Odp: spalanie słomy
A gdzie opis i fotki ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » spalanie słomy
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A gdzie opis i fotki ?
Najpierw musi wypróbować, jak będzie działać to opatentować i dopiero fotki wstawi takie trochę niewyraźne, robione pod słońce
Przykro mi ale nie będzie fotek ani opisów mogę jedynie doradzić pod warunkiem że będzie robione tylko dla siebie.Jest to prosta konstrukcja pewnie nie przeszła by norm spalania ale działa ogrzewam dom 80m2 nie ocieplony ,belka 120 pali się około 12 godzin ,temperatura 45-50stopni,4 ha słomy z pszenicy spalam rocznie to jest 150 bel nie za mocno sprasowanych,w ciepłe dni palę po pół belki.W tym roku owinąłem 100 bel folią od siano kiszonek żeby nie na mokły bo im belka suchsza to wyższa temperatura.Nie dam zarobić składom z węglem u nas jest po 800 zł.Myślałem nad brykietowaniem ale to poroniony pomysł ,wyprodukowanie brykietu jest za drogie lepiej całymi belkami palić o wiele taniej.Wkradł się błąd 4 ha to miałem w zeszłym roku w tym miałem 5,5 ha więc na ogrzanie potrzeba 5 ha.
Jako sprzedawca i monter boże broń konstruktor kotłów grzeczych wszystkim polecam kotły z palnikami ,,bio,, do spalania zboża pelletu oraz eko groszku z nastawieniem na zboża i pellet zamiast brykieciarki w podobnej cenie można kupić pelleciarkę (troszkę droższa) efekt super konstrukcja prawie banalna na pewno nie skomplikowana. A kotły na słomę w kostkach są bardzo nie praktyczne zdają egzamin przy dużych mocach i stałej obsłudze.
powiem moją historie z eko ogrzewaniem. pracowałem nad brykieciarka do słomy ale po przemysleniach doszedłem do wniosku ze zrobienie brykietu to drogi interes, tak jak pisze tomek. w tej chwili sobie odpuściłem ten temat. Ale w lecie zrobiłem kolektor, na wiosne planuje jego rozbudowę. A temat opalania biomasa jakoś umarł.
Jako sprzedawca i monter boże broń konstruktor kotłów grzeczych wszystkim polecam kotły z palnikami ,,bio,, do spalania zboża pelletu oraz eko groszku z nastawieniem na zboża i pellet zamiast brykieciarki w podobnej cenie można kupić pelleciarkę (troszkę droższa) efekt super konstrukcja prawie banalna na pewno nie skomplikowana. A kotły na słomę w kostkach są bardzo nie praktyczne zdają egzamin przy dużych mocach i stałej obsłudze.
Może byś wpadł do mnie po koleżeńsku i doradził co z piecem zrobic czy wymienic czy zmodrnizowac bo jest kiszka a skoro się znasz na tym to na pewno udzielisz cennej porady.
Zorak mam do Ciebie pytanie ,wracając do tematu. Bo widziałem w twojej Świerzawie właśnie te dwa kominy z nierdzewki trochę oklejone tą smołą. Czy ta Twoja gmina dała zarobić okolicznym rolnikom na tej słomie??? czy nie zabardzo? Wkońcu Ty jesteś rolnikiem w twojej gminie i jesteś nauczycielem i chyba Twój tyłek jako nauczyciela też jest grzany z tej kotłowni, chyba że w innej szkole uczysz.
na początek kilka sprostowań: co prawda pracuję w szkole ale jako administrator sieci, miałem uczyć ale dyrekcja nie za bardzo chce mnie przesunąć (chyba są zadowoleni z tego co robię) a i mi odpowiada więc uczyć nie uczę. Kotłownia mnie nie grzeje bo pracuję w powiecie a ona ogrzewa gminę. Można powiedzieć że proces powstawania kotłowni znam na wylot bo w czasie jak narodził się pomysł kotłowni na biomasę poprzez jej powstawanie, odbiór i uruchomienie pracowałem w tym czasie w gminie. Każdy papierek z nią związany skanowałem i umieszczałem na stonce czy wysyłałem budowlańcom, organom nadzorującym ... bllleee było tego tysiące stron. Pominę proces powstawania.
Czy gmina dała zarobić okolicznym rolnikom ?? z tego co mi wiadomo żaden okoliczny rolnik nie zarobił na niej grosza. Na dostawę słomy jest organizowany przetarg i trzeba być konkretnym dostawcą tego towaru bo zużywa się go dość sporo. Każda partia jest mierzona na wilgotność i jeśli przekracza określone parametry jest odsyłana. Kilka lat przetarg wygrywa jedna firma i dowozi słomę kilkadziesiąt km ciągnikami z naczepami. Natomiast czy całą słomę gromadzą oni czy może podpisują umowy z innymi rolnikami to tego nie wiem - na pewno nie w mojej okolicy. Przy kotłowni jest mały magazyn na zapas słomy który wystarcza na kilka dni więc dostawy są kilka razy w tygodniu. O ile dobrze pamiętam wkład jest ładowany co 2 godziny przemiennie w dwóch piecach.
Znajdę dokładne dane co do spalanej ilości to dam znać
W tym sezonie przetarg na dostawę słomy wygrał rolnik z naszej gminy i dowozi słomę kilka kilometrów od siebie do kotłowni. Zapotrzebowanie na sezon grzewczy od listopada do końca kwietnia to 500 ton (w ubiegłym było 600). Wilgotność do 15% jednak nie więcej jak 20. Oferta jaką złożył i wygrał to 253 zł/tonę a druga oferta od firmy która zawsze wygrywała wynosiła 351 zł/tonę.
U mnie kuzyn właśnie niedawno postawił sobie taki piec na słomę, 2-3 bale wchodzą do niego, narazie testuje rozwiązania i powiem że wyniki są obiecujące. Jeszcze musisz wszystko zgrać tak jak ma być i zdam relacje co i jak.
Zorak a czy ten rolonik popioł z tej kotlowni tez zabiera? U nas tez takie kotlownie sa i kolega dostarcza slome i musi odebrac popiol. Pytam sie bo ten popiol to bardzo dobry nawoz wapniowy, potasowy, fosforowy i magnezowy. Jesli odbiera popiol to czy stosuje go u siebie?
nie wiem jak się dogadał obecny dostawca ale poprzedni nie zabierał i nie wiem co kotłownia robiła z popiołem. Postaram się dowiedzieć i dam znać.
wiatr zabierał..... kurcze mieć dostęp do takiego nawozu za friko......
No własnie chodziło mi o to że jak macie dostęp to korzystajcie, bo to super nawóz.
Co do pieca to jest zrobiony z beczki stalowej 5000L i obłożony wełną mineralną o większej wytrzymałości na temperaturę o grubości 15cm.Reszta to tajemnica i proponuje abyście sami sobie poeksperymentowali,sory ale nie wszystko można publicznie pokazać.Jedyne co mogę dodać to spalanie jest powolne około 2-4 dni i słoma z rzepaku jest 2 razy lepsza od zbożowej.
Powiedz tylko jak to się pali powoli? w dużych piecach przy spalaniu słomy musi się to palić wszystko szybko bo grozi rozsadzeniem pieca. Dlatego są ogromne akumulatory na ciepłą wodę. U Ciebie nie ma pewnie takiego dużego akumulatora z racji że pali się powoli. Tak myślę. Tylko jak się pali powoli nadmuch i sterownik?
a ile smoły płynie po piecu
Raczej to się tli niż pali,nie chciałem montować właśnie tego akumulatora i wybrałem taki system.Nie jest doskonały ale banalnie prosty i tani.
Panowie ma ktoś piec na słomę? Albo na pellet ze słomy? Ewentualnie na inny pellet. Jakie zużycie, jaka duża chałupa, izolacja itd
mam piec od witkowskiego na rolki 120, do ogrzania praktycznie trzy domy ( dwa duże i mieszkanie ) idzie dziennie 2-3 baloty. Prasę mam ustawioną na fi 110, ( mniejsze to łatwiejsze w obsłudze stajni i bez problemu wchodzą do pieca. siano daje więcej ciepła ale zostaje też więcej popiołu. Nad piecem akumulator 7000 litrów.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » spalanie słomy
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo