Nowy Poznaniak talerzowy Unia (Strona 4 z 7)

Ja nie odpuszczę . Chociaż miałbym się sądzić. Mógłbym pluć sobie w brodę gdybym kupił jakąś używkę. Ale to jest nowe...

Laszek. Mam do obrobienia niecałe 50 ha... kupując zachodni sprzęt on by mi się nie spłacił... na tej powierzchni... poza tym zakup był dokonany z młodego rolnika - zostało mi 30 tys więc na taki mogłem sobie tylko pozwolić. A termin gonił.

W 20 letnim Polonezie sprzegielka wysialy kilkaset ha i miały ładnych pare lat  a rolki wysiewajace szły płynnie.
Olej w tej nowej jest i ma piękny słomkowy kolor precyzji nie ma wcale... rolkami szarpie aż ziarno podskakuje...

Żeby nie było nie bronie poznaniaka, tylko w pare skazówek ci dałem żeby było ok.
Naprawiałemcze 3razy rakie przekładnie i zastanawiamcsie co to może strzelać. Tam jest mechanizm jak we większości takich przekładni, tylko okrojony o jedną dźwignie. Może być że jedno ze sprzęgiełckierunkowych nie łapie za każdym razem i wysiewa wtedy jak chce, co by tłumaczyło duże skoki wała wysiewającego.
Ale co dużo gdybać. Sprzęt nowy na gwarancji, to niech serwis się zajmie. Znajdź w nim jeszcze pare mankamentów (np łożyska w talerzach lubią szybko siadać), i przy pomocy UOKiK zwróć go tam gdzie kupiłeś.
Wyżej pisałm jakcmój egzemparz wygląda. Wtedy było fajnie bo nowy, od 2lat chce go pogonić i nic.

Polonez miał bodajże 3 dźwigienki. Bamreras to ten ma dwie ? To to nigdy nie będzie płynnie chodzić. ... Dzięki za wskazówki. W ogóle jestem ciekaw co powie na to ten cały mechanik... a jakie masz łożyska w tych talerzach? Na piastach co masz nabite ?

Wziąłem nowy bo tamtym rzepaku bym nie posiał... poza tym poza skrzynką i grotami redlic reszta byla mocno zmęczona bo siewnik siał rocznie 350 ha. Laszek. Każdy czasami chce odświeżyć park maszynowy. Ja osobiście ciągnika nie kupię nowszego bo uważam ze ten co mam jest mi wystarczający. Ale takie maszyny jak siewnik, rozsiewacz nawozów i inne z czasem po prostu zmienia się, bo niesie to za sobą oszczędności. Rozsiewacz Sipmy był dobry. Ale go sprzedałem i kupiłem trochę większy Sulky. Z tej zmiany jestem naprawdę zadowolony. Równomiernosc wysiewu nieporównywalna. Na to samo liczyłem zmieniając siewnik. ZalezaLO mi na równym wysiewie i sianiu rzepaku. Niestety ale z rzepaki em nie ma czasu na namysły. I szukanie chetnegoktory mi go zasieje i skosi. W zeszlym roku kaźdy chciał zasiać u siebie w terminie. Efwkt był taki, że rzepak miałem zasiany 5 września w ulewie... stąd decyzja o zakupie siewnika. Ale wątpliwa sprawa ze Tym zasieję...

Sulky nowy DX20. Najmniejszy jaki w sumie chyba jest. Z możliwością rozbudowy do 2 ton.

Z Tribordem. Plandeką i innymi pierdołami 22 tys brutto.

Panowie. Będzie nowa przekładnia w Poznaniaku. Jak myślicie - zmieni to coś ?

Żeś mnie pocieszył yokoslaw ale bylem przy rozmowie telefonicznej z producentem. Pytał czy przekładnia plastik czy żeliwo. Jak usłyszał że żeliwo to się zdziwił bo "one chodzą"