Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 242 243 244 245 246 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pajej walnij go w mo**ę tylko bez świadków. U mnie taki jeden walnął drugiego przy świadku racja była po stronie tego drugiego. Pobity zwolnienie już drugie ciągnie, będzie sprawa w sądzie.
kogo mam bić?
Ja tam na odprężenie wolę sex z żoną....
. DOBRE .:brawo::brawo::brawo:
androl napisał/a:Pajej walnij go w mo**ę tylko bez świadków. U mnie taki jeden walnął drugiego przy świadku racja była po stronie tego drugiego. Pobity zwolnienie już drugie ciągnie, będzie sprawa w sądzie.
kogo mam bić?
Fałszywego kolegę :box:
ten kolega mnie tylko okłamał a kto mnie oczernia to nie wiem
To że ludzie gadają powinieneś się cieszyć, bo coś znaczysz. Gorzej jak by o Tobie nikt nie gadał.
moze i lepiej by było...
Nie bądź taki wycofany, bo Cię zjedzą.
A myślisz że gdzie indziej jest lepiej? Mi też dupe obrabiają i myślisz że się tym przejmuje?? Trzeba mieć grubą skórę i najlepiej jeszcze łuski 😁
Wszędzie są tacy.... Gość zawsze brał kasę do przodu w końcu był 2,5tyś do przodu i robota się dla niego skończyła.... No cóż " będziesz miał oddasz " NIe oddał i chodził i pier**l że mu nie zapłaciłem.... więcej nie przyjdzie...
chciałbym sie dowiedziec kto tak pierdzieli i po co
Jak będziesz się takimi rzeczami przejmować to siwy będziesz za rok.
Pajej ch*j im w d*pe i kotwica w plecy , co się przejmujesz. Mnie i brata obgadywali/obgadują ,że lenie jesteśmy bo do roboty do zakładu nie chodzimy albo do Niemiec na truskawki nie jeździmy , ale jakoś nie widzą tego ,że zapierdzielamy przy 40 sztukach bydła i rozwijamy gospodarstwo przejęte kilka lat temu od rodziców...
może i tak, ale co mnie martwi to to ze przejałem sie tym ze kolega z innej wioski na mojej bierze pola w dzierżawe, ja tej działki nie obrabiałem, więc niby żaden problem a jakos mnie to rusza. Zaczynam sie o siebie martwic bo to oznaka ze pod sufitem mam cos nie tak
Nie szkoda Ci zdrowia przejmować się ,że ktoś wziął czyjąś ziemię?
Widać, że prawdziwych problemów nie miałeś... Co ma Marek powiedzieć jak Mu agencja w jeden rok zabrała.. Nie znam drugiego tak pozytywnie zakręconego gościa.
Nie szkoda Ci zdrowia przejmować się ,że ktoś wziął czyjąś ziemię?
no własnie szkoda i dlatego martwie sie o siebie bo nie powinno mnie to ruszać a jednak...
Co ty gadasz?? Najważniejsze żeby było zdrowie a ta cała reszta to o dupa rozbić. Jeżdżę teraz do kolegi doic krowy to pewnie wioskę obok już klepią na mnie i mają ubaw że jestem za parobka i takie tam ale ja mam to bardzo głęboko i się tym nie przejmuje. Głowa to góry 😉 w końcu mogę sobie z żonką wypić wieczorem łiskacza i to jest fajne a to co ludzie gadają...
Pajej przyjacielu, pozwolisz że coś opowiem. W Ludowym Wojsku Polskim przez półtora roku byłem podoficerem - kapralem konkretnie w Centrum Szkolenia Oficerów Politycznych w Łodzi. Kto był ten wie co znaczył oficer polityczny w jednostce. Więcej niż dziś kapelan. Honor oddawało się od podporucznika wzwyż, inaczej prawa ręka by odpadła. Pół roku podoficer dyżurny kompanii, następne pół roku dowódca warty, ostatnie pół - zastępca dowódcy plutonu oddelegowany jako doświadczony dowódca do szkolenia młodego rocznika. Dwa pobory.
Na szkółce w Ciechanowie dostałem w pi..ę tak, że nawet wspominać mi się nie chce. Przez większość czasu miałem krew w butach, gil i pot w masce p gaz. Niektórzy mieli jeszcze łzy. Ja nie płakałem. Dowódcą jednostki był pułkownik wyj....y z Orzysza. Nie muszę nic więcej dodawać. Te ku..y liczyły, że metody szkolenia przeniesiemy do docelowych jednostek. Na mnie się przejechali, przedobrzyli. Miałem wyje...e na wszystko. Nic gorszego spotkać mnie już nie mogło. Fizycznie niemożliwe. No ale młody rocznik. Byłem od zera. Od biura przepustek, fryzjer, magazyn mundurowy. Widziałem jak się motają. Jak włożyć pasek w szlufki spodni, jak sznurowadła butów zawiązać, która noga jest prawa a która lewa i takie tam. Egzystencjalne problemy. Bo nosił spodnie w gumki, buty mokasyny. nie golił się bo nie musiał itd. Problem, bo przede wszystkim nie było matki, ojców z tego co pamiętam rzadko wspominali. Ja robiłem za ich matki i ojców. Konkretne wyzwanie. Lubię takie.
Większość łapała w lot. Byłem w ich wieku, mówiłem tym samym slangiem, miałem 19 lat, najmłodszy elew na szkółce. Miałem wujka pułkownika, dlatego. Były też jednostki bardzo odporne na wiedzę. Trzeba było sobie radzić. Mój autorski sposób na dotarcie do człowieka. Wiadomo, w armii nie ma ciurkotania tylko komendy.
- ręce do kieszeni spodni włóż
włożył
- macaj
maca
co namacałeś
nic
macaj dalej
co namacałeś
nic
i tak kilkanaście razy aż namacał własne jaja
- masz jaja więc się zachowuj jak facet z jajami
Po tym zabiegu następowała radykalna zmiana w zachowaniu szeregowego, na lepsze oczywiście.
:lol::lol::lol::lol:
Pajej kolegów to można mieć przy flaszce..... w interesach to wszyscy jesteśmy dla siebie konkurencją....
właśnie taka mentalność niszczy polskie rolnictwo w niemczech sa grupy producenckie a w pl wszyscy konkurujemy ze sobą
Strony Poprzednia 1 … 242 243 244 245 246 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo