Odp: Ręcę opadają.
tzn. mam omamy, olej w silniku mam czarny, no i na pewno sporo go ubyło :hmmm: Nie ma to jednak jak ktoś obiektywnie z boku spojrzy :pa:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 254 255 256 257 258 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
tzn. mam omamy, olej w silniku mam czarny, no i na pewno sporo go ubyło :hmmm: Nie ma to jednak jak ktoś obiektywnie z boku spojrzy :pa:
Może kobita Ci w nocy dolewa to by tłumaczyło dlaczego jest czysty i nie ubywa.
Jeśli oleju w silniku nie ubywa to znaczy że go przybywa....
Może kobita Ci w nocy dolewa to by tłumaczyło dlaczego jest czysty i nie ubywa.
Albo przez filtr kawowy przepuszcza :hmmm:
Przybywać nie przybywa, ale ropy ze zbiornika ubywa :hmmm: :nie_wiem:
No i stało się. Ursus odmawia posłuszeństwa .
Wyskakują mi szosowe. Wyskoczył w jeździe i dupa. Co włączę wyskoczy. Pokrywą była zdjęła. Tam wszystko ok.trzeva będzie rozjezdzać.
Przez pokrywę w serii ciężkiej nie zobaczysz reduktora jedynie wodzik można sprawdzić. Szarpie dźwignią na innych zakresach czy tylko na tym jednym wyrzuca?
Wyrzuca tylko szosowe. Oram na 4 polowej jeszcze. Trzeba będzie po robocie czyli w przyszłym tygodniu go rozjechać.
Nie było żadnego zarzutu ani nic. I skrzynia chodzi jak chodziła. Mechanik mówił że można śmigac i zrobić co konieczne
Szosowe mają napęd bezpośredni gdyby wysiadło łożysko to by wywalało na pozostałych zakresach koła zębate też nie biorą udziału więc jedynie co mogło się zepsuć to przesuwka lub wielowypust na końcu wałka. Ile musisz to rób ale może być już pełno opiłków więc lepiej znaleźć dwa dni i zrobić remont.
Muszę zasiać rzepak i to mój cel. Potem ciągnik rozjeżdżamy.
Dziękuję za informację. Podzielę się informacjami jak będziemy grzebać
Mi ferdek coś dziwnie chodzi. Mam nadzieje że to przytkany filtr ale ale....
Może ten sam ptak sabotażysta co kiedyś. Znajomy mechanik kupił
tanio ciągnik z naprawioną pompą wtryskową (dwukrotnie) zmienionymi końcówkami wtryskiwaczy,robionym rozrządem i połową silnika a nadal nie chodził. Sam nie wiedział dlaczego i robił jeden element po drugim aż się okazało że pióro w baku pozwalało na przepływ ograniczonej ilości paliwa przy większych prędkościach obrotowych wchodziło do kranika i przepływało tylko trochę przez środek tego pióra gdy gaz odpuścić wracało do normy. Na tym ciągniku zarobił najwięcej przy sprzedaży.
Ciekawa historia
Zapomniałem wpisać że to był Ferguson 255 i dlatego mi się ta historia przypomniała jak Krzysiek wspomniał o przytkanym filtrze
"gumę do żucia " z kranika wyciągałem....
Jutro tam zajrzę. No i prawdopodobnie jutro ruszam z przeszczepem serca 323....
Miałem podobną sytuację z 30stką, chodziła jakoś dziwnie, nie wykręcała się ale ja zacząłem od paliwa i po kilkukrotnym ściąganiu wężyka w końcu trafiłem że praktycznie nie leciało- przyczyną była podarta gazeta wrzucona do zbiornika przez kogoś przychylnego, kranik pamiętam wykręciłem a tu do wiadra paliwo z jakimiś śmieciami ale w wiadrze ładnie się rozłożyły te śmiecie i okazało się że to gazeta
Trzecie popołudnie walczymy ze skrzynią w 1614. Wykonanie części jak zwykle szkoda gadać . Nic do niczego nie pasuje . Wstępnie 2200 same graty. Co się okazało. Na szosowych zjadło wielowypust jak mówił Rur3k. Więc wałek do wymiany. Oglądałem wszystko dokładnie i się okazało, że wałek 4 biegu też do wymiany -pęknięcie w miejscu gdzie kula się łożysko PLC. Do tego wymiana walka sprzęgłowego z hamulcem ponieważ nity ścięte na tarczy A nikt tego nie sklepie do kupy razem (brak wzmacniacza). Z tym wałkiem sprzęgłowyM też przeboje bo tak znitowane, że po złozeniu nity oparły się o obudowę i wałek stał jak wryty. . Wymiana głównych łożysk, tarczy sprzegłowej i łożyska oporowego. Parę łożysk igiełkowych. Łożyska wałka wstecznego. 4 tuleje przesuwne(dwie na wałki, dwie co je widełki przesuwają) uszczelniacze i uszczelki. Wczoraj wszystko złożyliśmy po to żeby na koniec rozbierać bo odległość że zdjęcia była nie do zaakceptowania (3mm)
https://drive.google.com/file/d/19_R1XD … p=drivesdk
Dziś wszystko rozebrałem, zlozýlem na starych gratach żeby miec punkt odniesienia. Szpara była ale 1.5 mm. Rozebralem. Pojechałem do sklepu reklamować Wałki. Mierzył i mierzył i każdy miał inne wymiary. Wałek sprzęgłowy mi wymienił na inny który tym razem pasuje jak trzeba. Reszta stwierdził że trzyma normę... i że odstęp musi być bo by się zatarło
Szczerze to chyba następnym razem pojadę i kupię skrzynię. Bo to szkoda nerwow i pieniędzy.
Piotruś możesz pokazać to mocowanie wału za PHX.
Dziękuje może być sms na 501 29 63 10
Części w Krajence brałeś?
W grene brak. W Złotowie brak. Tak z Krajenki
Piotruś możesz pokazać to mocowanie wału za PHX.
Dziękuje może być sms na 501 29 63 10
Podeślę jutro za dnia bo dopiero odszedlem od ciągnika
Strony Poprzednia 1 … 254 255 256 257 258 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo