Temat: zbrodnie wehrmachtu w Polsce
Panowie czytam książkę pod takim tytułem, czytam wspomnienia żołnierzy "cywilizowanej armii niemieckiej" o tym jak wymierzali sprawiedliwość polskim mordercom. czytam w ich wspomnieniach o miejscowościach które znam! w głowie się nie mieści za co oni nas mieli, mordowali cywilów, pakowanie granatów i fosforu do chłopskich chat, mordowanie dla frajdy. czytam to i muszę sobie przerwy robić bo to potworne jest. dzieci, starcy kobiety nie ważne. "polskie gówno" to my, pluskwy i wszy. gwałty to dziecinna zabawa, w mojej miejscowości Ślesinie- zabili 21 ludzi. później zabili chłopaka który zwolniony z jenieckiego obozy wracał w mundurze do domu. zgroza! Kiedyś wehrmach i niemiecka machina wojenna robiła na mnie elektryzujące wrażenie dziś jestem pełen obrzydzenia, nie SS i einzatzgrupen mordowali ludzi robiły to wszystkie formacje wojskowe Niemiec nawet "policja", najpierw ciche przyzwolenie - "inicjatywa żołnierska" dalej rozkazy odgórne. Zgroza! polecam książkę aby było jasno napisana przez Niemca.
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]