Temat: Koronawirus z Wuhan.
Od wczoraj wieczora jest pacjent z koronawirusem w Polsce. Nie powiem gdzie, ale informacja jest z pierwszej ręki. Rozmawiałem z kilkoma osobami z branży medycznej, odwiedziłem kilka aptek w różnych miejscowościach, mam jako taki obraz sytuacji. Nie mam zamiaru nikogo straszyć, ale ...
Rękawice jednorazówki i maseczki są nie do kupienia. Masowo wykupowane są środki dezynfekujące, leki przeciw wirusowe, antybiotyki. Wenflony, cewniki, igły, strzykawki, waciki sterylne, ogólnie - wszystkie "jednorazówki" się kończą. Stany w aptekach się kończą, leków i środków medycznych będzie tyle ile mają hurtownie farmaceutyczne bo fabryki opierają się w 90 % na komponentach z Chin. Kontenery stoją załadowane w Chińskich portach, płyną albo stoją w naszych portach nie rozładowane.
Na światowych giełdach rosną ceny żywności szczególnie tej masowo produkowanej w Chinach. Czosnek, imbir, mango, koncentrat pomidorowy, susz warzywny.
Niektóre państwa rozważają wprowadzenie kontroli na granicach mimo strefy Schengen.
To jest dopiero początek, wszystko przed nami. Znając kondycję naszej służby zdrowia, gadka że, odpowiednie służby są przygotowane na walkę ze śmiertelnym wirusem, to jakiś ponury żart. Nie wiem czy oprócz Opatrzności ktoś jeszcze czuwa nad naszym bezpieczeństwem ?
Nie usiłuję przewidywać co się wydarzy. Mówię jak to wygląda na dziś.