Ustawienia i regulacja (Strona 1 z 6)

co jest Panowie temat dla sztuki ?? to może ja zaczne. Wiadomo że pole polu nie równe i czasem przejeżdzając z jednego na drugie trzeba coś pokręcić aby było dobrze lub gdy troszkę podetrą się lemiesze to też coś nalezało by przestawić. Ja mam zasadę która sprawdza się w 99% dla zwiększenia głębokości jeden obrót kołem podporowym i jeden obrót cięgłem skręcając je. Dla zmniejszenia głębokości jeden obrót kołem i jeden obrót cięgłem wykręcając je. Przykład prosty jak ... no ale może ktoś coś doda i pociągnie się temat.
dot. 5 zagonowej.

a co z ostatnim przejadem ?? czyli z bruzdą która chcąc czy nie chcac zawsze będzie (no chyba że pole wąskie i zrobimy na jeden skład) jak sobie z nią radzicie ?? pozostawiacie ostatni pasek pola na szerokośc pługa czy tylko na połowę ?? Ja u siebie zostawiam pasek na długości całego pola tak troszke więcej jak połowa pługa no i ostatni przejazd daje płycej koło podporowe i skręcam cięgłem aby tył pługa szedł płycej. Bruzda jest znacznie płytsza co ułatwia późniejsze jej zniwelowanie podczas uprawy. Tak samo robię podczas orania przy miedzy - ostatnia skiba przy miedzy płycej. A jeśli chodzi o skład ?? wiadomo pierwszy przejazd na kole podporowym płycej a w drugim przejeździe pogłębiam no i później ustawiam na taką głębokośc jaka jest mi potrzebna. Kurcze to są tak proste sprawy - proste dla nas ale jak sobie przypomnę szkołe średnią i to jak nauczyciele nam na lekcjach tłumaczyli jak się orze, z której strony gdzie co i jak to mnie śmiech bierze - mało kto rozumiał o czym oni mówią. I nie omieszkam powiedzieć że jak były zajęcia z uprawy to często zdażało mi się prowadzić z tego lekcje
jeśli pozwolicie to mała dygresja:
lekcja o sposobie orki. Prowadządzy Pan Profesor: najlepiej jest orać na skład no a skład to robimy tak i tak (nie będę pisał jak o tam tłumaczył). Wszystko ładnie pięknie nam wytłumaczył każdy zadowolony i w tym momęcie pada moje pytanie: jak mamy zaorać pole które jest na znacznym stopniu nachylenia i dośc duża górka jeśli oramy c-360 i pług 3skibowy gdzie przód nam ucieka na pochyłym - wyobraźcie sobie że prowadzący nie był w stanie mi odpowiedzieć na pytanie niestety uczyli mnie teoretycy :gun: na szczęscie w domu była świetna praktyka już od małego

do orki używam 4 obrotki z kołem kopiującym na końcu.Poziomuje pług poprzecznie, cięgła rowne, środkowym łącznikiem poziom wzdłuzny kółkiem głebokosć i tyle.Pierwszą bruzdę wyoruję 60ka 1 skibka .Czteropak na forszaja i jazda....

Aby równo wyrzucały korpusy ziemie, musisz podregulować kąt pochylenia skrzydeł, od tyłu to taka śruba na rurce, a co do regulacji szerokości pierwszej skiby, to chyba masz belke zaczepową przy pługu przesuwną, więc jeśli masz nie dooraną pierwszą skibe, to musisz pług na belce w prawo przesunąć, albo dociąg napinacz przy listwie ciągnika (prawej), natomiast co do wymiany uszczelnień w siłowniku, to musisz rozkręcić siłownik, ta część którą wysuwa się tłoczysko jest odkręcana od części cylindrycznej siłownika, jak to odkręcisz, to wyjmiesz tłoczysko z tłokiem, na którym są uszczelnienia, tłok z tłoczyska w bardzo prosty sposób się demontuje, jest tam taki sprytny pierścionek ściskający dwie połowy pierścienia osadczego, zdejmujesz śrubokrętem ten pierścień ściskający, wyjmujesz dwie połowy pierścienia osadczego, i wyciągasz tłok z tłoczyska, bo w środku też są uszczelnienia, takie małe oringi, no i jeśli przepuszcza ci olej na wyjściu tłoka, to tą głowicę którą wcześniej odkręciłeś też możesz już w tym etapie zsunąć z tłoczyska, bo w środku są uszczelnienia. O ciśnieniach to już ci nie powiem, bo nie wiem.
Powodzenia!!!

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

fajnie ze sa na forum ludzie z plugami podobnymi do b201 skorzy do pomocy bo niestety sa i tacy ktorzy takowe maja ale swa cenna wiedze zachowuja dla siebie ale coz i takie typki bywaja

ale to nie jest b-200 to grudziadz czy co

i jak sie nim orze no i chyba sa dosc tanie

Oczywiście, że mogę ci pomóc, a mianowicie sprawdź stan płozów, szczególnie na dwóch ostatnich korpusach, muszą lekko wystawać poza "światło" czubka lemiesza patrząc z przodu lub z tyłu pługa, płozy to podstawa!!!!!!!!!!!!!!!! :dance:

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

ja nie mam problemu z lemieszami
kupuje komplet na kilka lat
chyba że trafie na kamień...graniczny bo inne to "nie występują" na moich terenach
ja za swój pług dałem 1000 (tzn 2500 za ten i jeszcze 7-skobowy do podorywki) i póki co 3 sezon orze i jestem zadowolony bo jak na razie nic nie wymieniałem ale teraz trzeba już lemiesze bo robią sie "okrągłe" i przy okazji płozy
przy okazji mam pytanie
w obracanych pługach uni oprócz płozów stopa jest na ostatnim i przedostatnim korpusie czy w zagonowym coś da założenie "stopy" też na przedostatnim korpusie bo na moich piaskach często pług mocno wciska sie w ziemie tak że koło kopiującerobi koleine