Wiosna 2013 (Strona 65 z 80)

u mnie 30 l /m2

od nocy z piątku na sobotę do dziś rana dało 50 litrów. I to co mnie cieszy to to że wszystkie dołki zdrenowaliśmy i nigdzie tam woda nie stoi a u sąsiadów już rozlewiska... A tak zawsze gadają że po co my tam grzebiemy w tej ziemi z tymi wężami...

U nas dla przykładu  po ulewach zrobił się beton  i troche deszczu by sie przydało   ale tylko straszy?  na domiar jest zimno co dla okopowych nie jest dobre  - cała ta wiosna jest dziwna  moze zę to 2013?

Deszcz Deszcz i jeszcze raz deszcz.. A że mu się nie znudzi te padanie.. Wczoraj udało mi się zebrać bo już 5dni leżało i skręciłem 10bel. A jeszcze leży z Soboty 5.5ha i ciekawe kiedy się uda to skręcić bo będzie duużo belek..

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

To sie ciesz ze popryskane masz. ja nie zdążyłem na grzyba pszenicy opryskać i zupka w opryskiwaczu stoi. Jak tylko pogoda sie zrobi to jade. w sciezkach jest dość twardo to nie powinienem ugrzęznąć.

czy ja narzekam? ja tylko pisze ze zupa w opryskiwaczu stygnie

U mnie od soboty spadało 40-50l I znów pada. Rozsiewam saletrę po życie 30gN/ha. Teraz mam przerwę bo muszę dzieciaki z wanny pomóc łowić

Pawleg- u nas  na odwrót po ostatnich ulewach  zrobiló się sucho  a rola  jak  beton i zimno   Wschody ziemniaka slabe   i czekamy  na niewielki  deszcz  by zmiekczyło  glebę   i też mnie to denerwuje  nie wspominam o burakach które niedawno posialem  ? no cóż pogoda nie jest  w tym roku łaskawa  dla nas.

i znów leje,  dziś trochę zaorałem pod kukurydzę ale najmokrzejsze kawałki jeszcze nie ruszone a jak tak będzie lało całą noc to się tam stawy porobią...