Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » valtra czy JOHN DEERE
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Rozmawiając z przedstawicielem Valtry to mówił że JD to już nie te co kiedyś ... Zapewne rozmawiając z przedstawicielem JD usłyszał bym to samo o Valtrze ... Dla mnie te nowe to przypominają trochę plastykowe zabawki . Ja by się cieszył z każdego nowego traktora jaki by to nie był .
Sebastian ja też 
byle by chodził bezawaryjnie komfort to rzecz drugoplanowa
Jak miałbym wybierac między JD a Valtra to wybrałbym......FORTSCHRITTA, bo w tym momencie stac mnie tylko na niego
A tak na poważnie to jest to indywidualna decyzja i to kupujący wybierze sobie, a ten temat to tylko odskocznia od wiosny
po pierwsze jak się zdecydujesz na JD to ja cię proszę byś później nie kur.... na czym świat stoi to przy doborze maszyny bardzo dobrze ją oglądnij i zobacz z jakiej fabryki bo teraz jest bardzo dużo Jd z chin ... niestety ale to totalny szajs a poznasz to po tabliczkach znamionowych wszedzie będzie wybite china .. a szczelny on będzie niczym ruski .. tylko że w ruskim olej tańszy ...
po drugie sprawdź serwis nie jak u nas że jedno co im wychodzi to namawianie klienta i ewentualne mycie . Bo to trzeba im przyznać robią to profesionalnie ... i na tym koniec ...
service niby max 2godziny oczekiwania w gadaniu w realiach 3 dni to super wiem co mówie bo na tym czymś robię czujniki sie sypią i po 500mtg zaczyna się pocić więc temat rzeka ... nie patrzcie ze to firma z długą tradycją bieżcie tak samo długą poprawkę ... jak dla mnie przereklamowany sprzęt i to grubo
Nowe ciągniki już nigdy nie dorównają żywotnością starym,po prostu robienie czegoś wiecznego jest dla producentów nierentowne,ma się psuć,części mają się sprzedawać,serwisy mają nas skalpować. Kolega dwa tygodnie temu kupił nowego Zetora Majora,przyjechał nim 25 km i pompa paliwa siadła, ciekło z niej ciurkiem,to co będzie za pięć lat z tym traktorem.
Nie wiem jak te nowe ale john serii 7600 wzwyż to maszyny godne polecenia ,takie typowe woły robocze .Tak od siebie powiem że jak miałem forsza to był to najlepszy ciągnik teraz mam jcb i to jest najlepszy ciągnik i jeśli kupię jakąś inną świeżą maszynę to też będzie najlepsza ,a to dlatego że je mam i nie ma nic gorszego jak sobie obrzydzić własny sprzęt ! Znam kilku właścicieli Valtr i jakoś im chodzą im te ciągniki ,z kolei kolega ma deutrz i case oba nowe o mocy pow 120KM pracuje na nich z ojcem i jak mi powiedział to on woli robić case i ojciec deutzem i widać że nawet w rodzinie są różne odczucia .
... Kolega dwa tygodnie temu kupił nowego Zetora Majora,przyjechał nim 25 km i pompa paliwa siadła, ciekło z niej ciurkiem,to co będzie za pięć lat z tym traktorem.
jest jeszcze coś takiego jak wada fabryczna. Miałem taki sam przypadek, po kilkunasty godzinach zaczęło mi lecieć paliwo z pompy. Po odkręceniu czujnika okazało się że był zawinięty o-ring. Wymiana na nowy i szczelne do dziś.
Chcąc poprawić sobie komfort kupiłem F323 F303 został jako zastępczy, żonie powiedziałem że gdybym w najbliższych latach wpadł na pomysł kupna nowego to bierz patelnię największą jaką masz i walnij mnie porządnie w łeb 
.
Już gdzieś pisałem o Valtrze, mieli u nas w firmie nie daleko w roku 2000 kupiony ale kopcił jak smok, kupiony jako popokazowy czyli zle dotarty no i były z nim problemy, ale to inna sprawa. Wiem tyle że palił jak smok, i jak na moc 190 km zużycie miał podobne do Fendt-a 260 konnego. Kolego yakosław istnieje w Krzywej jeszcze to gospodarstwo należące do Kombinatu Chojnów ? w 99 r kupiłem tam kilkadziesiąt jałówek, część w Lubiatowie część w Jaroszówce i Krzywej gdzie kierownikiem był Skoreński.
swoje rolnictwo zaczynałem od C-330 potem MF-255 następny U-912, dalej to 1012, 8011, w między czasie chwile 323, zatrzymałem się na stajni NH ze względu na kolegę serwisanta NH. powiem tak zawsze kupując większy ciągnik lub inną maszyne to był dla mnie już komfort nie zależnie od kabiny itp, ale od czasu wykonanej pracy i jakości. Ja zawsze będe chwalił Ursusa Fortschritta bo te maszyny zarobiły na to co teraz mam. pozdrawiam z deszczowego Strzelina Dolnośląskie 
Tak to jest nie ma sie nasy na nowy sprzet to człowiek niezadowolony, bo jeździ gratem. jak juz sie dorobi kasy to ma problem jeszcze wiekszy, bo nie ma co wybrac. cięzkie zycie... :-)
Wiadome jest to że JCB ma chyba najlepszy komfort jazdy ale ja jeździłem innymi ciągnikami zachodnimi i najlepiej w komforcie wypadł mi MF kabina na poduszkach powietrznych miękka oś przednia do tego większa kabina w porównaniu do serii premium czy comfort w JD.Obsługa całej skrzyni biegów na bardzo wysokim poziomie zmiana półbiegów przy rewersie patent godny nobla, kierując i w tym samym czasie machnięciem palca można zmienić półbieg.
Już gdzieś pisałem o Valtrze, mieli u nas w firmie nie daleko w roku 2000 kupiony ale kopcił jak smok, kupiony jako popokazowy czyli zle dotarty no i były z nim problemy, ale to inna sprawa. Wiem tyle że palił jak smok, i jak na moc 190 km zużycie miał podobne do Fendt-a 260 konnego. Kolego yakosław istnieje w Krzywej jeszcze to gospodarstwo należące do Kombinatu Chojnów ? w 99 r kupiłem tam kilkadziesiąt jałówek, część w Lubiatowie część w Jaroszówce i Krzywej gdzie kierownikiem był Skoreński.
Kuba - a przypadkiem nie brałeś tych jałówek z Goliszowa ?? Od pana Grzegorza W. znanego z pewnej afery...
krzywa to teraz obecny Młynpol co z kolei gospodarstwo w sąsiedniej wiosce )
No to żeśmy ssssssssssssse pogadali ........a teraz czas się napić....................Juto wekkend...........................
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » valtra czy JOHN DEERE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo