Temat: żywienie swini , lepsze ziarno gniecione czy mielone??
Witam. Rocznie hoduje około 120 swini do tej poru mieliłem ziarno ale trafia mi sie okazyjnie gniotownik do kupieni i zastanawiam sie czy ziarno gniecione bedzie odpowiednie dla trzody??
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » żywienie swini , lepsze ziarno gniecione czy mielone??
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam. Rocznie hoduje około 120 swini do tej poru mieliłem ziarno ale trafia mi sie okazyjnie gniotownik do kupieni i zastanawiam sie czy ziarno gniecione bedzie odpowiednie dla trzody??
Jest lepsze tylko te gniotowniki są upjerdliwe
no radia przy pracy to sobie nie posłuchasz gniotownik 7,5 kw silnik wydajnosc około 500 kg owsa na godz
Ja mam śrutownik i gniotownik ale do świń to śrut i jak najdrobniejszy. Lepiej trawią.
TPS za ile możesz go kupić bo z tego co oglądałem na aukcjach to drogie są jak cholera i będę musiał sobie takiego sam zrobić bo nie dam za dwa walce 1000zł.
W miesięczniku "Top Agrar" na Top Świnie od strony 28 jest poświęcone kilka stron na temat rozdrobnienia paszy wpływająca na przyrosty jak i różne problemy związane z wielkością cząstek. W kilku słowach można to opisać tak że im drobniej rozdrobnione ziarno to większy jest przyrost dobowy przy mniejszym zużyciu paszy ale wpływa to nie korzystnie na żołądek który może mięć wrzody ten schemat dotyczy tuczników. Natomiast przy lochach karmiących jest podobnie im mniej tym lepsze pobranie paszy większy przyrost masy miotu i większa liczba odsadzonych prosiąt. Najbardziej korzystne wielkość to w granicach od 0,5 do 1,0 mm. Dlatego przy gniotownikach najczęściej są one za duże co sprawia spadek strawności paszy.
1500 zł z silnikiem , co z tego co sie orientowałem to bardzo tanio a stan gniotownika bardzo dobry , szczerze to nie wim czemu tak tanio go facet sprzedaje , mowi ze gospodarstwo likwiduje , ale to i tak grosze
Chcesz to kup ale ja mam gniotowniki śrutownik. Śrutownik pracuje a gniotownik stoi (takie coś mam)
http://www.unimetal.pl/strona.php?dzial … _do_ziarna
Ja hodowałem świnie na gniecionym zbożu i miałem dobre rezultaty.Wszystkie dorastały w 6 miesiącach i zużycie było 300 do 350 kg paszy na sztukę.Karmione były na sucho.
rozumiem że mówisz o cyklu zamkniętym, ale to i tak dużo paszy Ci wychodzi, u mnie 250 to max
Powiem tak. W przypadku chowu trzody chlewnej ziarno gniecione jest bardzo zdrowym pokarmem dla świń bo nie obciąża tak układu pokarmowego, ale bardzo niezdrowym dla naszej keszeni bo zużycie paszy jest nawet do 50% większe niż w przypadku śruty frakcji max 3mm.
Dla stada podstawowego czyli macior i ogona dodatek 20-30% do śruty może wpłynąć na poprawę kondycji, ale znowu pojawia sie problem zużycia paszy. Jedynie uzasadnione jest użycia ziarna gniecionego w hodowli bydła.
I taki przykładzik. Mieliłem zboże kiedyś na zwykłym bijakowym śrutowniku. Dolne sito 4 górne 5mm. Świnki zdrowe, szczęśliwe, zero biegunek obrzękówek itp. Zużycie paszy około 400kg/szt. I to mnie zastanawiało czemu aż tyle. Raz przy rozmowie z pewnym weterynarzem pytał się jak stadko się chowa i w ogóle. Widząc paszę zasugerował żeby mielić ją znacznie drobniej. Więc założyłem sita 3,25mm. Pierwsza grupa odchowana i szok 340kg/szt. Jak kupowałem śrutownik ssąco-tłoczący zaraz zmieniłem sita z szczelinowych na otworowe z oczkiem 2,5mm. Idzie trochę powoli Ale rekord w odchowie to 290kg/szt.
Ps zużycie paszy liczone od odsadzenia do odstawy 110-115kg tucznika.
Laszek 250kg? Cykl zamknięty? Ciężko w to uwierzyć...
u mnie cykl otwarty, mięsność to pół na pół klasa S i E
Czyli wchodzą około 25kg sztuki a przy sprzedaży ile ważą?
105-120, do paszy dodaje też jakieś 10-15% kiszonego ziarna kukurydzy, nie trzeba już kwasu
aha.. no ja jeszcze zakwaszam tradycyjnie:) do tego profilaktycznie mykosan żeby ustrojstwa wybić....
Dlatego jak kiedyś miałem i świnie i krowy to kupiłem jeden śrutownik walcowo-kamieniowy, i mogłem robić śrutę od kaszy do mąki...właściwie to nadal pracuje u mnie a bijak stoi bezużyteczny...
Ciężko uwierzyć ale śrutownik jest z 1957 roku....
no ja kamienia tak długo jechałem że zostało może 3cm kręgu plus kilka podkładów z drewna żeby szło ustawić... Mielił powoli ale dokładnie i tak jak kto wolał. Dla krowy kasza, dla świnki mąka...
TPS bierz bo tanio tylko musisz sprawdzić parę rzeczy -łożyska czy dobre i ośki nie wytarte(bo czasami łożysko stanie i podrobi ośkę a nie każdemu chce się je napawać i wytoczyć),czy walce proste to znaczy czy nie nie mają jakiś bić i czy walce mają frezy bo na gładkim to słabo gniecie.
U mnie walce są ryflowane, szerokość jest chyba 55cm później spada na kamienie, ale wydajność jest zadowalająca tylko silnik 15 kW musi przy nim stać....
tylko brać żeby później stał? no chyba że chce na upartego dawać te płatki tucznikom...
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » żywienie swini , lepsze ziarno gniecione czy mielone??
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo