ziemniaki 2010 (Strona 21 z 38)

Aaa no tak zapomniałem miałem wrzucicc fotki.  Ale są nie aktualne bo maszynka jest w przebudowie
No i nie nadaje się do kartofli.... ;-)

Bamreras- sencor70wg jest dobrym środkiem  głównym skladnikiem  jest metrybuzyna  na niektóre odmiany dziala  paralizująco  np Sante  i Vineta  też   w niedużym stopniu  cechuje sie to liściozwojem i przychamowaniem  wzrostu lodyg dlatego  przemyśl  zanim go zastosujesz  go w tej fazie wzrostu ziemniaka     Na moim terenie DŚ ,  straty w uprawie ziemniaka  sa ogromne !  Ja stracilem okolo  2ha   i to placami  ani to zaorac  ? -  ani uprawiać  same straty!!!!

W tej sytuacji poza senkorem jest mi ciężko cokolwiek zaproponować   gdyż srodkow powschodowo mamy niewiele  ja z powodzeniem stosuję   aminopielik  to nie są żarty  trzeba tylko znać proporcję - ale Ty sprobój  na 1a senkora po 2 dniach  będziesz wiedzial jak reaguja ziemniaki   ja jak mialem Vinetę to lekko mi wzieło ale nieznacznie  tydzień odchorowały  iwszystko  wróciło do normy.

Bamreras  jaki wynik testu  w vinecie-  W sencorze  jest metrobuzyna  na niektóre odmiany  działa paraliżująco jest pewnie wykaz które odmiany reaguja negatywnie na metrobuzyne ale z doświadzcenia wiem że to jest chwilowe  i wszystko wraca do normy  po czasie .

Wyczytałem że wineta ma podwyższoną wrażliwość na metrybuzynę więc jakieś ryzyko jest. Dziś poleciałem z plecakiem i spryskałem największe ogniska komosy i przy okazji parenaście mkw. Krzaków w celu sprawdzenia reakcji... jutro na pewno pojadę z sencorem na satine. Oprócz tego chce pryskać pierwszą dawkę na grzyyba i dać papu dolistnie (mocznik +sizrczan) tylko obawiam się reakcji bo niedość że sucho to jeszcze zaczynają się na dniu parówy rzędu 30-35st.

@ traktor piszesz - z doświadzcenia wiem że to jest chwilowe  i wszystko wraca do normy  po czasie . Otóż to nie do końca prawda , nie które odmiany potrafi przypalić tak jak mały przymrozek , sam tego doświadczyłem , jakie było moje zdziwienie gdy jedna odmiana beż zmian a druga przypalona że listki się kruszyły.

Dobra. Mocznik zostaje na prayszły tydzień bo podobno ma w końcu u nas troche popadać. Co do sencora byłem dziś u znajomego co ma też winetę i pryskał w titus +sencor i nic się roślinom nie stało. W momencie oprysku miały około 35-40cm wysokości.

Oglądalem ziemniaki tydzień czasu po oprysku sencorem. i nie widać śladu na ziemniakach żeby odchorowały to, przypomne że miały 30 cm krzaki. nawet troche perz od miedzy pożółkł.

Ja pryskam koralem to odpowiednik sencora i miałem na opakowaniu odmiany jakie można jechać. Ja sadzę teraz denara i satine i nic sie nie dzieje. Jak miałem winete to troche ją kręciło nie dużo ale była różnica szczególnie jak obok była satina. Po 2 tygodniach wracała do normy ale czy odbijało się to na plonach trudno powiedzieć.