petkus (Strona 1 z 2)

to jest tak prosta maszyna że tylko rdzą ją może uszkodzić. łożyska, paski wiadomo zużywają się zdejmij okienka i obejrzyj wentylator w środku a tak żeby był tryjer i komplet sit i do roboty. mam małego petkusa na jeden tryjer

a powiedz czy wykę od żyta odzieli?

Wymienisz sita na odpowiednie a nie je ustawisz,a wykę od żyta oddzieli Ci tryjer.Mam K 531 giganta i zboża w centrali nasiennej tak nie doczyszczą jak ja na niej.Przy kupnie sprawdziłbym tylko prowadnice od ram z sitami,choć ramy zawsze można wymienić no i poduszki od całego kosza sitowego bo jak ktoś pozakładał jakieś "zamienniki" to materiał może nie sunąć po sicie jak należy,tak bynajmniej było z moją jak ją kupiłem.

Wiem gdzie stoi duży Petkus po 1 zł /kg może taki by Tobie pasował?

kiedyś za 3 tys szło kupić, teraz poniżej 5 kafli ciezko cos znalesc

Wracam do tematu petkusa. Dalej szukam za gigantem. Czy to będzie 213 czy 531 to już mniejsza. Ważne by był gotowy do pracy. Jak ma tryjery to ma a jak nie to se dokupie bo za 700-1000zł można je dostać bez problema.
Jak macie namiary na taką maszynę w dobrej kasie to byłbym wdzięczny. No i kurcze limit km to tak 500ode mnie.

tryjer jest do oddzielania połówek, są wymienne bębny do różnych gatunków

Mam cezet major i zawsze używałem tryjerów ale od zeszłej jesieni nie używam, bo mało co na nich odchodziło, a mocno ograniczały wydajność

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej

Wydaję mi się że sita to nie problem, bo to tylko kawałek blachy z otworami, w metalzbycie dowiadywałem się o blachę otworową fi5,4 to koszt na dwa sita ok. 100 zł

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej