Rolnictwo ekologiczne jak to się robi? (Strona 4 z 6)

Nie ma z niego pożytku.

Dwuletni siejesz z facelią w pierwszym roku masz facelię a w drugim nostrzyk.  Wychodzi super bo facelia szybko schodzi i go nie zagłusza od lipca. Nie wiem kiedy schodzi z pola ten jednoroczny czy czasami nie bedzie to jesienią a wiadomo jak z pogodą ..... dwuletni bez desykacji był gotowy zaraz po żniwach. Palić nie paliliśmy  bo  nikt tego nie chciał kosić....

dokup dwuletniego ,pomieszaj i posiej razem

Na czystym polu zabieg zbędny.
Doglebowo pewnie coś się da wymieszać....

https://www.youtube.com/watch?v=sE-zizgu9uo filmik sprzed roku trochę długi ,ale myślę ,że bardzo pomocny z podjęciem decyzji o ekologii. Nagonka się zrobiła w tv na gospodarstwa ekologiczne. W ,,agrobiznesie'' na TVP1 już widzę nawet na pasku wprowadzili cenę pszenicy i pszenżyta ekologicznego. Pszenica ekologiczna 1000-1100zł tylko pytanie gdzie to sprzedać i ile jej  ukosi się z hektara. Marzy mi się gospodarstwo ekologiczne samo wystarczalne ,ale jak na razie myślę żeby zrezygnować z rzepaku i wprowadzić jakiś sensowny płodozmian. Nie iść bardzo na ilość wyprodukowanych zbóż ,lecz zrównoważyć to z ponoszonymi wydatkami na nawozy ,paliwo i opryski. Zastanawiam się nad płodozmianem soja-pszenica-jęczmień-gryka jako poplon albo jak się uda to skosić na ziarno. Co do soi jeszcze się waham co o tym myślicie?

na razie soję odpuszczam, za późno dochodzi, poczekam na nowe odmiany...
na wiosnę sieję groch, po tegorocznym doświadczeniu wydaje się ciekawą alternatywą na pole

Ekologia kiedyś była ciężka bo nie było nic.
Dziś mamy nawozy N P K MgO S ekologiczne w badzo przyzwoitych pieniądzach. Więc  jak gościu mówi że w ekologi nie można z pola wywozić bo to próchnica i takie tam to niech dalej tak mysli jego problem. Jako bezorkowiec widzę na YT ludzi którzy prowadzą gospodarstwa ekologiczne bez pługa co wydaje się być hardcorem poziom expert. Mimo to jakoś to u nich wygląda.  W ekologi największym problemem są robale.  Do walki z grzybami  jakieś tam mikstury można stosować. Można się też przygotować siejąc odporne odmiany ale z robalami nie wygramy. Rzepak bez ochrony robalowej ?????

Jak Ci zabraknie dla tych kurek będziesz dokupował od ekologa ?

Znajomy w tym roku też miał groch. Jak się wyłożył to 7 hektarów 2dni kosił ma jakiegoś nowszego New Hollanda dokładnie nie wiem. Spalił dwa pasy młocarni i później jeszcze to przesiewał ,plon też słaby jakieś 2 tony. Nie widziałem tego pola ,wydaje mi się ,że musiało mu mocno chwastami zarosnąć skoro miał takie przeboje.