pompa wtryskowa (Strona 1 z 14)

Krakałem aż wykrakałem !
Wczoraj zakładałem pompę do 330. Zrobiona u najlepszego pompiarza w okolicy. Odpala szybciej ale nierówno chodzi na wolnych obrotach. Ręce opadają. Za wymianę sekcji i regulację zapłaciłem 200 zł. U żadnego pompiarza nie widziełem, żeby sprawdzali pompę na ciśnienie tłoczenia, zawsze na wydatek. Z tego co wiem, ciśnienie tłoczenia powinno być nie mniejsze niż 300 atm. i nie powinno szybko spadać po zaprzestaniu kręcenia wałkiem pompy. Jak ostro spada, to znaczy zaworek zwrotny jest padnięty. No więc co ma wydatek do ciśnienia ? Mierząc wydatek nie jest w stanie sprawdzić szczelności zaworów odcinających ! K...A ! U mnie zostawił stare, 27letnie !
Nie mam manometru pow. 300 atm., najlepiej 500 - 600 atm.
Mam dwa pytania :
Czy ktoś sprawdzał ciśnienie pompy na traktorze ?
Ile można dostać za morderstwo w afekcie ?

Widzisz Marcino - o tym właśnie Ci mówiłem !

ja mzawiozłem pompe do roboty do prawdziwego fachowca który zna sie na nich w jarocinie regenerowałem i gra i buczy hehehe

Mam dokładnie to samo u C-330, dałem silnik do kapitalki i szlifiernia dała pompę do przeglądu i .. objawy jak wyżej. Wcześniej na słuch było OK a miała ponad 5,5 tysiąca przebiegu bez niczego ,jedynie raz wymieniłem olej.

manometry sa na allegro 40-50 zl plus trzeba jakies przyłacze do tego ok90
a i trzeba w glicerynie kupic

Manometr manometrem, ale do podłączenia go do pompy trzeba mieć specjalną złączkę do tego manometru, którą wkręca się w miejsce wyścia z pompy rurki wysokiego ciśnienia która idzie do wtrysku i dopiero do tej złączki z zamontowanym manometrem wkręca się rurkę do wtrysku, a wszystko to dla tego, żeby manometra szlag nie trafił po trzecim podaniu paliwa przez pompe, bo ciśnienie wtedy wzrasta do kwadratu, więc jeśli pierwsza dawka wytryśnie z ciśnieniem 250 atm, to następna skumuluje w manometrze ciśnienie o wielkości 250x250, a trzeci wytrysk rozsadzi manometr. Osobiście przerabiałem takie pierdoły, miałem manometr-nie mam manometru, ale teraz już wiem jak to robić i dlatego ostrzegam was o tym.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

myślałem ze tylko u was robią lipę a nie pompy a jednak u nas to samo facet wziął 400 zł za regeneracje pompy okazuje sie ze nic nie zrobił i tyle skasował nie dość ze leje sie zniej jak z dziurawego wiadra ciągnik nie ma mocy nawet pod lekka górkę  a już nie mówiąc o robocie w polu jego jedyna robota to taka ze   wszystkie śrubki pomalował na żółto  , wszystko wyregulowane tak jak trzeba zapłon a tu mocy zero i na dodatek ciężko  kreci no jutro to za jaja gościa powieszę 4 razy dawać na gwarancje to paranoja

witam mam pytanko. od 3 lat posiadam z300 i pojawił sie mały problem:
pompa jest dobra-po regeneracji> jak jest zimny silnik ładnie chodzi,ale jak tylko sie rozgrzeje to obroty sie zmniejszaja,trzeba mu dodawac gazu abu go uttzymac na obrotach. az w koncu gasnie i sa problemy zeby go w ogóle odpalić..
jasli ktokolwiek wie co jest tego przyczynż to prosze o kontakt
gg 10993676

         Człowieku zanim coś napiszesz to dobrze poszukaj a jak już nie znajdziesz to pięć razy zastanów się gdzie piszesz na forum wszystko ma swoje miejsce

na moje oko to zbyt mały luz zaworowy i po rozgrzaniu się silnika zawory się nie domykają ale mogę się mylić

Straszna cena tej regeneracji w Trzebnicy facet robi i wychidzi coś koło 250- 350 z.