E 512 spadajace ciśnienie oleju (Strona 2 z 3)

Wymieniłeś jeden zestaw tuleja tłok, czyli usunąłeś skutek, a gdzie przyczyna awarii ? Głowice, filtry i uszczelki to nie to. Problem rozwiązany częściowo nie jest rozwiązany wcale, co jak widać na Twoim przypadku jest prawdą. Że gniazdo nie wyglądało na wybite wcale nie znaczy że nie jest wybite. Na oko to chłop w szpitalu umarł, to samo z pompą.
Jak zrobisz solidnie wszystko co jest do zrobienia i nadal będzie słabe ciśnienie - wtedy możesz mówić że masz problem.

Wymieniałeś kulkę i tu szukaj przyczyny może jeszcze być problem na sawnym jak miska ruszana tylko jaki masz wymiennik w misce czy osobno ? na pompie olejowej powinieneś wymienić tulejki

panowie, cisnienie opanowane, wymiana filtra oleju zalatwila sprawe, z gory dziekuje za pomoc,

No to przyjacielu czeka Ciebie to co mnie rok temu. Pędzikiem rozbieraj ten motor, bo jak to powiedział mi PiotrK "każde kolejne uruchomienie to tylko większe koszty remontu".

U mnie jak obróciła się panewka to pierwszym objawem był biały dymek z odmy i wzrost temp. Przyczyną niskiego ciśnienia był, odkręcony od pompy, kolektor olejowy łączący pompę ze smokiem. Niskie ciśnienie ok 2 na pełnych obrotach było od kilku sezonów. Próba która może potwierdzić odkręcony kolektor to zalanie oleju powyżej jego poziomu, czyli powyżej uszczelki miski olejowej tj ok 30 litrów. Szukaj.

Postukiwał, bo ciśnienia nie było, poskładaj na nowych panewkach i powinien jeszcze trochę pochodzić.
Piotr po raz kolejny miał rację. Im wcześniej rozebrany silnik to niższe koszty naprawy.

Witam po 3 dniach pracy znowy problemy z ciśnieniem oleju jak silnik zimny to trzyma ciśnienie a jak się rozgrzeje to na max obrotach spada do czerwonego pola gdzie szukać przyczyny rok temu silnik był rozbierany nowe pierscienie i panewki

U mnie podobna sytuacja ale w 323 dosć zmęczony był zyciem (u mnie obrabia 130ha) W tym sezonie wydmuchał 2 razy uszczelkę pod głowicą na 2 głowicy na zewnątrz  w stronę zbiornika paliwa. Już miał sporawe przedmuchy na pierścieniach bo dmuchał odmą dymem. Zimą miałem zamiar robić mu remont teraz miał do stalerzowania i zaorania +/- 30ha pod kukurydzę. Po wymianie ostatnim razem uszczelki zapiąłem talerzówkę pojechał talerzować po QQ talerzówka ruska BDT 3.8m opuszczona na maxa-koła uniesione w górze i 2/III -standardowo do tej pory tak robił, dmuchał dalej z odmy dymem ówie h.. Ci w dupe robimy aż zaczął pokazywać sie olej na wlewie oleju. No to mówie stop. powrót do domu rozbiórka wymiana pierscieni przy okazji panewek bo juz były czerwone. wymiana filtra czyszczenie "bąka" zalany turdus ok 22l palimy. Pali trzyma cisnienie stoi dociera sie pojeżdzone sobie po okolicy na max 1100 obr silnika z pół dnia przyjeżdzam na jałowych cisnienie miał 4 bar wracamy do domu i przygazówka na podwórku na ok 1500  i momentalnie ciśnienie spadło na 2 atm a na jałowych obrotach ledwo 0,5. Po ostygnięniu na jałowym biegu ma max 2,5 -2,8 atm. W czym winy szukać?

Ja miałem w kombajnie po wymianie panewek na wale na zimnym ciśnienie 5,5 a jak się zagrzał spadało do 3. Przemęczyłem tak żniwa na zimnym olej wywalał skąd się dało. Winna okazała się sprężyna od zaworu ciśnienia w filtrze olejowym. Po wymianie trzyma cały czas 4atm ,a stara sprężyna była tak twarda ,że nie mogłem jej z powrotem założyć i to mi dało do myślenia. Może u ciebie też ktoś kombinował jak tanio zwiększyć ciśnienie.