Plewy , kłosy .niedomłócone ziarno w zbiorniku (Strona 2 z 4)

Mówicie ze klosy powinny zjechać po sicie do klosowego, a u mnie czasami tez potrafią sie zalepić klosami, szczególnie w pszenzycie i jęczmieniu i to zawsze w jednym miejscu.

Witam. Dopiero miałem troche czasu żeby zajrzeć na forum i nie wiem czy temat jest aktualny.  Gdy się uczyłem młócić nauczyciel dał rade ustawiania sit i wiatru :sito górne otwórz tak żeby zboże przeszło a kłosy nie utykały między żaluzjami ,DOLNE otwórz minimalnie ale tak mocno ażeby ziarno nie zostawało między żaluzjami, WIATR rozkręć do momentu czystego zboża sprawdzaj ilość wyrzuconego ziarna na dyszlu.

koledzy mi nie wyrzuca plew. plewy ida do zbiornika. wiatr max kierownica wiatru na środek sito kłosowe ustawione tak że druty są równo z blachą. gdybym opuscił to słoma szłaby do podajnika kłosowego.
przenica ok 6t/ha kosze 2 biegiem przyspieszacz prawie na zero albo na zero, tak ze wolniej jechać nie da rady. co robić?

A może masz za małą przerwę między bębnem a klepiskiem

Niestety Marek ma rację , chcąc jakoś wymłucić i za wiele nie zgubić trza wolno , no nie poszaleje się . Kosiłem 2 kombajn połykał i byłem zadowolony że w miarę szybko idzie , ale już przy zbieraniu słomy pojawiły się wątpliwości co do prędkości koszenia a po rżysku jak rosło.Teraz nie używam 2 , pogodziłem się z tym że 512 to nie lexion.

Szczerze? Pszenica 6 ton z hektara, nie z dwóch, to jedynka, na mule i 2/3 kosy 4,2m. Może ja mam zły kombajn i się słabo znam na tym sprzęcie, ale jeśli chodzi o realną wydajność E-512 i E-514 to coś niecoś tam wiem.

Jakbym miał plon 6t z hektara to bym go pchał żeby wolniej jechał, uważam  że 2 to za szybko, przy takiej prędkości i plonowaniu ziarno powinno zesypać się do wentylatora. Ja używam 2 jak widzę że nie ma plonu wcale, ale przecież trzeba skosić.

A mi 1,5 godziny hektar, stać mnie, cały rok na to czekałem.

U mnie 6 ton pszenicy w godzinę robię