1 Ostatnio edytowany przez mat83 (2007-06-25 22:44:14)

Temat: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Co sądzicie o nich? Lepsze są okrągłe ( takie jak w Bizonach) czy takie ,,płaskownikowate'':hmmm::nie_wiem: Słyszałem opinie, że okrągłe są bardziej trwałe i są bardziej niezawodne. Czy to prawda?
Chodzi oczywiście o te palce w ślimaku tongue

2

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Mój bizon kosi rocznie 30 ha , i po żniwach zawsze brakuje min. 3 palców a mam okrągłe. Dwa lata temu wymieniłem wszystko , uchwyty tulejki , palve , jabłka i nie pomogło , jak gubił tak gubi

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

3

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Mój 512 kosi rocznie ok 60-80 ha, jednego roku zrobił 100 ha, palce sie nie urywają, tylko pękają te blaszane uchwyty tulejek plasykowych w bębnie, jak sie urwie taka blaszka, to potem palec wali w bęben i nie ładnie to słychać.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

4

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Tak, blaszane obejmki i plastiki to najsłabszy punkt hederu..
W 514 pękały, w 524 pękały..
W 514 mialem płaskie palce, nie gubiłem i bylo ok. Ale w 524 (okrągłe) to chyba ze dwa zgubiłem.. a trwałość, niezawodność?? nie widziałem różnicy...

There is no soul, no soul could ever make me it's own...

5

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

zrobiłem z 800 godzin i na początku zgubiłem jeden palec ( więc jeżdzę bez ), tylko te pierd...ne blaszki i czasem plastiki. Kombajn ogółem ma pewnie z 4 tysiące. czyli płaskie są OK.
Hedery to w ogóle niezbyt mocny punkt kombajnu, nie widziałem jeszcze niespawanego.

http://img329.imageshack.us/img329/8698/thumbzsrepz2.jpg

6

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

no właśnie. Palce wyglądają good, ale te blaszki liche. Jedna już pęknięta. Więc siadłem pomyślałem ( a czasami mi się to zdarza wink  ) i wymyśliłem że wywale.  te płaskie i wsadzę okrągłe. No ale skoro koledzy tak mówicie to wymienie plastki i blaszki a reszta niech się kołata ile się da. Kobi  mój heder jeszcze się trzyma kupy. Nie widać żadnych niefabrycznych spawów. Teraz dołożylem stół do rzepaku to może dopiero zacznie się łamać....
Dzięki za pomoc :beer:

7

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Heder przy moim kombajnie jest jescze nigdzie nie spawany, więc chyba trafiłem na jakiś "odmienny" big_smile a palce też mam płaskie, no i mankament - pękające blaszki, ale nowe kosztują 5 zł szt, więc nie jest tak źle, tylko ta wymiana :nooo:

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

8

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

W 514 musiałem pospawać tylko to ucho na którym wiesza się heder, reszta była ok.
Natomiast 524 miał spawaną ramę jak go kupiłem, i po 2 sezonach musiałem też ramę heftować, bo pękła znów..

Zależy jak się kombajn użytkuje i szanuje.. Ale są kombajny z nieuszkodzonym hederem:) trzeba dobrze poszukać;)

There is no soul, no soul could ever make me it's own...

9 Ostatnio edytowany przez mat83 (2007-06-29 22:45:28)

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Trudno, raz na jakiś  można. Oby nie częściej bo faktycznie wymiana może być uciążliwa. Może to pękanie jest spowodowane dość kiepską jak dla mnie amortyzacją całego zespołu żniwnego. W zasadzie cały ciężar spoczywa na jednym uchu i sworzniu w podajniku skośnym. Przydałyby się jakieś sprężyny przy siłownikach czy akumulator amortyzujący.  No i ważne żeby uwarzać w trakcie koszenia w nocy, łatwo o coś zaryć......:(

10

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

W moim 512 są sprężyny na siłownikach, dzięki nim chyba heder dosłownie płynie po polu w czasie pracy, jak go opuszcze do samego dołu, że idzie po ziemi.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

11

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Ale te sprężyny to amortyzyją tylko w zakresie wysokości roboczych. A w czasie transportu to już one nic nei dają. Ten pomysł z amortyzatorami jest dość ciekawy. Tylko że one trochę kosztują a i ich ustawienie to też trochę zabawy.

12

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Raczej wpięcie amortyzatora w obwód to żaden problem, ciekawe ile taki akumulator gazowy kosztuje. Bizony miały taki  przez jakiś czas montowany, nie wiem czy nie pasowałby od pługa ATLAS hydraulicznego.

U mnie widać że mocowanie napędu od kosy było kiedyś wyrwane, szwaby kiepsko to zrobili z blachy 3mm, co ciekawe na przystawce do rzepaku zrobione jest to z blachy 1cm.

Może też ma znaczenie przystawka, bo gdy uwzględnić jej wysięg to pewnie na uszach jest drugie tyle większe obciążenie, wczoraj w te uszy wspawałem stalowe wałki bo już jedno zaczęło się wginać.

http://img329.imageshack.us/img329/8698/thumbzsrepz2.jpg

13

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Odnośnie amortyzatorów: w montowanie to nie jest żaden problem - tu sie zgadzam. Ale dalej jest kwestia ustawienia ciśnienia tak aby proces amortyzacji był w miarę prawidłowy. Tzn. aby amortyzatory (prawidłowa nazwa - akumulator gazowy)  spełniał swoją funkcję - czyli zapewniał amortyzację wstrząsów powstających na uniesionym hederze. A koszty to jak bede w pracy, sie dowiem ile kosztują to dam znać

14

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

Przystawka to ciężar ok 350 -300kg. Na pewno nie jest to bez znaczenia dla zawieszenia i amortyzacji zespołu żniwnego. Miałem w Bizonie akumulator gazowy. Super sprawa. Tylko jak mi się rozpadł to wsadziłem sprężyny. Znacznie lepiej się pracowało na akumulatorze chociaż z drugiej strony sprężyny są mniej zawodne
smile

15

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

blaski pękają gdy koraliki są już zużyte i mają duży luz,
ja oryginalne powoli zastępuje z blachy kwasoodpornej, jest bardziej elastyczna,a oryginalne koraliki zastępuje też dorabianymi, z lepszej jakości plastiku (wójaszek załatwił mi z pracy taki pręt plastikowy, zostały stoczony na odpowiednią średnicę) dziurki wykonuje domowym sposobem( wierce dwa otwory a potem wypalam odpowiedniej wielkości nagrzanym do czerwonści płaskownikiem) trwałość przynajmiej 5 krotnie większa. Kupiłem nowe to po paru dniach pracy już miały troche luzu, na dorabianych w tym samym czasie niezauważyłem zużycia smile

16

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

ja przy swoim hederze wymieniłem w tym roku pierwszy raz 10 szt na nowe całe komplety razen z płaskownikami ale stwierdzam że one za długo nie pochodzą są słabe materiały używane do produkcji.

17

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

ja z palcami nie mam problemów tylko tak jak piszecie te blaszki się szybko wycierają a po mojemu to w bizonie mocowanie palców jest kiepskie bo trzyma się tylko na cieniutkiej zawleczce a w 512 na śrubie 8mm. mam jeszcze problem z motowidłami z prawej opadły mi tak nisko że druty wchodzą między żyletki a bagnety nie wie ktoś czy da się to jakoś wyregulować (na siłownikach już nic się nie da zrobić)

18

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

pieter  wstaw takie ograniczniki by nizej nie opadly  chodzi mi o np profil zamkniety przyspawaj w pionie pod lagami motowideł  na dana wysokosc jak opuscisz to nizej  juz nie spadnie bo opze sie na tym profilu ja mam tak zrobione  przy swoim i jest dobrze ale to raczej wina siłownika cos musi mu juz dolegac neutral

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

19

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

dzięki wojtas też na to wpadłem i dziś wykonałem ale teraz mam inny problem mianowicie motowidła strasznie szybko opadają i niewim jaki dławik wstawić ale myśle że jutro metodą prub i błędów  dojde do tego pozdrawiam pieter:hmmm:

20

Odp: palce nagarniające w zespole żniwnymCo

no i udało się wstawiłem dławik taki jak jest do hedera i jest w pożądku teraz opadają delikatnie i powoli