561 Ostatnio edytowany przez androl (2013-04-06 19:42:28)

Odp: Wiosna 2013

Przed ostatnimi opadami śniegu ziemia zdążyła przemarznąć na parę centymetrów obecnie pod śniegiem zaczyna rozmarzać a jest go około 15 cm mokrego ciężkiego. Wylosowano moje gospodarstwo w GUS do celów statystycznych, niby to los, ale drugi rok z rzędu, jak się za rok to powtórzy to grzecznie podziękuje, we wtorek zaraz po świętach dzwoniła ankieterka i pytała między innymi o przezimowanie zbóż, odpowiedziałem że za wcześnie na ocenę.

562

Odp: Wiosna 2013

Grzegorz89 ja bym dał na 2 dawki wydaje mi się że to lepsze rozwiązanie tyle że druga dawka w miarę szybko nie dłużej niż 2tyg odstępu

563

Odp: Wiosna 2013

A ja jestem innego zdania - nie ma czasu na drugą dawkę. Zrobiłbym tak:
- teraz 120 kg N
- przy pierwszym zabiegu (na chowacza ale i słodyszka też można się od razu spodziewać) - mocznik dolistnie 25 kg/ha
- przy drugim zabiegu (słodyszek i fungicyd) - kolejny raz mocznik dolistnie 25 kg/ha.

Do tego proponuję zainwestować w siarczan magnezu..... po 5 kg/ha do każdego zabiegu.

564 Ostatnio edytowany przez Grzegorz89 (2013-04-06 20:05:56)

Odp: Wiosna 2013

Używacie przy pryskaniu rzepaku jakiś przylepców,nawilżaczy?  Właśnie też mi się wydaje że nie będzie czasu bo liczę że w maju zakwitnie. W zeszłym roku praktycznie miałem posianą drugą dawkę, w tym roku nic. Myślę że pojadę dokupię jeszcze mocznika. W zeszłym roku dałem 4 x po25kg/ha. Pryskałem do samego kwitnienia i ładny efekt był. Kupię siarczan plus będę miał mikro z wagi buraczanej.

565

Odp: Wiosna 2013

nawet na tym forum czytałem że ostatnia dawka w rzepaku powinna być przynajmniej 3 tygodnie przed początkiem kwitnięcia i z tym się zgodzę ale też było tam wspomniane że zakwitnie na samym początku maja a z tym już za bardzo się nie zgodzę sami widzicie co się dzieje więc wydaje mi się że starczy czasu na drugą dawkę pod warunkiem że uda nam się po niedzieli coś sypnąć

566

Odp: Wiosna 2013

ileazotu myślisz że wniesiesz w moczniku?
siarczan magnezu daje zawsze ale 5% bo 5kg/ha to sory ale śmiech na sali,albo dobrze albo wcale
ja poczestuje rzepak 350kg saletry i po 10dniach 300saletrzaku i niech sie dzieje co chce.

567

Odp: Wiosna 2013

ja będę dawał 2x250kg saletry + kompoty dolistnie

568

Odp: Wiosna 2013

jack napisał/a:

ileazotu myślisz że wniesiesz w moczniku?
siarczan magnezu daje zawsze ale 5% bo 5kg/ha to sory ale śmiech na sali,albo dobrze albo wcale
ja poczestuje rzepak 350kg saletry i po 10dniach 300saletrzaku i niech sie dzieje co chce.

Ale tu chodzi z siarczanem o oprfysk 5kg/ha. Ja planuje dać 200 kg N w dwoch dawkach w odstepie tygodniowym.

mdw

569

Odp: Wiosna 2013

No dokładnie jak Yokoslaw pisze że to było dolistnie.

570

Odp: Wiosna 2013

dolistnie czy tez doglebowo mocznik ma 46N i nie inaczej.
siarczan mg 5%=5kg na 100litrów wody

571

Odp: Wiosna 2013

To ja pisałem o zakończeniu nawożeniu rzepaku azotem max 3 -4 tyg przed kwitnieniem i to ja pisałem, że rzepak zakwitnie w normalnym czasie - ewentualnie z niewielkim opóźnieniem - myślę, że pełnia kwitnienia przypadnie nie później niż w okolicach 5 maja. Dziś mamy już 6 kwietnia - czyli zostało nam 4 tyg do tego czasu....

Jack - mocznikiem dolistnie azotu dużo nie podasz - ale jest to szybki sposób dania kopa roślinom i ich odżywienia. Jeżeli Grzegorz chce dać 2x25 kg mocznika /ha to daje to ponad 20 kg czystego N, co przy skromnym planie nawożenia N jest dość znaczące.....
Myślę, że podanie 25 kg mocznika jednorazowo dolistnie przy 200 litrach wody to jest odpowiednie stężenie i nie ma co więcej dokładać....

Co do siarczanu magnezu to ja osobiście podaję 25 kg/3 ha , ale nie chciałem Grzegorza dołować....

572

Odp: Wiosna 2013

nie no siarczan jest dobry nie ma co mówić widać różnicę gołym okiem

573

Odp: Wiosna 2013

koseś napisał/a:

Co to za nawóz npk 11-53-5 ?

Jest to nawóz dolistny  Plonvit PHOSPHO  wraz z całą litanią mikroskładników

574

Odp: Wiosna 2013

Gdzieś wyczytałem, że siarczan magnezu prócz właściwości odżywczych ma jeszcze jedną zaletę. Mocznik obniża temperaturę cieczy roboczej a siarczan neutralizuje jego "szokujące" oddziaływanie na rośliny

Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe ....

575

Odp: Wiosna 2013

rudemenes tego kiedy zakwitnie to nawet najstarsi górale niewiedzą  wink mi się wydaję że to będzie po 10 maj ale to są tylko domniemania bo z taką sytuacją jeszcze nie mieliśmy do czynienia każdy by chciał żeby wyszło jak najlepiej a co ma być to będzie wydaje mi się że do takich anomalii musimy zacząć się przyzwyczajać niestety

576

Odp: Wiosna 2013

mocznik bezpieczne stężenie to jakięś 8% na początku wzrostu pedu.
kiedyś na uczeli miałem takie doświadczenie ze pszenice podzielono i jedną część nawożono dolistnie mocznikiem co 5-7 dni określonym roztworem a druga doglebowo,efekt-nawożona dolistnie nie była nic lepsza ale w póżniejszych fazach wzrostu to nawożona tradycyjnie prezentowała sie lepiej co wymiernir przełożyło sie na plon,nie wspomne o presji chorób w tej nawożonej dolistnie
podsumowanie>dolistnie tak ale mikro nie makro

577

Odp: Wiosna 2013

Jack - pierwszy raz spotkałem się z taką informacją ... Szczerze mówiąc - daje mi to do myślenia. Kurza noga - czyli te kilka ton mocznika, które przepuszczam przez opryskiwacz jest zbędę a co gorsze - szkodzi ????!!!! Chyba na jednym polu zrobię sobie doświadczenie i nie będę go traktował mocznikiem dolistnie ....

578

Odp: Wiosna 2013

Jack to prawda ale mówimy o rzepaku, a jeśli o siarczan chodzi to nawet pisze na worku ze działa korzystnie bo podnosi temperaturę cieczy . Rudemenes ty mnie dołuj jak najwięcej bo ja się tylko mogę i chcę uczyć od starszych i bardziej doświadczonych. W zeszłym roku trochę doradziłeś i na jednym kawałku rzepak mi sypnął prawie 4t/ha reszta 3.3t. Jestem bardzo wdzięczny. Myślę sobie że jak wegetacja będzie krótsza to czy wykorzystanie składnika azotu nie będzie mniejsze. Czy rośliny nie będą miały zbyt mało czasu na wykształcenie ilości ziaren do ilości podanego azotu.  Jeszcze zależy jaka będzie ilość opadów ale co dzieli skórę na niedźwiedziu.

579

Odp: Wiosna 2013

Jacek Tu się z Tobą zgodzę bo sąsiad stosował tylko nawożenie dolistne na początku zboże było ładne wręcz zastanawiałem się nad tą metodą ale im bliżej żniw tym zboże robiło się coraz bardziej lich a w żniwa mysz z kombajnu było widać reasumując dolistne tak ale tylko jako dokarmianie podstawa doglebowo a dolistnie uzupełnianie niedoborów

580

Odp: Wiosna 2013

jack brawo ! wreszcie kąkrety pamiętam zachwyt nad nawożeniem dolistnym i stopniowy odwrót na rzecz budowy zasobności gleby, dolistnie to dokarmianie, a nie karmienie. +