Niewygodne fakty

Nowy post na nowy komentarz.
Nie lubię Amerykanów, z wielu powodów. Przede wszystkim z powodu ich świetnych filmów akcji. W wojsku byłem, pełne dwa lata. Jeden dziadek był myśliwym, drugi kłusownikiem. Status ojca i swój - pominę. W każdym razie, jestem w stanie z mojej zdezelowanej wiatrówki, bez celownika optycznego, wybić pół ich armii. Po oczach.
Jestem przeciw amerykanizacji w naszym kraju. Test ! To dopiero jest skuteczna metoda nauczania. A i B, wybierz właściwą opcję ! Jak nic nie wiesz - masz szansę 50/50. Jak nic nie wiesz a masz szczęście - 75/25. Po 9/11 zaczynam rozumieć cel testu. W teście nie ma opcji "pytaj". Amerykanin od kołyski jest uczony wpierw przez rodziców, następnie przez szkoły, że Bóg i Rząd - zawsze ma racje. To jest wyznacznik amerykańskiego patriotyzmu. Z tego powodu - moje głębokie współczucie.
Na podstawie filmu, można zadać jedno pytanie - KTO ? Następne pytanie jest ważniejsze. Jakim trzeba być bydlakiem, żeby to wymyśleć, a jakim, żeby to wykonać ? Czym ta demokracja różni się od stalinizmu, w którym jednostka była zerem ?
Krasicki zdaje się pisał "taka będzie Polska, jakie jej młodzieży chowanie". Widocznie ekipa Waszyngtońska zna Polską literaturę. Kto nie myśli, ten pytań nie zadaje.

bardzo fajny komentarz Sławku, podpisuję się pod tym. ponoć Amerykanie to ludzie wierzący............w dolara :stu:
KASA, KASA, KASA, KASA...