89 napisał/a:

To są dwie inne sytuacje, droga publiczna asfaltowa i droga polna , nieraz między uprawami przejeżdżamy z rozłożonym opryskiwaczem a nawet kombajnem z hederem i nie wyobrażam sobie żebym musiał przejeżdżając drogą polną ściągać heder bo jakiś ziomek chce sobie quadem po polniaku przejechać, niech on uważa bo jest w miejscu pracy rolnika. Wiadomo że przepisy o ruchu drogowym obowiązują te same ale do jasnej trochę myślenia.

A właśnie że nie ! winny jest tylko i wyłącznie kierowca ciągnika gdyż spowodował zagrożenie na drodze bez znaczenia jakiej kategorii by ona nie była . Szczęście że nikt nie zginął bo wtedy to była by tragedia dla rodziny Quadowca i traktorzysty .
A że ty jeżdzisz z rozłożonym opryskiwaczem po drodze to tylko współczuję lenistwa bo nawet ręczne złożenie zajmuje mniej niż minutę .

Potrafisz rozbawic do łez :beer:

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

4,715

Odp: Ręcę opadają.

Jak pracowałem w Niemczech to na drogę polną mimo, że była asfaltowa mógł wjechać tylko rolnik. Jeżeli trafił się jakiś osobnik obcy i do tego osobówką to można go było staranować.
A ja mam ciekawszy problem, nie mogę zrobić szamba eko bo moja działka przylega do drogi przy której jest kanalizacja. Nikt nie zwraca na to wagi, że jest to około 800 metrów do kolektora

Kiedy brak jakichkolwiek argumentów, najlepiej siłą narzucać swoje przekonania, a kiedy brak jakichkolwiek przekonań, pozostaje już tylko siła.

4,716

Odp: Ręcę opadają.

No to kolejny powód by wydzielać działki pod zabudowę. Szwagierka postawiła chałupę i uderzyła do ENERGI by jej kabel podciągnęli.  No to przyjechali nastepnego dnia pociągnęli kabel po słupie a pod słupem postawili skrzynkę z licznikiem........ a że słup jest 150m od domu .... no przecież stoi na tej samej działce.... Aga kupiła 150m aluminowego kabla 4x35 i pociągła do domu....

4,717

Odp: Ręcę opadają.

Krzysiek napisał/a:

Ale to nie jest jakieś byle jakie gówno tylko warszawskie....

Piękni napisane. To porostu radość dla Gdańska już z wiaderkami czekają. Takie gówno to cudo.

Leszek   dla kolegów'

4,718

Odp: Ręcę opadają.

Jo to jest takie gówno że dopłynie do Bałtyku i zamieni się w bursztyn....

Na poważnie to niech pisiory po nim jadą..... Ku*****a od wtorku mają coś *** i nie wiedzą właściwie co i kiedy to naprawią. Trzaskowski coś tam się tłumaczy że jakaś betonowa płyta uniemożliwia ocenę ..... w Warszawie nie ma dźwigów? JAk nie ma to niech to saperzy rozdupczą... Podobno w tej chwili 1% Wisły to ścieki z Warszawy nawet jesli nie 1 tylko 0,1% to i tak syf....

4,719

Odp: Ręcę opadają.

A jak chłop wyleje beczkę szamba na pole to wielki bandzior z niego...

E 516 na części
Telefon 695 076 269

4,720

Odp: Ręcę opadają.

Warszawiaki wbrew pozorom lubią się babrać w szambie. Popatrzyliśmy  w sobotę na nich z politowaniem. Brzeg plaży aż czarny i woda o nie się obijająca. Lans jednak na przeciw grand hotelu w Sopocie, musiał być pomimo zakazu kąpieli. My pojechaliśmy  zażyć kąpieli za Jantar, tam woda ładna.