Opryskiwacz samojezdny (Strona 2 z 6)

Do zrobienia potrzebne tylko elementy a nie cały samochód bo lepiej ramę robić od podstaw ,Pawelg mówisz że się może nie opłacić bo za 30tyś kupi używkę ale jest mały kłopot bo nie wiem jak wygląda 30tyś

Używane opryskiwacze samobieżne są naprawdę mocno zjechane, jeżeli ktoś sprzedaje tanio w miarę świeży to znaczy, że na naprawę będzie trzeba wydać drugie tyle. Osobiście nie kupiłbym starszej używki z napędami hydraulicznymi. Poza kosztami pozostaje jeszcze satysfakcja i to, że jeśli się coś rozleci to po pierwsze wiem jak naprawić a pretensje mam tylko do siebie, że coś spieprzyłem. Z drugiej strony mam takie wymagania, że aby maszyna je spełniała to na dzień dobry musiałbym ją przerabiać, więc wolę robić od podstaw.

Grzegorzu , Pan Mpopis  już odpowiedział że sam bym tego nie ujął lepiej choć nie raz trzeba kupić używkę na dawcę organów . Osobiście to robił bym wszystkie maszyny sam pod swoje wymagania ale brakło by mi życia bo mam jeszcze sporą hodowlę .

Jeśli chodzi o budowę od podstaw to ja się teraz zastanawiam czy nie zrobić tylko że zawieszanego o poj. 1000 L i szer. 12 m, Wiadomo zbiornik muszę kupić, najlepiej nowy bo używek mało i mam pytanie z jakiego tworzywa kupić bo różne robią i jaka pompa najlepsza chodzi o wydajność czy wystarczy 120 L? Muszę coś działać bo mam popękany zbiornik w Pilmecie no i wogóle 300L tylko i więcej paliwa mi idzie na dojazd po wodę niż pryskanie.Robi jedna f-ma zbiorniki z laminatu poliestrowo-szklanego, ale czy warto kupić czy może dołożyć i lepiej żywiczny? albo polietylenowy bo znalazłem na allegro za 1660 poj. 1200 L, aha wybaczcie że podpiąłem się pod wątek o samojezdnych

kuba też miałem taki opryskiwacz wstawiłem zbiornik 1000l sześcian.

chyba z Anglii, bo podobny do pojazdów z filmu rysunkowego "Pat i kot".
A na poważnie to przodek  ma za nisko.

Jak chcecie mieć ładne i tanie zbiorniki to polecam tu http://www.wiprol.pl/ http://allegro.pl/sklep/16554210_wiprol kupowałem od nich 2 lata temu.  Zbiornik 400l, rozdzielacz, manometr, klapa do zbiornika, filtr , króćce, + przesyłka i zapłaciłem mniej niż za sam zbiornik w agromie. Dodam ze ten sam zbiornik z tej samej firmy ( trzeba mieś bystre oko )
Szybko sprawnie i na temat polecam. O ile dobrze pamietam to sami robią te zbiorniki. Wykonanie i materiał wydają sie być ok.

A co do samej konstrukcji "wózka" moze warto zrobic wózek uniwersalny 3 ruchy odpinamy i zakładamy rozsiewacz?
I kolejna sprawa kiedy mamy mokry rok przydały by się gumowe gąsienice..... od tak moja fantazja ale jak robić to robić.....

A jak mosty to ze zwolnicami bo jak założycie wielkie koła do mostu od czegoś cywilnego to wieczne to nie będzie

Do samojezdnych nie musi być taki piękny wiem gdzie są z tworzyw w kształcie walca o wymiarach 120x200  o pojemności 2000l za 600 sprzedaż z wolnej ręki a jest tam ich 100 sztuk dobre do RSM,dodatkowo zamontowane na ramie.

Też na początku myślałem  uniwersalnym podwoziu, ale ponieważ opryskiwacz musi chodzić praktycznie cały sezon ( chemia + RSM ) to lepiej niech opryskiwacz będzie osobno jako jedna kompletna i przemyślana maszyna.

To dobrze, w takim razie wezmę Wiprol ten 1200 L, jeszcze wydumałem lance podnoszone i rozkładane hydraulicznie i belki w całości po 5 m nie łamane tylko składane do przodu obok kabiny ciągnika, poprostu prostsza w konstrukcji i mniej mechanizmów do rozkładania bo dwa siłowniki i jeden do podnoszenia całej, a już mam dość wyskakiwania z ciągnika za każdym razem (pola mam rozdrobnione)