ZAKUP SIEWNIKA (Strona 7 z 10)

Fajny patent.
Na przykładzie forsza. Poznaniak 3,0L na stopkach i agromasz talerzowy + zboże w skrzyni nasiennej potrafił przeważyć forszaja (siewnik podnoszecna uwrociach), więc nie ma co się dziwić że podobny zestaw miota kubotą czy zetlrem.
Na oryginalnym silniku w moim terenie średnia prędkość 6-7km/h. Pod górki redukcje, na piasku tez.
Na wiosnę ten sam zestaw i forsz z 6vd szedł średnk 10km/ha. Na ścisłość brakuje teraz siewnika. Jakieś 4metry w agregacie lub 6metrów solo by było ok.

Kubota miała problem jak na tym agregacie wieszałem poznaniaka w pełni zasypanego. Niejednokrotnie traciła przyczepność. Tego siewnika nawet nie próbowałem bo on sam pusty waży więcej niż zasypany poznaniak. Acorda wziąłem z powiększoną skrzynią (prawie 900 kg pszenicy) - to już w ogóle nie byłoby szans. Stąd ta przeróbka.
A jak już mówimy o zakupie nowego siewnika, to absolutnie nie polecam tego co ja mam. Przekładnia już była raz naprawiana, raz wymieniana, wschody niepowalają, sterownik naprawiany, przewody nasienne pękają. Zdecydowanie odradzam.

To ja w takim razie nie mam co narzekać na swojego starego amazone na talerzach, szkoda tylko że nie ma kółek dociskowych bo ich nie miały. Ale za tą kasę i jeszcze wykonanie z tamtych lat to jeszcze mam nadzieję że posłuży. Jako że w wersji nabudowanej na bronie wahadlowej to jest krótki zestaw i nawet rusek daje rade

JAK SŁYSZĘ famarol poznaniak i inne klepane w stodole to mam gęsia skórę a nerwy majći co mają te "siewniki" sprzedaję tylko amazone i ilu klientów tyle historii
nigdy polskiego gówna ludzie siewnik praktycznie najwazniejszy jak źle posiejesz to potem  na głowie możesz stanąc a i tak będziesz w plecy

Miałem accorda pneumatyka i teraz amazona i na oba złego słowa nie mogę powiedzieć

chodzi głownie o normę wysiewu ostatnio miałem klienta co siewnik od 2 lat mu nie sieję z górki nawet lekkiej a proba jest zawsze ok
niedaleko znajomy opowiadał mi wczoraj że sąsiad kupił na dofinansowanie agregat z famarola próba kręcona inaczej na polu inaczej a jak się rozgrzeje olej to inna norma wysiewu
jakiś nowy polski rozsiewacz też porazka  i polski opryskiwacz któremu po roku farba odeszła
mówi zę wszystko porażka za 2 czy 3 lata sprzedaje i wraca do zachodnich używek z przed 2005r

Ci ty taki cięty na te polskie sprzęty,to może na zachodnie wybrzeże się wyprowadzisz.

scoda to dlaczego nie masz z 3 ursusow , bizona i dziwne że nie jeżdzisz polonezem

widocznie sam się przekonałeś co do polskiej gówno-stali

ja nie mówię że nowe zachodnie jest super bo widziałem półroczną amazonkę z odchodzącym płatami lakierem

claasa po sezonie z pękniętą ramą

john deera rocznego z odchodzącym lakierem

ale na zachodzie już też konstruują księgowi a nie inżynierowie

Nie mam trzech bo nie ma takiej potrzeby ale nie psioczę że wszystko co w polsce produkowane to gówno bo obraża tych co używają i nie wierzę że wszystko masz z zachodu.