Temat: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

No właśnie. Jak w tytyle wątku. Każdy ma jakieś tam zainteresowania.  Ja w wolnej chwili biorę wędkę i idę nad stawek się zrelaksować. Dla jednych to nudne a dla innych sposób na odstresowanie i spędzenie wolnego czasu. Ładnych parę lat wykupowałem pozwolenie w PZW i jeździło się to nad rzekę. To nad jezioro. Wielkich ryb nigdy nie złapałem. Leszcza 2.5 kg liny po półtora kg. Płocie po max 0.5 kg. Teraz od 2.5 roku mam stawek który sam "odtworzyłem" i którego powstanie trwało 2 lata.

Ktoś coś ? tongue

Siły na zamiary zmierz....

2

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Też mam mały stawek i rybki ,wędkować lubię ale teraz to czasu na to nie ma.

3

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Ja mam 20 metrów od domu. I nawet teraz usiadłem na chwilę. Zaraz obrządek więc trzeba uciekać wink

Siły na zamiary zmierz....

4 Ostatnio edytowany przez Massey (2018-09-06 19:45:32)

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Fajnie masz tak blisko bo ja trochę dalej  jakieś 200 metrów od domu na łące. wink Łowisz na spławik czy gruntówką ?

5

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

W ręce spławik a obok zawsze wyrzucony Picker z kukurydzą.

Siły na zamiary zmierz....

6

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Wędkowanie super sprawa smile większość wolnego spędzam na wodą i wyniki mam nawet nie złe smile przedtem lubiłem ze spiningiem chodzić ale teraz przerzuciłem się na grunt karpie amury sumy smile największy karp to 16,5 kg, teraz nawet nie opłacam karty wędkarskiej bo przerzuciłem się na prywatne wody lepsza ryba i mniej zatłoczona a mi najbardziej chodzi o spokój nad wodą smile

7

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

W spinningu jakie przynęty lepiej się u Ciebie sprawdzały? błystki czy raczej woblery? wink

8

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Ja chodząc na Okonie zakładałem najzwyklejsze twistery. Nigdy nie szedłem na coś "większego".
Prawda jest taka, że tak jak mówi Tekila wody PZW juz są tak ubogie w rybę, że się lepiej wybrać gdzieś na wodę prywatną tongue

Siły na zamiary zmierz....

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Eh pamiętam jak sie biegało z wędką nad jezioro w jakieś krzaki i łowiło sie na dziko bez karty hehe.

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! big_smile Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

10

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Chyba każdy z nas tak zaczynał big_smile

Siły na zamiary zmierz....

11

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Massey napisał/a:

W spinningu jakie przynęty lepiej się u Ciebie sprawdzały? błystki czy raczej woblery? wink

Dużo pisania ale tak w skrócie to zależy co chciałem i gdzie smile na rzece jak się nastawiałem  na pstrąga raczej woblery nie duże a raczej garbate, często uderzenie miałem jak go swobodnie spuszczałem z nurtem i przytrzymywałem co jakiś, na stawach na szczupaka to błystka podciągałem ją prawie do powierzchnie i opuszczałem na dno chyba że był zarośnięty to twister czy kopyto ale często szczupak nie trafiał i urywał ogon, klenia czy bolenia też częściej łowiłem na woblera ale błystka czy kopyto też się sprawdzało na mętnej wodzie wolałem używać błystki, to i nie raz brzana uderzyła. A najważniejsze to żeby jak najbardziej przy ściąganiu imitować zranioną rybę, bo szybkie ściąganie często odstrasza te największe ryby. mógłbym pisać o tym dużo ale nie będę zanudzał smile

12

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Temat o wędkowaniu więc pasjonatów tej rozrywki nie zanudzisz;). A może jeździł ktoś z was na górskie rzeki na głowacice? podobno bardzo waleczna ryba i gdy weźmie większy okaz to trochę trzeba się z nią posiłować zanim da radę wyjąć ją na brzeg.

13

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Ostatnio jak łowiłem to złowiłem Anię i od tamtej pory mam zakaz dalszego łowienia ......

14

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

O to Koseś chyba na żywca złowiłeś

E 516 na części
Telefon 695 076 269

15

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Na robala wink

Jeszcze trochę i czas na drapieżnika się rozpocznie. Chociaż tak na dobrą sprawę 3 lata temu 19 grudnia siedziałem na Gwdą i łapałem płocie. Żyłka przymarzała do przelotek a ryby brały jak wściekłe.

Siły na zamiary zmierz....

16 Ostatnio edytowany przez Massey (2018-09-08 12:52:16)

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

A w listopadzie ,nocą jeszcze jak jest zimno i śnieg z deszczem pada to idealna pora żeby wybrać się na miętusa smile

17

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

koseś napisał/a:

Ostatnio jak łowiłem to złowiłem Anię i od tamtej pory mam zakaz dalszego łowienia ......

Moja narzeczona lubi iść ze mną nad wodę i łowić ze mną.

Siły na zamiary zmierz....

18

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Massey napisał/a:

A w listopadzie ,nocą jeszcze jak jest zimno i śnieg z deszczem pada to idealna pora żeby wybrać się na miętusa smile

a na co go łowisz ? a głowacice to raz w życiu złapałem przypadkiem z gruntu na mętnej wodzie ale nie duża była 55 cm ale robotę robi smile

19

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

Akurat na miętusa się nie zasadzam bo u nas nie występują a szkoda. Moją ulubioną rybą jest lin gdy łowie na spławik ,trenuje cierpliwość bo lubi się pobawić przynętą zanim weźmie.

20

Odp: Czy ktoś z Was wędkuje mniej lub więcej ?

do lina to naprawdę trzeba mieć cierpliwości, pamiętam jak kilka lat temu latałem na taki stawik o 5 rano przed pracą nęciłem ziemniakami z robakami, ale efekty były tak ich nauczyłem że jak przychodziła ta godzina to branie za braniem i najlepszy w braniu jest ten długo oczekiwany odjazd spławika smile u mnie chyba też nie ma miętusów zresztą na Wisłoce to już chyba żadnych ryb nie ma a w moich okolicach to taka płytka się zrobiła że masakra smile