Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Co by tu wsadzić pod maskę zamiast oryginału ( pomijamy 6 cyl leylandy
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
hmm ja bym go przed jakimkolwiek odpaleniem na nowo olejem przelał
i tak jak marek pisał uzupełnić braki pokręcić na pusto trochę i wtedy go na jałowym odpalić
Jak wal się kręci to bierz w ciemno , miałem kiedyś silnik nowy do poloneza i stał przez 10 lat nie ruszany i potem jeszcze z 10 lat to kuzyn na nim śmigał.
Panowie jak mowa o silniku chłodzony powietrzem. Miał ktoś styczność z kombajnem df chłodzonym powietrzem? Ostatnio byłem u takiego jedanego handlarza i stał też u niego właśnie df na powietrze. Z ciekawości to oglądałem i powiem że cały ten układ chłodzenia wygląda nawet nawet. Ciekaw jestem jak to w praktyce wygląda
Śmiga dobrze łowczy z koła miał przez kilkanaście lat df topliner i nigdy się nie grzał.
Nawet przy 40 stopniach taki układ chłodzenia daje radę ? MNIE TEŻ zawsze to zastanawiało
Kumpel ma starego DFa i generalnie nie narzeka na grzanie się. Silnik z racji przepracowanych godzin domaga się remontu ale nie zamierza zmieniać maszyny i silnika.
Co do tej IFY, PiotrK mówi żeby brać bo wtopa będzie tylko wtedy gdy okaże się totalnym szrotem. Jakby co weźmie go na części...
Kamil od pomp wrzucał taki motor do swojego może coś napisze
Panowie jak mowa o silniku chłodzony powietrzem. Miał ktoś styczność z kombajnem df chłodzonym powietrzem? Ostatnio byłem u takiego jedanego handlarza i stał też u niego właśnie df na powietrze. Z ciekawości to oglądałem i powiem że cały ten układ chłodzenia wygląda nawet nawet. Ciekaw jestem jak to w praktyce wygląda
u kolegi stoi df top liner 4080hts z v8 chłodzonym powietrzem brzmienie mega praca silnika idealna wódkę lać można na nim no i nigdy się nie zagrzał raz mu tylko coś wtryski padły i to wszystko olej pilnować dobre paliwo lać i silnik jak dzwon
Kumpel ma starego DFa i generalnie nie narzeka na grzanie się. Silnik z racji przepracowanych godzin domaga się remontu ale nie zamierza zmieniać maszyny i silnika.
Co do tej IFY, PiotrK mówi żeby brać bo wtopa będzie tylko wtedy gdy okaże się totalnym szrotem. Jakby co weźmie go na części...
Jeżeli nie można odpalić to może zajrzyj na wał, jak nominał i nie ma przebarwień na panewkach to już było by dobrze .
panowie gdzie w 323 są numery VIN,( nadwozia)?
NUmer ramy jest pod rozrusznikiem. Rezszta na tabliczce która powinna być na na ramie wysokości przedniego mostu po tej stronie co rozrusznik. Jak jest to widać ją bo nic jej nie zasłania....
No i zapraszam tu -> https://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=4&p=125
OK dzięki, tabliczka jest tylko muszą też być bite numery. Dzięki już prawię kupiłem 323. Jak będzie na podwórku to się przedstawię.
na ramie są bite numery no i na tabliczce też są bite numery
Dziś dzwoniłem za mercem om352 i kurde poszedł sprawny z osprzętem za 2600, jakoś sie przygapiłem i nie przegladałem ogłoszeń.
Widzę że nie tylko ja się za jednostką mercedesa oglądam tylko ja bym wolał om355 lecz ciężko dostać 
perkinsów zatrzesienie, ale nie mam cisnienia szybko zmienić, mam chęć na inny w ogóle ciagnik.
Też jakoś mi się nie pali puki co moja ifa daje rade ale jak coś się trafi to będę chciał zmienić parę koni więcej się przyda a i praca szóstki to inna bajka
Co to za silnik tam siedzi i czy mi się wydaje czy przodek jest przesunięty?
Znajomy oddaje sieczkarnie na złom ale silnik w dobrym stanie jak ktoś chętny to pisać
Silnik bodajże był w nim cummimsa i oska jest cofnieta
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Co by tu wsadzić pod maskę zamiast oryginału ( pomijamy 6 cyl leylandy
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo