Temat: probio emy
co o tym wiecie?! czy to pomaga i jakie są dawki i ceny
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » probio emy
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
co o tym wiecie?! czy to pomaga i jakie są dawki i ceny
Stosuje je do zaprawiania ziarna i do likwidacji przykrych zapachów w kórniku.Wszystko jest OK pod warunkiem bezwzględnego przestrzegania warunków i znalezienia uczciwego dostawcy,w końcu to są żywe kultury bakteri i ciężko je policzyć a łatwo zniszczyć.Wklep probio emy w wyszukiwarkę a znajdziesz przedstawiciela na swój rejon i poproś o materiał szkoleniowy[broszury i instrukcje]
a ile takie códo kosztuje za 20 l
biosa.pro/?d=70&c=kontakt szukałem na tej stronie cen i znalazłem ale czy to się opłaca ??
Ja czytałem artykol o min o tym w prasie fachowej i jakis dr czy prof pisał ze to sa bakterie nie pochodzace z polskiego ekosystemu i nie wiadomo jaki wplyw bede wywierac na dłuzsza mete na środowisko glebowe. gostek zalecal o zadbanioe o bakterie które sa juz w glebie
http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/ tu masz sklep internetowy z emami Bio-worlda.
Koło mnie robią UG..maxa cena podobna jak za 20 z bio-worlda z tym że ug dajesz 1l.
Na te pierwsze słyszałem same pochwały na UG różnie, jeden chwali drugi gani...
moim zdaniem nie jest to rewelacja. Lepiej dać wapna za tą kasę. Dobre ph - lepszy rozwój bakterii pożytecznych.
W przypadku zaprawy ziarna fajna sprawa,nie trujesz się przy zaprawianiu i sianiu a ziarno pachnie iak kiszona kukurydza a co zostanie zjedzą zwierzęta efekt raczej pozytywny ale zmierzyć trudno.W kurniku to inna sprawa,śmierdziało przed Gwiazdką to popryskałem itak dwa razy a pomiot wywiozłem dopiero na ściernisko i przy ładowaniu prawie nie śmierdział.Tutaj efekt bardzo pozytywny więc coś w tym jest.Znajomi używają emmy do zakiszania kukurydzy,w chlewni do higieny i niwelacji odorów,zaszczepiają gnojowicę likwidując kożuch.Wszystko jest osiągalne ale wtedy zero chemii nawet woda do oprysku nie może być chlorowana.
wczoraj nie miałem czasu by się rozpisać więc może teraz.
Mam w sąsiedztwie firmę co produkuje UG max. Właściciel ma kilku braci i każdy z nich ma gospodarstwo. Uprawa wygląda tak że tylko pod rzepak orzą a reszta bezorkowo. Talerzówki, grubery, głębosz i opryskiwacz to główne ich narzędzia w polu. Od 7lat koło mnie nie było orane, tylko wymieszane resztki pożniwne na powierzchni, opryskane uprzednio bakteriami, siew (zazwyczaj jakiś kombinowany agregat talerzowo zębowy + siewnik pneumatyczny na redlicach talerzowych), nawożenie tylko azotem i oprysk bakteriami podczas wegetacji bodajże 2 razy.
Zbiory pszenżyta zanosiło się na 7t/ha na 4 i c5 kl ziemi. Ile faktycznie dostali to będę wiedział jak się z sąsiadem na flaszkę umówię.
Podsumowując: Uprawa uproszczona + bakterie + pełne nawożenie azotowe i rezultat taki sam jak by orał, głaskał i cudował.
Ciekawostką jest to że w tym roku pszenżyto zasiali prosto w rżysko i póki nie wzeszło to wyglądało nieciekawie, ale teraz wzorcowe pole.
Delsol – biologiczny regenerator gleby stosował ktoś ten środek? Ma ktoś nowe doświadczenia z emami i by się podzielił wiedzą z nami. Zastanawiam się żeby je wprowadzić do swojej gleby lecz nie chcę wywalić pieniędzy w błoto.
Walnij sobie piwko lepiej i zapomnij o cudach, wiankach
A stosowałeś to czy to jest twoje ,,widzi mi się''?
Stosowałem, testowałem. Szkoda czasu i pieniędzy. W glebie jest tyle mikroorganizmów a ile wprowadzisz w tym specyfiku? Lepiej zadbaj o ph gleby wtedy mikroorganizmy same się będą namnażać. I jakiś poplon albo słoma do wzbogacenia gleby.
Stosowałem, testowałem. Szkoda czasu i pieniędzy. W glebie jest tyle mikroorganizmów a ile wprowadzisz w tym specyfiku? Lepiej zadbaj o ph gleby wtedy mikroorganizmy same się będą namnażać. I jakiś poplon albo słoma do wzbogacenia gleby.
I BARDZO CENNA RADA !!!! wszystko działa przy dobrym ph... szkoda kasy .
W glebie musi być równowaga i życie, dlatego oprócz pH musi być próchnica i składniki mikro i makro na odpowiednim poziomie. Ostatnio był u mnie przedstawiciel handlowy i mówi że gleba to tylko baza dla korzeni, resztę dostarcza i ma wyniki. Osmarkałem się ze śmiechu i kazałem mu iść sobie, bo marnuje mój cenny czas a musimy z synkiem dokończyć budowę czołgu z Lego.
Dlatego w ciągu 15 lat tylko 2 razy sprzedałem słomę a tak co roku zostaje plus poplony z gorczycy, facelii, słonecznika i tego co urośnie po rzepaku. No i strączki. Do tego regularne wapnowanie dobrym wapnem i nie narzekam. Wystarczy popatrzeć ile jest dżdżownic.
Tak samo jak przychodzi dwa lata po sobie kukurydza na ziarno, robi się wtedy konkretna porcja próchnicy i widać dzdzownice. A jak by komuś było za dużo próchnicy to pyry posadzić, te potrafią wyciągnąć
Njlepsi sa wlasnie tacy jak marekpe mowi, mnie w tamtym roku rozbawil chlop który powiedzial ze wystarczy 4l wapnowitu na hektar i znikną u mnie zolte place w pszenzycie na nowej dzierżawie. Generalnie jak ktos Wam mowi ze dawka 4-20l na heltar jesteście w stanie poprawić kulture gleby to najlepiej olewać, a za pieniadze na ten specyfik kupic piwo i karkówkę na grilla ktos wyżej radzil
Poprawić nie poprawisz a jak zaczniesz stosować to może się okazać ze tę bakterie niszczą już istniejące po przez konkurencję o pożytek i zaprzestaniesz stosować to będzie klops .
Te emy doglebowe to temat przebrzmiały już kilka lat temu.
Prosiaczkom jednak zapodaję kilka kropli po porodzie do pyszczka no i do poideł do momentu odsadzenia. Czy pomagają ? teoretycznie tak, jako probiotyk przy antybiotyku.
pytanie tez co jest w ziemi. Mam znajomego co daje duze wawki wapna tlenkowego wiec wybija życie mikrobiologiczne, ale uzupełnia bakeria własnie emami i jakos mu to idzie
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » probio emy
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo