Zetor 8011 wywala płyn z chłodnicy (Strona 1 z 2)

Problem wałkowany na kilku forach i bez jednoznacznej przyczyny. Zacznę od początku.

Po zakupie zetora wymieniliśmy termostat bo cały czas zimny. Na tym termostacie chodził do remontu, który robiłem we wrześniu zlubieglego roku. Jego zwłoki zamieniłem bodajże wahlerem mada in germany. Jest cały i zdrowy. Jeżeli chodzi o pompę wody to nie jest nowa ale jest szczelna i ma zdrowy wirnik więc została. Chłodnica od zakupu była mokra dołem ale niewielkie dolewki raz na miesiąc wystarczały. Tej wiosny w połowie siewu jęczmienia rozszczelniła się tak ze nie potrafiłem jej uszczelnić i z powodu pilnej potrzeby siania zakupiłem nową . Tu zaczyna się meritum moich wypocin . Jakieś 2 tyg po wymianie chłodnicy podczas rozlewania rsm'u  (robota dla zetorka nader lekka) buchnęło płynem z chłodnicy, wywaliło z 4 litry płynu. Dolałem i robiłem dalej. Po paru dniach pojechałem przyczepą z hds' em na zrywkę do lasu po metry. Wyjeżdżając drugim kursem stało się to samo czyli wywaliło płyn.zamówiłem sobie nowy termostat i czekalem na kolejny raz ale od tamtej pory pryskałem, siałem, kosilem trawy, grabiłem a nawet zrobiłem kurs po kombajn 130 kilosów w jedną stronę i nic. Temperatura na zegarze robiła ruch od 70 do 80 stopni. Perfecto. Dzisiaj mając ciagnik na warsztacie, wymienialem oslony gumowe na zwrotnicach, wymieniłem termostat, tamten niemiecki o dziwo był cały i zdrowy. Zrobiłem próbę we wrzącej wodzie i oba się otwierały, z tym że ten nowy i kilka stopni szybciej więc go założyłem. Pojechałem w pole rozlewać rsm i po 2 godzinach pracy to samo. Dolalem płynu ujechalem kilometr i wywala. Zjechalem do domu . Chłodnica zimna termostat zamknięty bo na wskaźniku 60 st (czujnik temp i termostat są obok siebie) a płyn wędruje w górę i zaczyna się wylewać. Zgasilem poszedłem doić krowy i ze stajni patrzę a z pod maski para, dotykam chłodnicy, parzy.

Moje pytanie jest takie: co jest tego przyczyną?  Termostat czy chłodnica? Jeśli chłodnica to w jaki sposób? Termostat jest cały i zdrowy . Wszystko zaczęło się po wymianie chłodnicy a objawy jak by pęknięta glowica, cylinder lub wydmuchana uszczelka. Dzisiaj juz mi nerwy puściły. Mam już dość tego klamota.