Odp: Kupie opryskiwacz
Zażartowałem dlatego że Mpopis nie chwalił tych elektrycznych.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Kupię » Kupie opryskiwacz
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zażartowałem dlatego że Mpopis nie chwalił tych elektrycznych.
Andrzeju jak Ty to znalazłeś?
Koseś może z tego poskładasz? http://nawadnianiewenus.pl/kategoria-pr … trozawory/
Też sie zastanawiałem jak on to wygrzebał..
Ludziska ganiają za maszynami , wóz paszowy poszedł 370km gdzieś poniżej Poznania .
Grzesiu ty szukasz opryskiwacza a ja taniego sposobu aby rozdzielacz opryskiwacza na elektrykę przerobić .....
Eee tam za kombajnami cisza zarówno moim jak i tego kolegi co mege sprzedaje
Ludziska ganiają za maszynami , wóz paszowy poszedł 370km gdzieś poniżej Poznania .
Grzesiu ty szukasz opryskiwacza a ja taniego sposobu aby rozdzielacz opryskiwacza na elektrykę przerobić .....
Zastosuj silniczki od ustawiania świateł w aucie a zawory główne na wycieraczkach do tego kilka przełączników i masz pełną elektryczną kontrolę za max 500zł ze spożyciem.
Myślę że wkrótce mój będzie do sprzedania. Wygląda tak:
https://goo.gl/photos/cRURUR4WaYVLEskM7
I działa dobrze.
Wczoraj umówiłem się z gościem na jutro jadę po ten pierwszy co oglądałem, jest dobrze wyposażony, tylko trzeba nie tyle może pieniędzy co czasu poświęcić. Już mi troche moralniak przechodzi, że podkupili mi opryskiwacz to pojadę jakimś świeżym okiem spojrzę na ten opryskiwacz.
Grzegorz89 napisał/a:Dzwoniłem do korbanków, ale już po ptokach dzwoniłem do człowieka, zeby zostawił mi na jutro i sprzedał....
ja jak planowałem kupić opryskiwacz to patrzałem za używanym po oględzinach kilku maszyn kupiłem nowego stanimpexa od trzech lat nie wiem co to jest opryskiwacz wsiadam i jadę bo nawet go nie odczepiam bo dokupiłem ciągnik lance hydrauliczne komputer brawo 180s działa bardzo dobrze trzeba pomyśleć czy nie dołożyć i kupić nowy
Zrobiłem to samo i też Stanimpex.
https://naforum.zapodaj.net/c1fd40dfec02.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/f9bdf64867ec.jpg.html
Nowy nabytek na podwórku, jumzik będzie dostawał niezłe baty. Jak wjeżdżaliśmy na samochód to przód w górę..... Panowie potrzebuję fotki jak jest rozwiązane oryginalnie przełączanie wody z pompy mieszadła na sekcje belki. Tak, żeby można było przez wałek wypłukać całą belkę. U mnie to trocę ktoś przerobił, i nie ma połączenia....
kawal klamota, gratuluje bedzie pan zadowolony ale jumzem to chyba tylko na pusto raczej forsza nausz pryskać
Najgorzej pierwsze opryski, i wiadomo po deszczu nie da rady z pełnym. U mnie taka ziemia, że jak ścieżka się zajeździ to jak beton. Ciągnik jest sporo dociążony to mam nadzieję, ze będzie dawał sobie radę. Zawsze jak pryskałem to jechałem najpierw tam gdzie równo, a później na góry.
Później i tak będę chciał jakiś ciągnik koło70koni z napędem.
Yoko jak u Ciebie jest rozwiązane to płukanie, tak żeby na postoju można było włączyć wodę sekcje.?
u mnie na postoju nie przepłukam mam starszy model,
kawał opryskiwacza ZT na wąskie koła i ładna para z nich będzie.!!
Kurde to u mnie to samo. Sporo gość przy rozwadniaczu nakombinował. Muszę to przerobić żeby się dało, bo nawet przy ruszaniu na małych działkach od brzegu włączyłbym sobie, żeby nie było niedopryskane.
Wszystko zależy jakie masz górki bo jak spore to i 323 będzie miał co ciągnąć żeby prędkość utrzymać. U mnie z 2.5 litrów seguip to zt300 śmiga ale z wiosny jak rsm przyjdzie lać to 323 zapinamy żeby kolein nie narobić
Właśnie u mnie jest tak, ze wystarczy poczekać tydzień dwa z wiosny i jak nie ma opadów, to można wejść przez dzień dużo podsycha i da się w pole wejść żeby się nie utopić. Mimo to ziemia dość dobrze trzyma wilgoć dla roślin.
arek też masz napęd z koła, bo chyba niektóre miały. I belka normalna czy ta teleskopowa? To też ciekawa konstrukcja.
Napęd na wałek a belka normalna składana do przodu na siebie . Sam opryskiwacz waży 2 tony plus 2.5 litrów i zbiornik na czystą wodę 200 litrów no i jest co ciągnąć jak pod górkę jest .
Kurde to u mnie to samo. Sporo gość przy rozwadniaczu nakombinował. Muszę to przerobić żeby się dało, bo nawet przy ruszaniu na małych działkach od brzegu włączyłbym sobie, żeby nie było niedopryskane.
chyba raczej nie bedzie to mozliwe bo ta pompa na wałek jest tylko do mieszania cieczy, nawet jesli byś to przerobił to tylko reczne zawory raczej, ja tam nie mam z tym problemu po prostu trzeba technike pryskania troche zmienić.
Wszystko zależy jakie masz górki bo jak spore to i 323 będzie miał co ciągnąć żeby prędkość utrzymać. U mnie z 2.5 litrów seguip to zt300 śmiga ale z wiosny jak rsm przyjdzie lać to 323 zapinamy żeby kolein nie narobić
no nie wiem ciągam pilmeta 2000l c360 i tez mam troszke górki i daje ale jeżdze na 2 biegu bo na 3 pod górke nie każda wyszedłby
Dlatego zależy jaki kto ma teren na równym to się zgodzę ale jak wspinasz się na górkę (jak byś na dach domu wjeżdzał) no to C360 dęba staje a i hydraulika skromna bo do mojego potrzebuje 3 wyjscia hydrauliczne. Może nie potrzeba tyle mocy co uciągu dlatego wkładam do forsza silnik ify ale 3 cylindrowy zeby paliwa zaoszczędzić
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Kupię » Kupie opryskiwacz
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo