Odp: pszczoły
w okolicy sa i przyzwoici pszczelarze i tacy co kundle trzymaja. za sztucznie unasienniona ile trzeba dac? a jak jej nie przyjmna to boli jeszcze bardziej
50zł pisałem wyżej...jak wyczyścisz ramki z czerwiu odkrytego(rózne metody - ja robie odkład wywoże, stawiam na tydzień, patrzę czy sa mateczniki ), jak nie ma mateczników to poddaje różnie czasem unnasienione, czasen jednodniówki, matka unasieniona u mnie w 100% weszła w zeszłym roku poddałem ok 20szt. tylk uwazaj zebyś jak za długo poczekasz trutówki nie wyhodował...czytałeś już o tym (to robotnica co składa jaja jak matki nie ma i nie mają z czego jej odbudować, ona składa jaj tak krzywo w ściankach bocznych komórek plastra)
jakbyś trutówkę wyhodował to Ci każdą matkę którą poddasz pszczoły "zetną", wtedy trzeba ul "przesypać" sa filmiki na necie dużow iedzy co ???ale nie martw się dasz radę...
pytaj doświadczonych...jak nie będą złośliiwi i Cie lubią to Ci krzywdy zrobić nie dadzą...poszukaj tez koła Polskiego Związku Pszczelarskiego w twojej okolicy...