Fortschritt e512 kupno (Strona 12 z 13)

Witam Kolegów, ekspertów w tematyce kombajnów. Zastanawiam się nad kupnem kombajnu tylko mam niewielki budżet ok. 12-14 tysięcy. Potrzebuję w sezonie wymłócić ok 25 ha. Wiem, że to niedużo i niektórzy powiedzą, że nie warto się bawić z kombajnem w takim przedziale cenowym ale mam już dość zaklepywania kombajnu a tu jakiś sąsiad w kolejkę się wciśnie, a jeśli już zacznie młócić i wtedy wszystko od razu muszę kosić nie wspominając o pogodzie. Mam firmę i niestety nie mogę sobie pozwolić, żeby oczekiwać na kombajn. Dodatkowo za zakupem kombajnu przemawia fakt, że mam tatę, który ładnych parę sezonów śmigał na rekordzie. Stąd moje pytanie, czy w moim przedziale da się kupić dobrego 512? Odkąd pamiętam podobały mi się bardziej od bizonów

Szukam teraz przyczepy do lasu i trochę kraju zwiedzę i może przy okazji coś ciekawego znajdę z kombajnów. Tak jak mówisz Grzegorz teraz jest dobry czas na zakup i można się dłużej zastanowić.

A przyczepę jaką szukasz? Bo mam ramię z koparki rolniczej białoruśki, to elegancko mogłoby się nadawać, jakbyś chciał robić.
Jeśli o kombajn chodzi to e512 to już są stare maszyny i najważniejsze to szukać takiej co ktoś o nią dbał i chował pod dach. Jak szukałem pierwszego kombajnu to różne oglądałem, a co najlepsze że te droższe nieraz były w gorszym stanie niż tańsze.

Ja od tego sezonu jestem posiadaczem E512, dałem za niego 12tys., ma sieczkarnię. Przed sezonem włożyłem w niego 500zł i wykosiłem 25ha. Kiedyś najmowałem kombajn a w te żniwa na luzie skosiłem całość sam i mam w d..ie bizony za 350zł/godz. tak że jak masz kombajnistę to śmiało bierz a za 12-14 można już kupić coś ciekawego. Ja swoim jechałem 370km na kołach

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej

Dalszy znajomy tam gdzie mam pole ma na sprzedaż 512 cały czas garażowana z siekaczem w ładnym stanie w te żniwa przesiadł się na MDW525 mogę się zorientować o cenę i telefon tylko trochę daleko od Ciebie

Za taką kasę na pewno coś znajdziesz. Ja też bym się nie odważył na jazdę tyle kilometrów, ale o tym mówiliśmy wam na miejscu. Szacun :brawo:

Cieszę się że jesteście zadowoleni, trochę wprawy i w przyszłym roku pójdzie lepiej, ale plon z  pszenżyta bardzo ładny

Ja swojego też prowadziłem 350 na kołach w tamte żniwa , 17 godz jazdy bez postoju i w domku.

46l/100km jechaliśmy od 16 do 23 następnego dnia z przerwą na nocleg, obiad itp.

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej