101 Odpowiedź przez Krzysiek

  • Skąd: Mysligoszcz/Człuchów/pomorsk
  • Zarejestrowany: 2007-09-02
  • Posty: 10,893

Odp: wymarzona praca

Żeby wam za bardzo nie sztywniały ......
Znałem taką jedną, była  wzorem dla wszystkich wiejskich córek.....  od wielu lat jest facetem!

posiadacz puzzli ZT 323 100000 elementów
http://www.youtube.com/watch?v=oFEkZx2UT2s
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1072
http://www.klasyczny.com/forum/viewtopi … 6128#p6128
+103 / -1

102 Odpowiedź przez Pajej

  • Skąd: Podkarpacie
  • Zarejestrowany: 2010-04-23
  • Posty: 8,032

Odp: wymarzona praca

Laszek napisał/a:

O 2 w nocy wstaje, 2.45 jestem na firmie. Najpierw kiszonki przejade podgarnąć, potem przygotować halę i ile po krowy z ostatniej obory. O 3 zaczynam dom. Kończę gdzieś o 7.30 i mycie. O 8 mam fajrant. Drugi dom zaczynam o 14 i przedtem też najpierw kiszonki podgarnąć. Z tego co gadałem to największy problem dla ludzi to wczesne wstawanie. Jakoś już się do tego przyzwyczaiłem. Dźwigać niczego nie trzeba. Ale żeby nie było że wszystko tak ładnie pięknie. Czasem można być wykończony psychicznie-tak krasule potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi, no ale też jest tak że jest cacy. Zależy od dnia. Kobieta zmienną jest 🤣

ile dziewczynek do wydojenia? pasze tez zadajesz i inne obowiązki czy tylko podrzucanie kiszonki i dojenie?

Rolnik z powołania:-)

103 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

Robię tylko to co pisałem. Musiał bym zobaczyć w kompa ile dokładnie doje ale jest coś koło 280. Futrowac nie futruje bo paszowóz jeździ już jak doje drugą grupę. Dziennie idzie 8 paszowozów. Jak bym tylko chciał to od razu by mnie wysłali na kurs inseminatora i wtedy jeszcze dodatkowe zajęcie z dziewczynami 😈

E 516 na części
Telefon 695 076 269

104 Odpowiedź przez sarast Ostatnio edytowany przez sarast (2019-12-09 11:55:00)

  • Zarejestrowany: 2011-02-10
  • Posty: 2,783

Odp: wymarzona praca

Laszek napisał/a:

Robię tylko to co pisałem. Musiał bym zobaczyć w kompa ile dokładnie doje ale jest coś koło 280. Futrowac nie futruje bo paszowóz jeździ już jak doje drugą grupę. Dziennie idzie 8 paszowozów. Jak bym tylko chciał to od razu by mnie wysłali na kurs inseminatora i wtedy jeszcze dodatkowe zajęcie z dziewczynami 😈

nie pytam ile zarabiasz, ale  to  powiem ci nie zły kierat,! Szacunek kolego,  ps. U mego  koleg iNiemca  pracują  chłopaki kuzyna przy udoju ale zaczynają teź p 5 rano ale na zmiany 6 godzin i są w domu ,  teź pod 300 sztuk ma .w swieta i w niedziele ciagną dwie zmiany by jeden miał wolny dzien, ci tez zadowoleni bo do roboty mają 10 km,i niemiec dopłaca do paliwa, i tak sredno po1400 eur, mają , a cały czas szukaja niemcy fachowców z praktyką do udoiu bo nie wszedzie automaty mają a u nas zagłebie mleka , 8 km od granicy ferma ma 3 tys mlecznych ,kombinat,

Leszek   dla kolegów'

105 Odpowiedź przez Pajej

  • Skąd: Podkarpacie
  • Zarejestrowany: 2010-04-23
  • Posty: 8,032

Odp: wymarzona praca

Laszek napisał/a:

Robię tylko to co pisałem. Musiał bym zobaczyć w kompa ile dokładnie doje ale jest coś koło 280. Futrowac nie futruje bo paszowóz jeździ już jak doje drugą grupę. Dziennie idzie 8 paszowozów. Jak bym tylko chciał to od razu by mnie wysłali na kurs inseminatora i wtedy jeszcze dodatkowe zajęcie z dziewczynami 😈

Ja spróbowałbym tej pracy. A zarobki takie co podałeś to brutto czy netto? Fajniej tez byłoby sie ze zmiennikiem dogadac i tydzień robić i tydzień wolnego. Co prawda w roboczym tygodniu człowiek zombii, ale możnaby więcej odpocząć, bo jak do drugi dzień do pracy to człowiek cały czas niewyspany. Przynajmniej ja tak to widzę

Rolnik z powołania:-)

106 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

Można się przyzwyczaić. Czasem jest trochę nudno skoro się robi samemu ale jak od 7 już dziadki przychodzą do gnoju to wesoło 😁
Dziś było pierwsze Matki Boskiej Pieniężnej 🤑

E 516 na części
Telefon 695 076 269

107 Odpowiedź przez Pajej

  • Skąd: Podkarpacie
  • Zarejestrowany: 2010-04-23
  • Posty: 8,032

Odp: wymarzona praca

to jak netto czy brutto te 4,5

Rolnik z powołania:-)

108 Odpowiedź przez tomek 323

  • Skąd: warmińsko-mazurskie
  • Zarejestrowany: 2014-07-16
  • Posty: 2,750

Odp: wymarzona praca

ja a pro po pracy to znalazłem siebie w lesie na przyczepie zrywkowej pracuję u mojego kolegi jesteśmy 2 osobowym Zul i jest elegancko w lesie dajemy jak szatany mamy trudne tereny ale nie ma ze się nie da codziennie coś innego praca na akord płacone za m3 i ile zerwę tyle mojego mogę pracować tydzień w miesiącu a mogę i cały miesiąc cisnąć jak potrzebuje dzień serwisancki to go mam i robię albo nasze sprzęty leśne a mam 4 zestawy do zrywki plus LKT pod opieka mechanika a prócz tego jeszcze mam inne maszyny rolnicze itp które naprawiam jak mi zadzwonią więc można sobie pracować i każdy dzień jest inny lepszy gorszy ale inny

Nie ma to jak FORTSCHRITT

109 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

Pajej napisał/a:

to jak netto czy brutto te 4,5

5k do kieszeni

E 516 na części
Telefon 695 076 269

110 Odpowiedź przez androl Ostatnio edytowany przez androl (2019-12-09 18:27:39)

  • Skąd: Pow. Ciechanów
  • Zarejestrowany: 2013-01-19
  • Posty: 6,886

Odp: wymarzona praca

To po co przy swoich krowach biegać, przy takiej płacy ?

111 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

No ja swoje to mam tylko kury 😁

E 516 na części
Telefon 695 076 269

112 Odpowiedź przez Pajej

  • Skąd: Podkarpacie
  • Zarejestrowany: 2010-04-23
  • Posty: 8,032

Odp: wymarzona praca

Laszek napisał/a:
Pajej napisał/a:

to jak netto czy brutto te 4,5

5k do kieszeni

może to nie jest wymarzona praca ale bez wahania poszedłbym do takiej. zrezygnowałbym z warzywek i w wolnych dniach gospodarstwo ogarnąłbym. Szkoda ze na podkarpaciu nie ma opcji z takimi zarobkami

Rolnik z powołania:-)

113 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

Pajej to dawaj w moje strony,  kawałek dalej na jednym z gospodarstw spółdzielni mają 900 sztuk i doją to na 3 kanały 2x10, to jeden dojarz doi 300 sztuk z tym że są tam naganiacze i nie trzeba nigdzie wychodzić tylko sam dój. A wioskę dalej tego kolegi u którego robię jego wuja ma 700 sztuk i doją to na jednym kanale 2x8 ale dojarka chodzi 24godz/dobę

E 516 na części
Telefon 695 076 269

114 Odpowiedź przez koseś

  • Zarejestrowany: 2008-01-20
  • Posty: 6,353

Odp: wymarzona praca

Bez urazy ale dojenie krów nie ważne własnych czy cudzych  to według mnie jak niewola....

115 Odpowiedź przez androl

  • Skąd: Pow. Ciechanów
  • Zarejestrowany: 2013-01-19
  • Posty: 6,886

Odp: wymarzona praca

koseś napisał/a:

Bez urazy ale dojenie krów nie ważne własnych czy cudzych  to według mnie jak niewola....

Poszedłbyś na ubojnię "ptasiej grypy" wtedy byś zobaczył co to niewola.

116 Odpowiedź przez Massey

  • Skąd: Z Centralnej Polski
  • Zarejestrowany: 2016-06-23
  • Posty: 1,587

Odp: wymarzona praca

To nie jest niewola to jest misja big_smile, ktoś musi doić żeby ktoś inny mógł wypić szklankę mleka czy zjeść kawałek chleba z masłem i serem.

117 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

koseś napisał/a:

Bez urazy ale dojenie krów nie ważne własnych czy cudzych  to według mnie jak niewola....

A z opasami nie masz niewoli? Też codziennie musisz dać jeść, gnije wypchnąć, naścielić... Sam przez telefon kiedyś mówiłeś że nie dasz rady do mnie po coś tam przyjechać bo nie masz tyle czasu więc sam też jesteś uwiązany... Bez urazy 😎

E 516 na części
Telefon 695 076 269

118 Odpowiedź przez Pajej

  • Skąd: Podkarpacie
  • Zarejestrowany: 2010-04-23
  • Posty: 8,032

Odp: wymarzona praca

dla mnie za taką kase za co drugi dzień to nie zadne niewolnictwo tylko intratny biznes. Zobaczycie za jakis czas jak Laszek pochwali się furą to wszystkim szczeki opadną

Rolnik z powołania:-)

119 Odpowiedź przez koseś

  • Zarejestrowany: 2008-01-20
  • Posty: 6,353

Odp: wymarzona praca

Opasy to taka sama niewola, zresztą każda produkcja zwierzęca to niewola i ja też jestem niewolnikiem jak każdy inny co w tym siedzi.
Bez urlopu już ponad 20 lat jesteśmy z żoną umordowani ale nie dalej jak do 50 urodzin to pociagne i wyprzedaje zwriwrzakiw pizdu.
Wyprzedzając bydło przez 2 lata odloze na kupke okrągły milion i pojadę na urlop. 🤗

120 Odpowiedź przez Laszek

  • Zarejestrowany: 2012-04-01
  • Posty: 7,590

Odp: wymarzona praca

Pajej no na pewno kupie super auto... Mając za sobą kiepskie dwa lata suszy na słabej ziemi to ma się inne wydatki. Koseś a nie myślałeś żeby kogoś do roboty wziąć? Przy takiej produkcji pewnie byłoby Cię na to stać a żonka pewnie ucieszyła by się z urlopu nie dopiero po 50... 😁

E 516 na części
Telefon 695 076 269