zt 323 90r. by TPS (Strona 1 z 2)

widać że nie bity....
Ile dałeś?
oby Ci ten uśmiech został jak najdłużej
A masz co ciągać? pługa od T-25A nie zaczepiaj

Teraz jesteś pełnoprawnym forumowiczem powodzenia

Znam ten ciągnik,czasami przejeżdżał koło mnie, jak się nie mylę to w zeszłym roku mu silnik wymieniali.,Niech służy jak najlepiej .

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

A ta jego obrotówka ,sprzedał?

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

nie  , ale narazie tyle gotówki nie mam na tyle musze wydrukowac, dzis ożywiłem świece płomieniową ale nie paliłem jeszcze go bo mi aku padły ,daje cos ta świeca ?

Ładny ten forsz  - niech jeździ  -  bez napraw :brawo:

Teraz jak zobaczę forszaja w Mikołajewie to odrazu będę wiedział że to Ty , gratuluje zakupu.

E to złożymy się na tłumik - byle jakąś herbatę postawił :beer:

Kolego TPS okazuje się że mieszkamy tylko 50 km od siebie ,ja mam założony rozrusznik od jelcza i mam święty spokój z odpalaniem ,załatw sobie rozrusznik od jelcza i go przerób.Jak chcesz to mogę ci go przerobić albo wytłumaczyć jak to zrobić .Tel 883-883-615 lub 604-597-701 .Gratuluje zakupu niech chodzi bez awaryjnie.

Jak coś nie tak to dzwoń mam kompletny od ify ze spalonym wirnikiem może z dwóch złożysz jeden.