Kupno Ciągnika... Tylko Jaki ? (Strona 47 z 52)

Kiedyś się no to napalalem ale doszedłem do tego że niestety do wielu prac bym tego nie wykorzystał jako ciągnik bo wtedy ładowarka jest potrzebna , np siew nawozu , rozwalanie obornika  i temu podobne.

ciężki dosłownie 7 ton bez osprzętu na kołach średnicy 125 cm (jak w c330 tyle że 1,4 raza szersze) i prześwit też jak w ursusie

Przede wszystkim słabo widać na prawo.
W artykule pisali że chłop obawiał się o możliwości hydrauliki jazdy bo oile dobrze pamiętam miał 2 zakresy mechaniczne napędzane silnikiem hydraulicznym o dziwo daje radę...

U nas mieli coś takiego to ciągnęli pełną przyczepę kukurydzy(16t chyba) i ją pociągnęła ta przyczepa w rów.

A ile ciągników tak kończy.....

https://www.olx.pl/oferta/massey-fergus … xobx2.html
Jakie panowie opinie macie o tych modelach masseya

Za te pieniądze to nawet się nie zastanawiaj. Prosta, fajna maszyna i to nawet w niezłych butach. Tylko z tym cichy gość trochę przesadził ale może jest przygłuchawy... Tylko z tym obciążeniem co on ma to nie miał lekko bo jego waga to jakieś 10-12 ton.

oo to ciągnik koło mnie

Czy to nie jest czasem taki podmalowany na handel? Widać, że świeżo podpryśnięty, tablice z pomorza i drzwi na dole polepione i pryśnięte na czarno. To takie moje zdanie po oglądnięciu zdjęć, a z doświadczenia wiem, że jak już takie rzeczy widać na zdjęciach to jadąc oglądać takiego ileś set km to można się bardzo rozczarować i wkur... , ale oczywiście to tylko moje spostrzeżenia i mogę się mylić.